Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16898 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-02-01, 09:47
Maks po grypie poszedł do szkoły i tego samego dnia info ze szkoły że ktoś z dzieci ma owsiki...w szkole.
No i myślę dać mu czy nie dać za tydzień , na wszelki wypadek.
Tu przypomnę, że mój Mateusz, który na pewno zachowuje odpowiednią higienę, dwa tygodnie po studniówce dostał owsików.
Test z taśmą klejącą i szkiełkiem wyszedł ujemny, ale on czuł, że je ma i wszyscy się odrobaczyliśmy.
Moja Mary złapała owsiki u naszych przyjaciół jak miała 6 lat( w przedszkolu u ich córki były, ale oni nie sądzili , że już też mają w domu i powiedzieli nam o tym jak już wychodziliśmy i dwa tygodnie poźniej Mary miała) i nawet byliśmy u dziecięcego ginekologa
Wtedy odrobaczyliśmy całą grupę przedszkolna, do której Mary chodziła...
Także to u nas może być 3 przypadek w historii rodziny. Tyle że Maks może tego nie zgłosić i wtedy jak będzie scielił łóżko, to nam wszystkim się udzieli...
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Z jednej strony, to faktycznie - po grypie odporność osłabiona i łatwiej złapać każdego syfa …
Ale jak pomyśleć - to pewnie permanentnie KTOŚ w szkole ma owsiki … Tylko nie mówi się o tym w komunikatach … Chyba, ze zrobiła się już z tego pandemia …
_________________ Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum