Wysłany: 2010-06-17, 11:20 Re: Tak mi ciezko ze strachu o Kamisie:(
Ale ze mnie gabcia:) Dopiero teraz znalazłam ten wątek...normalnie wstyd! Zamieściłam go w innym miejscu i dlatego potem nie mogłam znależć po przeniesieniu tutaj No cóż, jestem początkująca, wybaczcie
Baaaaaaaaaaaardzo dziekuje Wam wszystkim za trzymanie kciuków, jesteście cudowni
Madzia spisała sie na medal informując Was o wszystkim.
Teraz tylko trzymać kciuki za Tosienke, oby jak Kamisia pokonała szpital na Ligocie!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
dla dzielnej Kamisi!
Monika jak znajdzie chwilkę to pewnie wszystko opowie 
Zamieściłam go w innym miejscu i dlatego potem nie mogłam znależć po przeniesieniu tutaj 
No cóż, jestem początkująca, wybaczcie 
