[Alicja]

Pasożyty żyją w nas, czyli dlaczego warto się odrobaczać

[anna30]

80% ludzi w Polsce ma pasożyty I nawet o tym nie wie... Co 7 glistę ludzką, co 12 tasiemca. Matko kochana, mam nadzieję, że jednak jestem w tych 20%.
Pamiętam, że jak byłam dzieckiem to przynajmniej raz do roku dostawaliśmy "na robaki". Szczególnie po wakacjach (kolonie, obozy wędrowne itp). To chyba jakaś tabletka była.
Zastanawia mnie to zdanie wypowiedziane przez dr Ozimka:
"Natomiast moje obserwacje są takie, że bardzo wiele dzieci, u których stwierdzono tak zwaną astmę, atopowe lub łojtokowe zapalenie skóry, niedokrwistość i mnóstwo innych, w momencie, kiedy uderzę w pasożyty, wszystko mija bezpowrotnie."
Trzeba by trochę temat zgłębić, poszukać, może są jakieś badania na ten temat. Może wypowie sie jakiś lekarz?

[mamagugu]

No przeciez to lekarz sie wypowiada. Z mojego podworka znam kilka osob, ktore mialy gliste, wybraly mnostwo antybiotykow, leczono je na zapalenie pluc itp, non stop colour kaszel, a homeopatka wpadla w koncu na to, ze to glista. Po lekach odrobaczajacych jak reka odjal. My sie raz w roku odrobaczamy.

[anna30]

Ja rozumiem, że to sie lekarz wypowiada (jeszcze mi na wzrok nie padło zupełnie ), ale mi chodziło o medyków z Zakątka, no i sami zakątkowicze, czy mają jakieś doświadczenia w tej materii. A po dyskusji w wątku suplementacyjnym, to na serio coraz częściej zwracam uwagę ( z ciekawości), czy dana "nowinka" medyczna ma jakieś poparcie badaniami naukowymi I tu też mnie to zastanowiło, czy ktoś robił w tym kierunku jakieś badania. Wierzę w to, że robale w naszych organizmach mogą szkodzić, bo przecież je zatruwają (odchody, jaja), wyjaławiają (pasożytnictwo), to i odporność spada, i sie rózne infekcje czepiają człowieka.

[Alicja]

Dyskusja również w wątku glista ludzka

[Joanna]

Anno ja mam wręcz obsesję w tym kierunku i rodzinka czasem ma dość, mąż się nie daje ale dzieci badam regularnie i uwierz mi nie ma niczego przesadzonego w tym co tam napisane, pasorzyty dają bardzo dziwne objawy, jak dla mnie zupełnie inne niż człowiek oczekuje, kaszel, nadmierna wydzielina z zoskrzeli, reakcje uczuleniowe na ciele i kupę innych. Do tego dziadowstwo jest trudne dowyłapania bo jajaczka w kale są tylko wtedy gdy się rozmnażają. Moje miały kilka razy glisty i Maja miała lamblie szczerze to ja proszę dr o leki raz do roku, co moim zdaniem jest i tak za rzadko. W domu mam zamykaną piaskownicę ale te w przedszkolach i na placach zabaw już nie są a kotki uwielbiają robić siku i kupę do piasku, rączki z piasku do buzi i koci tasiemiec gotowy.

A najlepsze że zwierzęta obrobacza sie raz na trzy miechy tylko u ludzi nikt tego nie pilnuje, zresztą kiedys rozmawiałam z taką dość młodą lekarką to mi powiedziała że nawet nie bawi się w badanie tylko co jakiś czas swoje dzieci odrobacza , szkoda , że pacjentów nie.

[linka_ns]

Ja bez doświadczeń, ale chciałam parę słów od siebie dodać
Ag lamblii można wykryć w kale, bo jak jest lamblia to jest antygen.
Znaleźć jaja albo robaki w kale to już jest fart albo wielka inwazja robaków. Owsiki powinno się badać przez przylepienie plastra na odbyt po nocy. Ale nikt tak nie robi. Nawet nie wiem czy w aptece można dostać takie plastry.
Chciałam zauważyć,że leki na "robaki" nie działają na Lamblie. Lamblii bez badań bym już nie leczyła, Metronidazol się wchłania do krążenia. Leki na robaki działają w świetle jelita. Są przez to bezpieczniejsze.

[anna30]

Moja siostra miała lamblie jako dziecko. Mam mówiła, że były z tym wielkie przeboje. Czytam trochę w necie na temat tych wszystkich robali i szczerze powiem, że czas zacząć systematyczne odrobaczanie dzieci i siebie. Wcześniej o tym nie myślałam. Człowiek sie skupia na tarczysy, wzroku, słuchu, butach profilaktycznych, a o tym nigdy nie pomyślał Systematycznie robie Pauli badania krwi, moczu, ale już badań kału nie. Chyba czas pogadać o tym z pediatrą.

[beticz]

Ja jak prosiłam pediatrę o leki to stwierdziła, ze bez badań potwierdzających robaki mi ich nie da. Nie wiem czy te leki mają swoje skutki uboczne?

Ja też bym z chęcią odrobaczała nas regularnie, ale widocznie większość lekarzy niezbyt chętnie do tego podchodzi.

[Joanna]

Leczenie lambli jest bardzo kłopotliwe i oporne są jak h... u nas wyszły w badaniach tych co co pół roku dzieciakom robię, też nie sądzę aby na nie ktoś dał ot tak leki na wszelki wypadek, zwykłe odrobaczanie jest tylko na robale obłe i ten lek nie ma skutków ubnocznych, tak mi bynajmniej powiedział lekarz i one są najbardziej rozpowszechnione. Ponoć owsiki to można samemu zaobserwować moje akurattego nie miały ale glisty ludzkie już tak i to nie raz, i nie wiem czy to za każdym razem nowe czy ich się tak trudno pozbyć. U starszego z wiekiem przeszło to młoda zaczęła albo ja za często badam i dlatego wiem , że bywają.

[beticz]

Mi nie chciała dać na zwykłe właśnie. I kazała się bad, jak wyjdą to da, a ja mam obawy czy te badania są miarodajne.

[natan]

Trzy razy pod rząd kał i będzie miarodajne

[Joanna]

Ciężko jest trafić z tą kupą , można zrobić jakieś z krwi te są ponoć bardziej wiarygodne, ja raz młodej zrobiłam i była kupa czysta a podwóch dniach glista w kupie, okropność nie życzę nikomu tego widoku.

[beticz]

Robię po 3 razy, ale jak to jest musi to być w jakiś odstępach.

[natan]

można przez trzy dni pod rząd i też powinno być git