[kaha]

Monika nadal myślę o Kamisi i trzymam kciuki

[BeataS]

Dziewczyny macie jakieś wieści o Kamilce?

[Margola]

Też o niej myślę i trzymam kciuki

[anna30]

Monia, odezwij się proszę! Jestem sercem z Wami!

[manda7]

Z tego co się zdążyłam zorientować, to dzisiaj rano Kamilka była operowana, niestety nie mogłam znaleźć mamy, postaram się jutro i dam znać.

[anna30]

Magda, daj znać, jak się czegoś więcej dowiesz. Wszyscy tu trzymamy kciuki i modlimy sie za Kamisię.

[kaha]

Kamisiu trzymamy kciuki , modlimy się i mocno

[manda7]

Kamilka leży na sali z moją Tosią,ale mamy nie było dzisiaj jak ja byłam.Będę dalej szukać i informować

[anna30]

Magda, przekaz mamie Kamisi, że jesteśmy z Nią, trzymamy kciuki, modlimy się

[manda7]

Hej, dzisiaj rozmawiałam z mamą Kamilki.Niunia jest już rozintubowana, operacja się udała,tata mówił,że parametry też ok i pan dr powiedział dzisiaj,że jest dobrze, do przodu Bardzo fajnych rodziców ma Kamilka.Nie będę dużo opowiadać, bo pewnie mama jak znajdzie chwilkę sama opowie.A niunia fajniutka, podobno straszny uparciuszek, po mamie

[anna30]

No to kamien z serca, ufff!!!Miód na moje serce!!! Dzięki Magda. Taka z Ciebie dziś jaskółeczka, co dobre wiadomości roznosi! Nadal mocno trzymam kciuki za serduszkowe dzieciaczki I za mamusie, żeby dalej były takie silne! Jesteście wspaniałe

[hexelena]

Śledziłam wątek i myślałam często o Malutkiej. Bardzo dobra wiadomość.

[BeataS]

Czekamy cierpliwie na wieści od mamy Kamilki

[kaha]

Czekamy nadal na wieści o Kamisi. Dzięki Magda za info. Brawo dla obu cudownych Dziewczynek - koleżanek z sali - od dawna wiadomo , że w grupie raźniej . Wspierajcie się
" w realu " , a my tu nadal z pełną mobilizacją zaciskamy i za córeczki i za dzielne mamy

[manda7]

Niunia radzi sobie świetnie Jutro już z mamą wychodzą z OIOM i przenoszą się na pokój, zostają oczywiście na oddziale, ale myślę,że już niedługo do domciu.Kamilka to silna dziewuszka i szybciutko dochodzi do siebie