[ewelin27]

Kuba już od dawna pokazuje mi na kobiety w ciąży i mówi : mamo daj dzidzię
trzeba jutro przy sobocie brać się do roboty

[vagabunda8]

Asi pałeczka może zawędruje do Was

[ewelin27]

kto to wie

[gosiulkat]

[manda7]

Gratuluję I do roboty

[miska]

Gratulacje
no i do roboty się bierzcie

[Adam 1234]

Jestem jeszcze przed pobraniem krwi do określenia kariotypu. Czytając Wasze posty, natknęłam się raz czy dwa na informację, że trzeba było przekładać termin pobrania ze względu na chorobę. Może to głupie pytanie, ale czy określenie kariotypu może być nieprecyzyjne w związku z przebywaną w momencie pobrania krwi chorobą? W szpitalu, gdzie zlecono badanie, nie usłyszałam nic na ten temat.

[Joanna]

Może nie wyjść samo badanie bo chodowla komórek nie uda się i trzeba badanie powtórzyć ale na sam rodzaj kariotypu to nie ma wpływu.

[Adam 1234]

Dzięki za wyjaśnienie, trochę się zmartwiłam, bo pobranie krwi ma być jutro, a ja od kilku dni jestem przeziębiona. Na szczęście tylko pierwszego dnia miałam gorączkę, a dziś pierwszy dzień poprawy. Mam nadzieję, że do jutra będę prawie zdrowa i nie wpłynie to na badanie. Nie chciałabym przekładać z tego względu, że musieliśmy na to czekać 3 miesiące od pojawienia się podejrzenia o trisomii u dziecka.

[zaabcie]

Dziewczyny mam problem. Robiliśmy z mężem własny kariotyp właśnie przyszły wyniki. U męża w porządku, ale u mnie wyszła jakaś inwersja. Kariotyp prawidłowy ale... Zapis jest taki 46,XX,inv{3}{p11.2q12} Prawidłowy kariotyp żeński. W chromosomie pary 3 występuje inwersja okołocentromerowa, będąca wariantem polimorficznym w/w chromosomu. Jestem teraz w 8 tyg. ciąży i się zdenerwowałam. Może Wy coś wiecie?

Pozdrawiam

[mamaa]

Czy ktoś robił badania genetyczne w Poradni Genetycznej na ul. Grudzieniec w Poznaniu? My jedziemy 16.01. Nie chciałabym zostać odesłana z kwitkiem, jeśli zobaczą że Iza miała trisomię prostą, więc chcę się zorientować jakie mają tam podejście.

[mamaa]

Wczoraj otrzymaliśmy wyniki badań genetycznych. Kariotypy są prawidłowe. Oznacza to że ryzyko urodzenia kolejnego dziecka z zD wzrasta o 1 % (oprócz tego że związane jest z wiekiem).

Moją Julię wczoraj coś napadło i podczas kąpania zaczęła pytać czy tylko starzy ludzie idą do Nieba. Powiedziałam że niestety nie. Izunia była malutka, dziadek też nie był stary. Zaczęła płakać jak dorosła, że Izunia mogła jeszcze żyć, że ona wcale jej nie widziała...

Byłam w szoku.

W niedzielę spotkaliśmy się z rodziną, gdzie jej ciocia ma trójkę dzieci. Ona widzi że mają rodzeństwo, inni w rodzinie też, a Julia jest sama. Jest jej smutno.
Mariusz powiedział, że jeszcze będzie miała siostrzyczkę lub braciszka, ale ja uważam, że nie możemy tak mówić i dawć Julci nadzieję bo tylko Bóg wie czy będziemy mieć jeszcze dziecko.

Pragnę mieć jeszcze Dzieciątko, ale boję się ciąży, porodu, chorób. Nie jestem jeszcze gotowa najwyraźniej.

[szczepka22]

My też myślimy o drugim dzieciątku..., chcieliśmy zrobić sobie z mężem badania genetyczne, ale terminy dopiero są na przyszły rok Nie chcę tak długo czekać bo też nie wiadomo ile będziemy musieli się starać. Z Filipkiem udało się za pierwszym podejściem, ale z drugim nic nie wiadomo. jutro pójdę do lekarza, aby zlecił mi jakieś podstawowe badania z kwi i jak wszystko będzie w porządku to myślę, że od października spróbujemy Chociaż strach jest wielki

[mamaa]

Moglibyście zrobić sobie takie badanie genetyczne prywatnie, ale niestety koszt dla dwójki osób to jakieś 800 zł około, bo mój szwagier z żoną robili nie dawno z racji poronień dwóch (nie chcieli też czekać na badanie ze skierowania; zależało im na czasie). A tak w ogóle to większość przypadków to jest jednak tak że wynik jest prawidłowy, że rodzice są "czyści" jak to się mówi.
A strach zawsze będzie. My też się staramy i trzeci miesiąc już się nie udało, pomimo że z dwiema poprzednimi ciążami było praktycznie bez starań. Ale na razie się nie załamuje.

[szczepka22]

Mamaa to życzę Wam powodzenia, aby się szybko udało A co do badań to prywatnie nas nie stać to dość duży koszt