[Marzenia]

Niestety Adasiowi z Boszką nie udało się wyjechać chyba na Korsykę, na delfinoterapię...stracili sporo pieniędzy ale to był inny organizator turnusu...

[basia_s]

emka205 te ceny 2989 PLN i 1599 PLN to koszt samego pakietu turystycznego. Trzeba doliczyć te 2950 euro czyli cena jest kosmos ale jak komuś dobrze skapnie z 1% lub ma dobrych sponsorów to myślę ,że warto pojechać. Marysia Regel z zD po delfinoterapii także zaczeła mówić nawet trudne czterosylabowe słowa a wcześniej miała problem z wypowiedzeniem własnego imienia. O delfinoterapii Marysi możecie przeczytać na jej stronie internetowej

[eelusiaa]

Opinie o delfinoterapii
Teraz nie mam czasu poczytać, ale postaram się wieczorem w domu. Może ktoś wcześniej znajdzie czas na lekturę i streści opinie. dając odpowiedź czy warte to tych pieniędzy w przypadku dzieci z zd? czy to tylko ekstra wczasy?

[eelusiaa]

Może się ktoś zdecyduje turnus organizowany przez matkę podopiecznego Fundacji Dzieciom "Zdążyć z pomocą".

[efcia]

Wczoraj czytałam i cena jest przystępna w porównaniu z tym turnusem w Turcji

[karolina]

Tylko, że w tej cenie jest przejazd autokarem. Opcja z samolotem jest pewnie dużo droższa.

[vincent]

Jeśli nic niespodziewanego się nie wydarzy, za miesiąc lecimy z naszą małą do Turcji na delfiny. Po powrocie zdamy relację. Mamy spore nadzieje związane z tym wyjazdem, jakie będą efekty - zobaczymy.

[karolina]

Dlaczego wybraliście Turcję? Czekam na relację. Bardzo jestem ciekawa efektów.

[vincent]

Bo czytaliśmy (a właściwie żona czytała bo nie kryję, ze pomysłodawcą i animatorem wyjazdu jest żona), dość krytyczne opinie o Ukrainie i tamtejszej delfinoterapii. Poza tym na Ukrainie już byliśmy (nie na turnusie, tylko ogólnie) i o ile ja byłem zachwycony Ukrainą, to żona niespecjalnie. Więc pewnie dlatego.

[emka205]

to ja też z niecierpliwością czekam vincent na relację po waszym powrocie.

[magda]

A ja chyba jednak nie zdecydowałabym się na delfinoterapię. I to nie ze względów finansowych a po prostu jakoś wydaje mi się, że dla naszych dzieci to niekoniecznie terapia.
Delfinoterapia daje super efekty (podobno) w przypadku leczenia dzieci autystycznych. Aktywizuje pracę struktur mózgowych a tym samym całego organizmu, dzięki czemu dzieci autystyczne pracują nad poprawą werbalnej ekspresji. Czy nasze dzieci Waszym zdaniem mają takie problemy ? Według mnie nie Delfiny leczą za pomocą ultradźwięków są bowiem wyposażone przez naturę w echo lokator, czyli odpowiednik radaru i same potrafią skupić sygnał na chorym pacjencie, dzięki czemu stymulują chore komórki do powrotu do normalnego funkcjonowania. Co my mamy dzięki temu osiągnąć?
Wydaje mi się, że przynajmniej w przypadku Kuby, pływanie z delfinami byłoby raczej relaksacyjne a nie stymulujące. Przemawia do mnie chyba bardziej biofeedback jako stymulująca mózg naszych dzieci terapia.

[karolina]

Madziu, nasze dzieci mają czasem różne inne problemy. Mój Maciuś jest dzieckiem padaczkowym i ma cechy autystyczne, więc myślę, że delfinoterapia mogłaby dać efekty. U nas biofeedback odpada - trzeba mieć prawidłowe EEG.
Zbieram więc wszystkie możliwe informacje na ten temat, bo cena jest bardzo wysoka, cały czas się zastanawiam, czy warto. Jeśli ktoś z Was będzie miał jakieś informacje o efektach delfinoterapii, szczególnie u dzieci z dużymi zaburzeniami, to proszę piszcie. O tych dobrych i złych (jeśli by się takie zdarzyły).

[emka205]

[Maciejka]

[basia_s]

emka205 ja myśle podobnie . Nie oczekuję cudów po delfinoterapii, właściwie to nigdy nie traktowałam rehabilitacji aż tak poważnie. Robimy tylko to co Michcio lubi. Do niczego go nie zmuszamy. Z Vojty zrezygnowaliśmy po pierwszych zajęciach. Zobaczcie przerażający filmik który znalazłam na youtube, mój Michałek płakał podobnie.
Dla mnie najważniejsze jest szczęście dziecka więc czemu by nie zdecydować się na delfinoterapię? Michałek uwielbia wodę i zwierzęta. Hipoterapię i dogoterapię już ma. A delfinoterapia da mu dwa w jednym. My planujemy jechać do Turcji wiosną 2012.