Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2011-07-05, 10:21
Noooo, a ja jeszcze słyszałam o wyciągu z dwunastnicy cielęcej, święconej wodzie ( nie ubliżam nikomu), autentycznie, i o mieszance ziół pseudo o.Klimuszki i takie tam.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
_________________ Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
Ja chyba przedobrzyłem, doszedłem do etapu gdy zwykłe dawki aminokwasów mi już nie wystarczały i zacząłem suplementację typową dla sportowców, zwłaszcza uprawiających kulturystykę w efekcie czego stałem się ogromny, przesilny, przystojny i przypominałem Krzysztofa Ibisza ale niestety, cofnąłem się w rozwoju. Kiedyś byłem inteligentny, czarny i grałem w kosza a teraz, szkoda gadać. Kto mnie widział ten wie, wzrost siedzącego psa, kiełbie we łbie i włosy na plecach. Sklecenie zdania po polsku przysparza mi ogromne problemy...
Tak więc apel do wszystkich o umiar...Smutno mi się jakoś zrobiło, chyba pooglądam stare zdjęcia
_________________ Pozdrawiamy całym zespołem- Magda & Artur & Franek 31.08.2009 oraz Antek 09.10.2011
Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 69 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2011-07-05, 23:31
Ja kiedyś pytałem dr Bohma o aminikwasy w Pradze. Jednym słowem, jak najdalej od tej kliniki.
A wszyscy, co jeżdżą do dr Bohma wiedzą dobrze, że ten lekarz jak mało kto, wie co mówi.
_________________ Just when you think you have learned what you need to know in life, someone truly special comes into it and shows just how much more there is
Kai 7 lat i Nel 9 lat
Filmik Kaia
Thar tak na poważnie, nie serwuj dziecku takich nowinek. Z tych opisów rzekomego uzdrowienia nic nie wynika, nie ma podanych żadnych konkretów. Jakby to było takie proste, że dajemy aminokwasy i mamy zdrowe dziecko, to już dawno jakiś prawdziwy ośrodek badawczo-naukowy by to wykorzystał.
Co chwila pojawiają się na rynku takie cud- nowości. Ostatnie były węgierskie preparaty Flavon czy jakoś. Oczywiście wielokrotnie nagradzane polecane przez profesorów.
Ciekawe co będzie następne...
_________________ Pozdrawiamy całym zespołem- Magda & Artur & Franek 31.08.2009 oraz Antek 09.10.2011
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2011-07-06, 08:27
Artur21 napisał/a:
Kiedyś byłem inteligentny, czarny i grałem w kosza a teraz, szkoda gadać.
Pewno oglądałeś ostatnio "Misia"
Byłam tez na etapie cudownego leku na chorobę Alzheimera , która miała uleczyć zD. Swego czasu jako "ciekawostka" wisiał artykuł o tym na Pilickiej. 99% w tym personel, rżało, ale 1% bardzo poważnie uwierzył.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
Mamy w rodzinie o wiele większe zaufanie do mądrości plemiennej (czyt. Zakątka) niż do pseudo portali medycznych/nowinek/newsów itp, dlatego moje pytanie na forum.
Sporo tego cholerstwa wyszukuje sam no i rodzina/znajomi/nieznajomi co tak naprawdę chcą pomóc i człowiek czasem w coś uwierzy, no może nie uwierzy tylko zawaha się przez chwilę i wiecie jak to jest.... zanim się obejrzycie będziemy Karolcię 3 godziny dziennie zmuszać do patrzenia na słońce bo UV dobre do stymulacji.
No nic dzięki.
PS. o leku na Alzhaimera czytałem też dużo, nie zdecydowaliśmy się na nic.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum