Wiek: 41 Dołączyła: 06 Maj 2012 Posty: 117 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-09-25, 20:58
Tin napisał/a:
Spróbuję na pediatrii. Na położniczym rządzi moja była pani ginekolog, która twierdzi, że mały ma ZD "z powodu promieniowania od morza", bo przecież w 12 tc na badaniach wszystko było OK.
Hehe, to aż dziw bierze, że w Gdańsku rodzą się jeszcze zdrowe dzieci ;) Widocznie dlatego, że to zatoka
_________________ Karolinka kruszynka, czyli szczęśliwa żona szczęśliwego męża Wiktora-traktora (30). Szczęśliwa mama szczęśliwego Antka-trabantka (08.11.09) i szczęśliwego Staszka-fistaszka (02.02.12) z zD.
Rety gdzie tych lekarzy szkolą w kosmosie wstyd. Szkoda gadać
Ukrywać nie będę, skoro pani pełni oficjalną, publiczną funkcję. Dr Czajkowska, ordynator Oddziału Położniczego w Szpitalu Miejskim w Świnoujściu. Niestety, jest jedyną na wyspie ginekolożką ze sprzętem do USG 4D, więc wszystkie matki do niej latają. A i dziwnym trafem wszystkie świnoujskie mamy dzieci z ZD, które poznałam, ciążę miały prowadzoną u niej, i u każdej wszystko było OK. Ale kończę już off-topa.
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16898 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-04, 12:28
My właśnie ściągnęliśmy do domu.Po trzech godzinach w laboratorium i czterech kluciach Maksa, czuję się lekko zmęczona.Więc się teraz oboje relaksujemy.
Krew sikała po podłodze, Maksowi się zdawało, że da radę wyzwolić się z moich objęć.W tym roku jeszcze nie ale za rok, czy dwa to nie wiem jak ja go utrzymam
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Ania , a Maks ma gęstą krew ? Bo Kai ma tak gęstą ze pobranie zawsze jest problemem , tak sie zastanawiam czy nasze dzieci tak maja czy to Kai wyjątkowo .
A ja znów w domu , tym razem Nel ma problemy żołądkowe
_________________ Just when you think you have learned what you need to know in life, someone truly special comes into it and shows just how much more there is
Kai 7 lat i Nel 9 lat
Filmik Kaia
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16898 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-04, 14:21
Maks chyba nie ma zbyt gęstej bo jak się wyrywa to chlusta dookoła, ale wolno kapie do próbówki
Z drugiej strony wolałam jak kiedyś pobierali strzykawką było szybciej.
Zdrówka dla Nell
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Wcześniej już pisałam o tej krwi , Emilka też miała taką gęstą tak kap kap.I pojenie przed pobieraniem dużo daje to prawda, a powiedzcie jaka jest wysoka hemoglobina chodzi o normę.
_________________ Agata mama Emilki (30.10.2006) zD :)
Pomogła: 2 razy Wiek: 43 Dołączyła: 27 Kwi 2008 Posty: 1992 Skąd: Chester UK
Wysłany: 2013-02-04, 15:58
Zuza ma po mnie problem z tamowaniem krwawienia. Nawet przy lekkim skaleczeniu leje się niemiłosiernie. Pobieranie krwi u niej to chwilka, za to później ze trzy plasterki trzeba nakleić, by przestała ciec.
_________________ mama Zuzi z zD 21.09.2004, Asi 10.07.2008 i Filipa 22.06.2014
Zuzanna Sukcesiki Zuzanny
"bo jesteś Ty ..."
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 25 Lip 2008 Posty: 1345 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-05, 12:52
U Natalki krew jak budyń, picie nie pomaga, trzeba szybko w wirówkę bo szybko się ścina a bierze leki na rozrzedzenie krwi juz nieraz wyniki nie wyszły bo krew skrzepła
_________________ Mama Natalki z zD (ur.14.04.2008) i Kasi (ur.16.10.2009)
Aniu za rok, czy dwa Max dorośnie i da sobie wytłumaczyć.
My od zeszłego roku umawiamy się: będzie bolało, ale jak da sam pobrać to tylko chwilkę, jak się będzie szarpał to długo. I jest reguła, pielęgniarka musi pobrać za 1 wkłuciem, jak nie trafi - wychodzimy. I nagroda - to podstawa, prosto z pobrania idziemy kupić książkę (tanie to moje dziecko, za książeczkę, gazetkę zrobi wszystko).
Jeżeli dziecko się szarpie, napina - to krew nie leci, niestety i nawet pojenie nie pomoże.
Pomogła: 2 razy Wiek: 52 Dołączyła: 25 Lis 2010 Posty: 1088 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2013-02-05, 17:48
A my pobieraliśmy krew,( tydzień temu) do badań TSH w IMiDz, i byłam zaskoczona, bez problemu usiadł sam, a Pani się pyta jak tam z pobieraniem , a ja mówię że Bartosz jest już duży i mężczyzna( 14 lat) - a on mówi że tak, i nie było żadnego problemu - zaskoczył mnie, bo tak to się zdarzało że nie chciał, bądź trochę popłakiwał, ale teraz jest
_________________ Mama Bartosza z ZD lat 22 (01.010.1999) i córki Mai lat 24
,,Nie ważne, jak wyglądasz, liczy się, bowiem tylko to, co masz w sercu, a talent zawsze będzie wyżej ceniony od bogactwa i urody''
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum