FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Wystający język naszych dzieci
Autor Wiadomość
Artur21 
złotousty


Pomógł: 1 raz
Wiek: 52
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 2709
Skąd: ...z lodówki
Wysłany: 2009-10-05, 17:57   

Franek poza wystającym języczkiem dodatkowo w wyniku infekcji "obłaził ze skóry" więc nazwalismy go "Król Jaszczur" ;-) a jęzorek ma faktycznie dłuugi.
Zabawnie wygląda gdy wachluje się wystawionym jęzorkiem :lol:
_________________
Pozdrawiamy całym zespołem- Magda & Artur & Franek 31.08.2009 oraz Antek 09.10.2011
 
 
magura 
moderator
zakręcony tata Cysia


Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 4076
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2009-10-06, 01:11   

Arturze, jakże trafna ksywa! Choć ja bym wolał, że by Marcinek nie "wachlował" ;-) Teraz niestety ciężki okres i im bardziej do pionu tym bardziej mięśniak na zewnątrz, ech ;/
Co prawda wpycha na usilne prośby go sam do buzi ale tylko po to by zaraz znowu go wyjąć. Masaż - zapomnij. No i robi się błędne kółko. Liczymy na cud...i kilka sposobów.
_________________
:arrow: Liski_5 to Lusi, Michał (vel magura) i nasze Liski-urwiski: Paweł (14), Marcinek z zD (08.05.07) oraz Zosia (8).
 
 
anilah17 
mruczek

Wiek: 55
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 81
Wysłany: 2009-12-06, 22:21   

Dla nas najlepszym sposobem na wysunięty język było ciągłe delikatne wpychanie go palcem.Ciągle powtarzałam" chowamy języczek" i pacnęłam go delikatnie palcem.Asia szybko nauczyła się go kontrolować.Jeszcze teraz kiedy jest zmęczona lub chora jęzor się czasem pokazuję,ale naprawdę rzadko.
_________________
mama Asi z zd 1996, Konrad 1989,Gosia 1990 i Filip 2003
 
 
armadia 
trajkotek
Anna


Wiek: 43
Dołączyła: 03 Kwi 2007
Posty: 1656
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2009-12-06, 22:37   

Po ponad dwuletniej walce z jęzorem wiem jedno, masaż, masaż, masaż...trafiliśmy na fajną logopedkę, niezmordowanie pomimo wielu ugryzień, walki z Franiem, kopania, szarpania nie poddaje się i masuje super Frania (nawet mi się rymło). Nawet mnie zdopingowała i mamuśka masuje i co...na serio są zmiany, widze jak fajnie go kontroluje, jak ładniej je, normalnie szok!!!
Co prawda ja się boję tego wampira, on ma takie kiełki jak rekin, więc nie masuję w środku, bo on mamuśce pewnie by palucha odgryzł w odwecie za te wszystkie męki, jakie mu załatwiam u logopedy. Stosujemy zewn.masaże Castillo-Moralesa i teksty z chowaniem języka w domku i jest dobrze!!
_________________
Ania-mama Frania, ur. 13. maja 2007r. i Adasia, ur. 07.lipca 2009 r.
http://alfsy.cba.pl/
 
 
natan 
trajkotek


Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 2243
Skąd: tychy
Wysłany: 2009-12-07, 07:51   

armadia napisał/a:
Po ponad dwuletniej walce z jęzorem wiem jedno, masaż, masaż, masaż...trafiliśmy na fajną logopedkę, niezmordowanie pomimo wielu ugryzień, walki z Franiem, kopania, szarpania nie poddaje się i masuje super Frania (nawet mi się rymło).


Zazdroszczę,ja się poddaję,miękka jestem i tyle. Zawsze myslałam,że będę surową matką a mojemu chłopu dzieci wejdą na głowę (mylłam się).
_________________
Monika mama Natana z zD ur.29.07.2008,Tymona ur.20.04.2010.
 
 
kasiazy 
nawijacz

Wiek: 46
Dołączyła: 16 Lip 2008
Posty: 653
Skąd: częstochowa
Wysłany: 2010-06-02, 10:40   

Byłam ostatnio u genetyka i powiedziała mi żebym Natalce podcięła wiązadełka u języczka że to ułatwi jej mowę. Więc mam pytanie gdzie przeprowadzają takie zabiegi do kogo mam się udać po skierowanie.
 
 
Iga 
złotousty
iga


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 9685
Skąd: Dębica
Wysłany: 2010-06-02, 10:43   

Idz najpierw do ortodonty, lub do dobrego logopedy bo nie każdemu dziecku trzeba podcinać wiązadełko. I podcięcie wiązadełka może w niczym nie pomóc.

Masz blisko do pani Łady, lub dr Radwańskiej.
_________________
iga - mama Majowej z zD ur. 09.03.2007
www.gugaa.blog.onet.pl
www.najmajowniejsza.net
 
 
BeataJ 
mruczek


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Gru 2010
Posty: 138
Skąd: Gorzów Wlkp.
Wysłany: 2011-02-04, 14:03   Wysuwanie języka

Moja mała notorycznie wystawia język. Byliśmy u logopedy ale zaleciła nam tylko masowanie twarzy, czy powinniśmy też masować język? czy to w ogóle coś pomoże? jak to wygląda później, czy ona z tego wyrośnie?
_________________
Klara(04.11.2008) i Renia z zD (03.12.2010)
 
 
dariaisara 
gaduła


Wiek: 42
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 421
Skąd: bOGDANIEC
Wysłany: 2011-02-04, 16:56   Re: Wysuwanie języka

BeataJ napisał/a:
Moja mała notorycznie wystawia język. Byliśmy u logopedy ale zaleciła nam tylko masowanie twarzy, czy powinniśmy też masować język? czy to w ogóle coś pomoże? jak to wygląda później, czy ona z tego wyrośnie?
Z wiekiem będzie coraz mniej go wytykać.Ja jak moja Daria miała ok 1roku to jak wystawiała język to robiłam jej w niego pstryczka i już tego nie robi,chyba,że jest czymś bardzo zajęta.Ale jak jej mówie zamykamy buzkę to natychmiast to robi :lol:
 
 
BeataJ 
mruczek


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Gru 2010
Posty: 138
Skąd: Gorzów Wlkp.
Wysłany: 2011-02-04, 17:26   

dzieki za info ;-)
_________________
Klara(04.11.2008) i Renia z zD (03.12.2010)
 
 
gosia196905 
trajkotek


Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sie 2010
Posty: 1981
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2011-02-04, 18:00   

Masowanie buziaczka ,języczka, podniebienia nie jest łatwe ale zapewne skuteczne mamy to już za sobą-teraz bardzo rzadko jak Moniś się zamyśli leciutko wytyka języczek ale wystarczy że dotknę miejsce pod bródką lub po prostu powiem -jęzorek -natychmiast go chowa :spoko: Pozdrawiam
_________________
Mama Monisi z ZD (ur.27.08.1999r) i Miłosza
Fotki Moni
 
 
natka 
gaduła

Wiek: 47
Dołączyła: 23 Lis 2008
Posty: 413
Skąd: Myszków
Wysłany: 2011-02-13, 18:50   

Od czasu do czasu mamy problem u Natalki ssaniem języczka ;/ .Smoczka nie ma już przecież od 1,5 roku.Z odstawieniem go nie było problemów.Aż po pewnym czasie zaczęło się-ssanie języczka,w dzień i do usypiania.W przedszkolu nie ssie ,buzia ładnie zamknięta.U Natalki są takie etapy tzn. kilka dni po ssie później jest przerwa na jakiś czas.Z desperacji ;/ kupiłam nawet smoczka ale nie chce . Upominanie aby chowała język nic nie daje wręcz jeszcze bardziej.Możecie coś poradzić: :prosze:
_________________
Mama Natalci ZD (05.07.2007) i Dominika (1997)
 
 
Edyta1245 
gaduła


Wiek: 51
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 403
Skąd: Kielce
Wysłany: 2011-03-04, 19:56   

U nas już jakiś czas z języczkiem był spokój,myślałam że mamy to już za sobą.Niestety problem znów powrócił.Mati notorycznie wywala język.Jak mu zwracam uwagę to jeszcze bardziej go wysuwa.Czy to przejdzie ?
_________________
Edyta mama Paulinki(ur.27.09.1996), Kingi(ur.18.05.2002) i Mateusza ZD(ur.15.03.2008)
 
 
Amelia 
cichosza

Wiek: 46
Dołączyła: 29 Lis 2010
Posty: 17
Skąd: Walia
Wysłany: 2011-10-21, 17:36   jezyczek

mam pytanko bo ciągle mamy problem z jęzorkiem ,możne znacie jakieś ćwiczenia które mogą nam pomoc , :spoko: :spoko:
_________________
Piękny jest świat ,gdy wkoło słychać śmiech dzieci ,każdy nowy dzień jest piękniejszy i bogatszy o nowe doświadczenia Agnieszka mama Oliwki 17.07.2001i Amelki 13.10.2010.z(ZD)
 
 
Grażyna O. 
moderator
Członek Stowarzyszenia


Dołączyła: 04 Sie 2007
Posty: 6425
Skąd: tutaj
Wysłany: 2011-10-21, 19:41   

Amelio twoje pytanie scaliłam :tak: Przejrzyj wątek :arrow: Usprawnianie mowy - powinnaś znaleźć tam nawet kilka interesujących Cię tematów.
_________________
Zakątek Tomka (30.12.2003)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu