Tak, Zentel jest na receptę.
Ja proszę moją pediatrę o Zentel w zawiesinie co pół roku, tak profilaktycznie odrobaczam Michała, jak pieska.
Nadziejko a robisz przed tym jakieś badania? kurcze zainteresował mnie ten temat.Moja Agatka wiecznie łapie infekcje ,je strasznie dużo a chuda jak patyk.Do tego podchodzi do wszystkich zwierząt.A naszego kota całuje.
_________________ Mama Kamilka (9 lat) z ZD i Agatki (6lat)
Blog Kamilka
Zula, tak jak pisałam, odrobaczam profilaktycznie, bez badań.
A od zwierząt staram się Michała chronić. W domu nie mam, a poza domem bardzo uważam, by zaraz po dotknięciu umył ręce.
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 11 Lis 2006 Posty: 2838
Wysłany: 2010-01-19, 13:50
Są jak zawsze dwie szkoły nawet na temat robaków. http://www.roik.pl/pasozy...-przed-alergia/
Co prawda trochę to dziwne ale logiczne. Sterylne warunki życia utorowały drogę dla niektórych chorób cywilizacyjnych.
A ja się wyleczyłam od odrobaczania profilaktycznego, rozmawiałam na ten temat z lekarzem. To jest pójście na łatwiznę przez rodziców i pediatrów. Dziecku trzeba zrobić badania, bo nie każdy lek odrobaczający jest na każdego robaka i może czasami zaszkodzić a nie pomóc. Trzeba ustalić co jest problemem i to leczyć, a nie podawać lekarstwa, które obojetne dla organizmu nie są.
Ja tu piszę o małych dzieciach, bo przy 6-ścio latku, to już się trochę inaczej na to patrzy. Chociaż ja pewnie będę kupy nosić...
Pomogła: 12 razy Wiek: 49 Dołączyła: 12 Mar 2007 Posty: 4838 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-19, 20:50
Wiesz Iga, to pewnie wynika z ilości. Wiem, że taką kupę pobiera się przez 3-4 dni do badania. Mnożąc to u mnie przez 5 daje jakieś 15 -20 pojemników z kupami. A w sumie to dorośli też powinni... Sorry, ale nie mam nastroju na te zapachy. A jak jeszcze pudełeczka się pomieszają... O nie.
Ale Iga Ty spokojnie zbieraj kupy.
_________________ Szczęśliwa mama Janka (24) Szymka z zD (22) Jonatana (19) Jakuba z zD (17) i Noemi (15) www.msr.org.plwww.szymonwitecki.pl
Pomogła: 11 razy Wiek: 45 Dołączyła: 07 Paź 2007 Posty: 9200 Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2010-01-19, 22:06
Myślę, że nawet dużo bardziej przykre.
I mam też pytanie: jak szerokim zasięgiem trzeba objąć odrobaczanie żeby to miało sens?Ja łyknę, Nigel łyknie, bliźniaczki. A Katie i jej dziecko, z którymi widzimy się tak średnio 2 dni w tygodniu, i śpią u nas? A moja przyjacióła z dziećmi, z którymi widzimy się codzienie, żywimy się u siebie itp? To przecież cały łańcuch ludzi może powstać, bo każdy ma jakichś ktosiów z którymi często się widuje, je z nimi, często ze współnej misecki itp.
Czy zarazić można się tylko przez kontakt z kupą (cokolwiek by można sobie było pod tym uroczym pojęciem wyobrazić ) zarobaczonej osoby?
_________________ Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
No to coby wam humor popsuć . Robal jest też cwany ja mojej młodej badania robiłam bardzo skrupulatnie nic nie znaleźli a pewnego dnia zamiast kupki nad kibelkiem pojawiło się jakieś 12 cm białe coś (dzis wiem że glista) to co przezyłam nad kibelkiem wtedy przekonałao mnie w 100 % i teraz cała rodzinka się raz do roku profilaktycznie leczy, bo tak naprawdę to leki tego typu działaja na układ nerwowy pasozytów a ludzki pozostawiają w spokoju więc są bezpieczne.
Iga a co do leczenia to zasada jest bardzo prosta zawsze w pierwszej kolejności robale obłe (czyli to sa te najbardziej pospolite i najmniej zauwazalne no za wyjatkiem owsików) uwierz mi ze bardziej szkodliwych pasażytów nie da się przeoczyć ,zapraszam na odpowiednie strony ale tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
_________________ Asia mama Mai 23.09.2006 i chłopaków
Ja swojej kupy do badań nie nosiłabym. Jak bym miała 5 dzieci, to pewnie też by mi przeszło. Jednak jeżeli chodzi o Majkę, wszyscy wiedzą, że zdziwiam.
Agata, musisz wygotować pościel, wyczyścić łóżko (nie wiem jak) wygotować piżamy itd, itp. Wysprzątać cały dom dokładnie.
Tylko mi tu znowu nie piszcie, że przy 5 dzieci i w ogóle życie jest inne niż w teorii i głupi tylko tak sprząta i pierze przy odrobaczaniu. Jednak tak się powinno robić.
Agata, mogę Ci ten lek na Z wysłać (tylko muszę się upewnić czy aby mi się nie przeterminował)
Pomogła: 12 razy Wiek: 49 Dołączyła: 12 Mar 2007 Posty: 4838 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-20, 13:23
Iga napisał/a:
Tylko mi tu znowu nie piszcie, że przy 5 dzieci i w ogóle życie jest inne niż w teorii i głupi tylko tak sprząta i pierze przy odrobaczaniu. Jednak tak się powinno robić.
Nie no Iga, ja też zmieniam pościel, czasami gotuję białe rzeczy i odkurzam łóżka, dlatego nie będę pisać, że się nie da...
_________________ Szczęśliwa mama Janka (24) Szymka z zD (22) Jonatana (19) Jakuba z zD (17) i Noemi (15) www.msr.org.plwww.szymonwitecki.pl
Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 10 Lis 2008 Posty: 2136 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2010-05-31, 12:11
A czy ktoś z was odrabaczał się w ten sposób: 1 tabletka VERMOX wszyscy biorą ją po kolacji, w kolejnym dniu 2 razy dziennie przez 6 dni syrop Vernicadis Ojca Grzegorza - dorośli 2 razy dziennie (rano i wieczorem) łyżka stołowa, dziecko 2 razy dziennie( rano i wieczorem) mała łyżeczka.
A moje pytanie brzmi : czy nie wystąpiły u was jakieś skutki uboczne??
_________________ Dagmara, mama Błażejka z zD (04.11.2008 r.)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum