Witam,
z racji niepełnosprawnosci mojego dziecka czesto podczytuje Wasze strone i znajduje wiele cennych informacji.Tym razem zwracam się z prośba o pomoc, bo może ktoś z obecnych tu rodziców miał podobny problem z sanatorium.
Mam niepełnosprawna córkę, ( obecnie13 lat), która jest chora na mózgowe porażenie dziecięce. Jeździłam z nią na leczenie do sanatorium w ramach NFZ, ostatni raz byłam w czerwcu 2007r. Gdy w październiku 2009r złożyłam ponownie dokumenty o sanatorium, zażądano ode mnie uzupełnienia ich o podanie stopnia upośledzenia umysłowego. Gdy dostarczyłam taka informację ( córka ma znaczny stopień) , dostałam odmowę leczenia. NFZ powołuje się ma Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 13 lutego 2007 r. w sprawie zasad kierowania i kwalifikowania pacjentów do zakładów lecznictwa uzdrowiskowego, gdzie w załączniku nr 3 jest napisane, że
Przeciwskazaniem do leczenia uzdrowiskowego dzieci ( dorosłych zresztą też) jest m.in
- upośledzenie umysłowe ( znaczne lub głębokie)
- zespół Downa powodujący znaczny i głęboki niedorozwój
Nie potrafię zrozumieć, czemu stopień upośledzenia umysłowego uniemożliwia mojemu dziecku rehabilitację w sanatorium. Jest to jawne dyskryminowanie dzieci ze strony NFZ ( usankcjonowane jak widac prawnie) z niepełnosprawnością intelektualną .
Czy ktoś może z Was był w podobnej sytuacji? Co mam zrobić?
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Monia masz rację, byliśmy w Jaworzu, dzieciaki z zespołem Downa są tam stałymi bywalcami. Zakątkowiczki nawet w tym roku dzwoniły i umawiały się na terminy tutaj o tym piszą.
co jak co,ale naszych dzieci w sanatoriach leczyć nie możemy??
co to się dzieje w tym kraju
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Dziekuje za wypowiedzi.
z tego co wyczytalam o Jaworzu, to chyba nie "leczy" on pacjentow w trybie leczenia uzdrowiskowegu. Czyli gdy lekarz POZ wypisuje skierowanie i wraz z aktualnymi wynikami badan krwi i moczu i wysyla do oddzialu NFZ. I tam specjalista decyduje,czy leczenie sie nalezy czy tez nie.
Dla pokazania tego absurdu z leczeniem przydaloby sie znalezienie sanatorium, ktore ma podpisany kontrakt z NFZ i na taki typ leczenia szpitalneog, jak i uzdrowiskowego. Zaczynam szukac takiego miejca
Dziekuje za wypowiedzi.
z tego co wyczytalam o Jaworzu, to chyba nie "leczy" on pacjentow w trybie leczenia uzdrowiskowegu. Czyli gdy lekarz POZ wypisuje skierowanie i wraz z aktualnymi wynikami badan krwi i moczu i wysyla do oddzialu NFZ. I tam specjalista decyduje,czy leczenie sie nalezy czy tez nie.
....
Ale ja nigdy nie wysyłałam papierów do NFZ. Przesyłam do sanatorium i oni sobie załatwiają papierkologię.
Mnie wypisuje skierowanie neurolog (lekarz pierwszego kontaktu też może) rezerwuję termin, wysyłam skierowanie na zwykłym RUM-owskim blankiecie, robię podstawowe badania + pasożyty (w Jaworzu wymagane) i w wyznaczonym terminie jedziemy.
Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-04, 12:17
Ja też byłam z Martynką w sanatorium
_________________ Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-05, 10:09
Dziecko do szóstego roku życia jeździ z opiekunem bezpłatnie, (opiekun płaci) ma zabiegi zdrowotne - inhalacje, borowinkę, masaż, gimnastykę oddechową itd. razem chyba 54 na turnus, więc sporo.
_________________ Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
Pomogła: 11 razy Wiek: 45 Dołączyła: 07 Paź 2007 Posty: 9200 Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2010-02-05, 15:02
Ale ubezpieczone w Polsce dziecko? Czy wszystko jedno skoro opiekun płaci?
Tak się dopytuję bo lekarz nam kazał gdzieś w mniej podmokłe tereny z Nigellą wyjechać.
_________________ Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 15 Lip 2008 Posty: 3463 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2010-02-05, 16:38
kruffka napisał/a:
Dziecko do szóstego roku życia jeździ z opiekunem bezpłatnie, (opiekun płaci) ma zabiegi zdrowotne - inhalacje, borowinkę, masaż, gimnastykę oddechową itd. razem chyba 54 na turnus, więc sporo.
brzmi fajnie, kruffko, a polecasz jakieś sanatorium?
_________________ nic nie dzieje się przypadkiem..(Filip 2005)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum