FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Użądlenia
Autor Wiadomość
romaya 
złotousty


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 04 Lip 2009
Posty: 3402
Skąd: Łomża
Wysłany: 2011-08-19, 10:16   

Ania, nie rezygnuj z przyjemności - w aptekach można kupić dobre repelenty, także całkowicie naturalne, oparte na olejkach eterycznych, a naprawdę skuteczne :tak:
_________________
Magda, mama Majki (02.02.2004) i Filipka z zD (29.05.2009)
Fifi podbija świat
 
 
vagabunda8 
złotousty


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 09 Mar 2011
Posty: 8813
Wysłany: 2011-08-19, 12:16   

Magda, ma rację, też Antkowi kupuję nawet zwykły Off też jest dobry. Są preparaty w sprayu i żele. Do wyboru, do koloru.
_________________
BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
 
 
anna30 
złotousty
członek Stowarzyszenia


Pomogła: 10 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Lip 2009
Posty: 5716
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2011-08-19, 12:29   

Aniu, identycznie to wygląda u Pauli jak Ją pogryzą komarzyska :cry: . A Paula jest ewidentnie uczulona. Na noc w pokoju mam włączony anty-komar do kontaktu (specjalny dla dzieci), siatki w oknach, firanka na drzwiach. W dzień naklejamy plasterki na plecki (na koszulkę lub body) do tego psikam Ją sprayem na komary dla dzieci. Uważam tylko na osy, pszczoły, gzy... W lodówce adrenalina.
Jak tylko zobaczę ugryzienie od razu Fenistil gel i wapno 3xdziennie. To się bardzo długo u Pauli goiło, zostały blizny, ale już jaśnieją. Nie mogłam Jej upilnować, żeby nie drapała. Bolało Ją to, swędziało, długo leciało z tego takie coś surowiczego/ropnego. Potem zaschło, strupek zszedł, skóra wokół się trochę suszyła, ale smarowałam tłustym kremem i jest ok.
Przy dziecku uczulonym trzeba po prostu podwójnie uważać i tyle, ale dziewczyny mają rację - nie ma co rezygnować z przyjemności :spoko:
My chodzimy do lasu (mieszkamy pod lasem :lol: ), jeździmy nad wodę, robimy grille, ogniska... Jest ok :spoko: A alergolog mi powiedziała, że z wiekiem to się jeszcze może u dziecka zmienić na lepsze, alergia może złagodnieć :tak:
_________________
Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
 
 
Grażyna O. 
moderator
Członek Stowarzyszenia


Dołączyła: 04 Sie 2007
Posty: 6425
Skąd: tutaj
Wysłany: 2012-08-23, 16:54   

Tomek zaliczył 1 w życiu użądlenie osy. Oczywiście on to musi być oryginalny, dziabnęła go między oczami powyżej okularów. Od razu spuchł nos i pod oczami, biegiem do domu (nawet nie swojego) i okłady z zimnego pomidora :roll: , bo oczywiście lodu nie dał sobie przyłożyć. W tym czasie szybki telefon do przychodni, lekarka jeszcze jest - więc jeżeli się nie dusi to mamy przyjechać do przychodni, jakby się zaczął dusić dzwonić po pogotowie.

I od razu przypomniało mi się szkolenie z I pomocy na zlocie i karetkę, która przyjechała do użądlonego pracownika :cry:
_________________
Zakątek Tomka (30.12.2003)
 
 
romaya 
złotousty


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 04 Lip 2009
Posty: 3402
Skąd: Łomża
Wysłany: 2012-08-23, 16:59   

Przyłóż rozkrojoną cebulę, albo zrób okład z octu spirytusowego - działa :spoko: I poproś o receptę na adrenalinę, tak na wszelki wypadek.
_________________
Magda, mama Majki (02.02.2004) i Filipka z zD (29.05.2009)
Fifi podbija świat
 
 
Grażyna O. 
moderator
Członek Stowarzyszenia


Dołączyła: 04 Sie 2007
Posty: 6425
Skąd: tutaj
Wysłany: 2012-08-23, 17:00   

Ale między oczami? Jak wetrze w oczy to będzie szczypać :-(
_________________
Zakątek Tomka (30.12.2003)
 
 
romaya 
złotousty


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 04 Lip 2009
Posty: 3402
Skąd: Łomża
Wysłany: 2012-08-23, 17:01   

Ocet na wacik i zaplastruj. Ma być lekko wilgotny, nie musi ciec.
_________________
Magda, mama Majki (02.02.2004) i Filipka z zD (29.05.2009)
Fifi podbija świat
 
 
magda 
moderator
Członek Stowarzyszenia


Pomogła: 1 raz
Wiek: 51
Dołączyła: 03 Paź 2006
Posty: 6708
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-23, 17:31   

Na zlocie Ania groszkowa robiła okład z cebuli córeczce mamusiBartusia. Z tego co mówiła to najlepsza jest ta cienka skórka z cebuli.
_________________
Magda - mama Karolinki (24lat) i Kubusia z zD (17lat)
 
 
efcia 
trajkotek


Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 05 Lut 2011
Posty: 2418
Skąd: Wągrowiec
Wysłany: 2012-08-23, 20:03   

Dziewczyny a ta cebula na użądlenia po komarach też działa?
Mój starszy po komarach to ma takie opuchlizny, ze mu tydzień trzymają a jak go kiedyś za uchem ukąsił to mu tak płatki spuchły i ucho całe oklapło :-(
_________________
Ewa, mama Mikołaja (19.02.2006) i słodkiego Dawidka z ZD (06.03.2010)
 
 
romaya 
złotousty


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 04 Lip 2009
Posty: 3402
Skąd: Łomża
Wysłany: 2012-08-23, 20:08   

efcia, w tym przypadku może nie podziałać. Młody wydaje się mieć alergię na ukąszenia owadów nabłonkoskrzydłych. Wystrzegajcie się wszelkich jadowitych kąsaczy :-( I adrenalinę bym kupiła na wszelki...
_________________
Magda, mama Majki (02.02.2004) i Filipka z zD (29.05.2009)
Fifi podbija świat
 
 
efcia 
trajkotek


Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 05 Lut 2011
Posty: 2418
Skąd: Wągrowiec
Wysłany: 2012-08-23, 20:20   

Romaya dzięki, myslałam, że może uda sie cebulą zadziałac, bo chyba już wszystko mielismy ;/
On ogólnie to jest alergikiem miał robione testy, szkoda że na robale testów nie robią, a może robią a ja nie wiem?
_________________
Ewa, mama Mikołaja (19.02.2006) i słodkiego Dawidka z ZD (06.03.2010)
 
 
anna30 
złotousty
członek Stowarzyszenia


Pomogła: 10 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Lip 2009
Posty: 5716
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2012-08-23, 20:31   

Paulina uczulona, ale o testach na jad robali też nie słyszałam. Jak Ją wczoraj komar w mały palec u ręki ugryzł to pół dłoni spuchnięte jak bańka, a dziś sie na tym zrobiły takie małe wodne pęcherzyki jak opryszczka. I to się będzie z miesiąc babrało :cry: Zawsze tak jest. Podaje wapno, Zyrtex, smaruję Fenistilem. Os u na pełno, pilnuję Pauli jak na dworze jesteśmy, ale i tak adrenalina zawsze jest pod ręką. Wolę nie ryzykować.
_________________
Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
 
 
romaya 
złotousty


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 04 Lip 2009
Posty: 3402
Skąd: Łomża
Wysłany: 2012-08-23, 20:35   

Ja o testach nie słyszałam, ale podobnie reaguje na komary i meszki moja Majka. Alergolog odczyn zakwalifikował do silnej alergii na nabłonkoskrzydłe. Dotąd woziłam ze sobą wszędzie adrenalinę na wypadek osy/pszczoły. Nad jeziorem miłości jedna młodą użądliła i odczyn był mniejszy niż przy komarze :wow: Ale jedna jaskółka wiosny nie czyni... Porozmawiam przy najbliższej okazji a alergologiem - muszę Majce nowego znaleźć, bo poprzedni właśnie zmarł. Po ukąszeniu malarycznego komara :-?
_________________
Magda, mama Majki (02.02.2004) i Filipka z zD (29.05.2009)
Fifi podbija świat
 
 
efcia 
trajkotek


Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 05 Lut 2011
Posty: 2418
Skąd: Wągrowiec
Wysłany: 2012-08-23, 20:59   

Łał, a gdzie go ten komar dorwał?, szkoda lekarza jeśli dobrym był.
Nam pęcheżyki na bąblu po komarze się na szczęście nie robią, ale ogólnie jest nieciekawie. Tez mamy zyrtex, wapno, fenistil żel a nawet fenistil w kropelkach.
Niewiele to skutkuje, zel prawie wcale, ten fenistil w kropelkach chyba szybciej dzieła, przynajmniej na Dawida bo na Mikołaja(tego starszego) to nic nie działa.
A tą adrenaline to alergolog przepisuje? Mamy wizyte w październiku dopiero ale zapytam o nią.
_________________
Ewa, mama Mikołaja (19.02.2006) i słodkiego Dawidka z ZD (06.03.2010)
 
 
romaya 
złotousty


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 04 Lip 2009
Posty: 3402
Skąd: Łomża
Wysłany: 2012-08-23, 21:01   

Adrenalinę przepisze rodzinny spokojnie :tak: Kiedyś kosztowała krocie, teraz cena spokoju na co najmniej rok ok. 35 zł.
_________________
Magda, mama Majki (02.02.2004) i Filipka z zD (29.05.2009)
Fifi podbija świat
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu