FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Rybomunyl
Autor Wiadomość
nefre 
złotousty


Pomogła: 6 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 19 Cze 2008
Posty: 6417
Wysłany: 2011-07-31, 23:00   

Aha, dzięki :-) gorączki to on nie ma, rzadko jest tak poważnie chory, ale katar i bakterie w nosie ma wiecznie..

właśnie jest leczony Flixonase i Broncho Vaxom, to też jest kuracja 3 m-czna.. póki co, lipa.. ;/ jak smarczył, tak smarcze.
_________________
mama Natiego z zD (06.06.2008) i Nikosia (29.06.2011)
sukcesy Natusiowe
 
 
Kalinka 
nawijacz


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 1038
Wysłany: 2011-07-31, 23:10   

Moja Kaska miała wieczny katar.. pomógł Xyzal

:oops: wiem, że nie w temacie .
_________________
Kala 16 lat, Kasia 15 lat i reszta towarzystwa
 
 
eelusiaa 
trajkotek
Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 2352
Wysłany: 2011-08-01, 06:39   

Lekarz mi powiedział, że katar i kaszel może być, ale nie gorączka.
_________________
Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
 
 
nefre 
złotousty


Pomogła: 6 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 19 Cze 2008
Posty: 6417
Wysłany: 2011-08-01, 07:59   

Czyli byle stanu zapalnego nie było. Ok, dzięki, podpytam jak to zorganizować, bo do września przez 10 dni w miesiacu ma brać ten Broncho Vaxom... ale ja nie widzę, żadnej poprawy. Muszę mu zrobić znowu wymaz z noska, żeby sprawdzić stan bakterii ;-) Oczywiście wszystkie wymazy z własnej kieszenie, bo lekarze nam już skierowań nie wypisują na wymaz (za dużo chcemy ;-) :lol: )
_________________
mama Natiego z zD (06.06.2008) i Nikosia (29.06.2011)
sukcesy Natusiowe
 
 
sobalinka 
trajkotek


Pomogła: 1 raz
Wiek: 42
Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 1955
Skąd: Oława
Wysłany: 2011-08-01, 08:46   

gosia196905 napisał/a:
Ribomunyl koniecznie na czczo-wg mnie i obserwacji jest to super szczepionka sądzę ,że zdecydowanie warto podać dziecku-długi okres podawania ale warto :tak: Uważam ,że podanie ribomunylu nie wpłynie na wynik tsh .

popieram Gosię, Michał bardzo ładnie zareagował na ten lek. Jak do tej pory, a jesteśmy juz popółrocznej kuracji, był na antybiotyku 2 razy. Nioe był bardzo chory, żadnego zapalenia okrzeli, płuc, gardła i takich tam, dwukrotnie miał okropny ropny katar przyniesiony z basenu. Tylko dlatego brał antybiotyki.
Uważam,że warto spróbować.
_________________
Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD :cool2: i Milenki :modnisia: (17.08.2008)


MICHAŁKOWY AZYL
 
 
eelusiaa 
trajkotek
Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 2352
Wysłany: 2011-08-01, 09:05   

Czyli najpierw podawać ribomunyl, a dopiero potem euthyrox? Pół godziny przerwy wystarczy?
_________________
Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
 
 
nefre 
złotousty


Pomogła: 6 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 19 Cze 2008
Posty: 6417
Wysłany: 2011-08-01, 09:48   

Elu wpierw bym dała Euthyrox, później pół godz. przerwy i Ribomunyl, a potem śniadanko.
_________________
mama Natiego z zD (06.06.2008) i Nikosia (29.06.2011)
sukcesy Natusiowe
 
 
gosia196905 
trajkotek


Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sie 2010
Posty: 1981
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2011-08-01, 11:15   

nefre napisał/a:
Elu wpierw bym dała Euthyrox, później pół godz. przerwy i Ribomunyl, a potem śniadanko.


Zrobiłabym to tak jak pisze Nefre
_________________
Mama Monisi z ZD (ur.27.08.1999r) i Miłosza
Fotki Moni
 
 
Kalinka 
nawijacz


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 1038
Wysłany: 2011-08-01, 11:39   

Ja podawałam jednocześnie. Tyle że śniadanie pół godziny później.
_________________
Kala 16 lat, Kasia 15 lat i reszta towarzystwa
 
 
sobalinka 
trajkotek


Pomogła: 1 raz
Wiek: 42
Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 1955
Skąd: Oława
Wysłany: 2011-08-01, 20:05   

Kalinka napisał/a:
Ja podawałam jednocześnie. Tyle że śniadanie pół godziny później.


ja też, najpierw euthyrox, zaraz potem rybomunyl, a dopiero po pół godziny śniadanko ;)
_________________
Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD :cool2: i Milenki :modnisia: (17.08.2008)


MICHAŁKOWY AZYL
 
 
eelusiaa 
trajkotek
Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 2352
Wysłany: 2011-08-03, 07:42   

Zaczęliśmy kuracje w poniedziałek, a mały dziś kaszle, kupy luźniejsze...
Po pracy najprawdopodobniej do lekarza :-?
_________________
Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
 
 
sobalinka 
trajkotek


Pomogła: 1 raz
Wiek: 42
Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 1955
Skąd: Oława
Wysłany: 2011-08-03, 18:36   

eelusiaa napisał/a:
Zaczęliśmy kuracje w poniedziałek, a mały dziś kaszle, kupy luźniejsze...
Po pracy najprawdopodobniej do lekarza :-?


ale tak może być, jednak nie powinniście odstawiać leku....tak przynajmniej powiedziałaby nasza lekarka.
Michał przez pierwsze 2 dni brania rybomunylu miał stan podgorączkowy, był bardzo blady i miał podkrążone oczy. Byłam z nim u lekarki i powiedziała,że najwyraźniej własnie tak reaguje na lek, ale nie powinniśmy go odstawiać, nawet jak był na antybiotyku
_________________
Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD :cool2: i Milenki :modnisia: (17.08.2008)


MICHAŁKOWY AZYL
 
 
eelusiaa 
trajkotek
Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 2352
Wysłany: 2011-08-03, 20:24   

Reakcja naszego pediatry jest taka sama jak Twojego lekarza - na pewno efekt leku, ale nie odstawiać. Jutro czwarta dawka.
_________________
Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
 
 
eelusiaa 
trajkotek
Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 2352
Wysłany: 2011-08-04, 07:36   

Agnieszko, a dostaliście jakieś leki? Pediatra mi wczoraj powiedział, że ma sam walczyć, nie dostaliśmy nic. Tylko martwię się, bo kaszel od wczoraj nasilił się.
_________________
Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
 
 
sobalinka 
trajkotek


Pomogła: 1 raz
Wiek: 42
Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 1955
Skąd: Oława
Wysłany: 2011-08-04, 08:23   

eelusiaa napisał/a:
Agnieszko, a dostaliście jakieś leki? Pediatra mi wczoraj powiedział, że ma sam walczyć, nie dostaliśmy nic. Tylko martwię się, bo kaszel od wczoraj nasilił się.

Misiek na ten stan podgorączkowy miał dostawać syrop, ale tylko wtedy,gdy miałby wiekszą temperaturę niż 38,5.
Jednak miałam wrażenie, że był bardzo rozbity, nieswój, poza tym Michaś przy temperaturze powyżej 38 dostaje drgawek, więc bałam się i podawałam wczesniej. A i on się duzo lepiej czuł.

Jeśli macie kaszel, to ja podałabym jakiś łagodny ziołowy syropek. Po co dziecko ma się męczyć.
Poza tym, w maju Michał brał jednoczesnie rybomunyl z antybiotykiem i wszystko było w porządku. Nie powinno sie przerywać kuracji.
_________________
Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD :cool2: i Milenki :modnisia: (17.08.2008)


MICHAŁKOWY AZYL
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu