Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2011-07-18, 14:29 Apteka w domu.
Czy Wy też macie tyle tabletek, syropów, maści w domu? Czasami to aż się boję ile ja jej podaje tego wszystkiego. To fotka leków, które przewinęły się u niej przez ostatnie kilka miesięcy. Chyba 3/4 z tego stosujemy na codzień . Moja koleżanka ma w szufladzie tylko tabletki przeciwbólowe.
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Sie 2010 Posty: 1003 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2011-07-18, 14:31
Oj ja też mam spory arsenał z tym, że staram się jak najmniej podawać Maxiowi
_________________ Magda mama Maksia (16.12.2009 z ZD) i Malwinki (1.12.2011), żona Maniusia:)
"Są ludzie, którzy nie zauważają małego szczęścia, ponieważ daremnie czekają na duże" Pearl Buck
eelusiaa trajkotek Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 25 Sty 2007 Posty: 2352
Wysłany: 2011-07-18, 14:31
Mi miejsca w szufladzie już brakło Doszły dwie półki w szafce. ostanio tato do mnie widząc aktualne leki Adasia i moje - "i Ty sie w tym jeszcze nie pogubiłaś."
_________________ Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
Pomogła: 6 razy Wiek: 43 Dołączyła: 28 Maj 2011 Posty: 4143 Skąd: tychy
Wysłany: 2011-07-18, 14:31
grażynko a przy Jasiu zdrowym mam sporo leków dwa koszyczki, bo on co chwile nam choruje od małego chociaż był na piersi to chorował, nawet ma nebulizator.
_________________ mama Wojtusia (*)ur. zm. 09.12.2007, Jasia 21.11.2008, Alusi z zd 28.04.2011
Alusia-malusia Blog Alusi
Grażynko, to ja mam już spora szufladę. Ale systematycznie przeglądam te wszystkie leki, to co jest po terminie, albo wszelkie leki "serduszkowe" co miałam napoczęte, a niewykorzystane po Madzi to po prosu pakuję w torebki i oddaję do apteki, która ma taki specjalny pojemniek na przeterminowane lekarstwa
A to, czego zazwyczaj u nas brakuje, to najzwyklejsze w świecie leki p-bólowe No, mam to szczęscie, że moja ciocia, która mieszka dom dalej, ma aptekę i jak mi czegoś na cito potrzeba, to najpóźniej wieczorem mam to z dostawą pod drzwi
_________________ Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2011-07-18, 20:00
Mogę z czystym sumieniem zapisać się do klubu apktekowiczów. Też ma spory wybór.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
My także należymy do tej grupy, grupy aptekowiczów
U mnie w szafce w kuchni nad okapem stoi ogromne pudło (po makaronach ) wypełnione po brzegi lekami. Jest tam wszystko, począwszy od leków przeciwbólowych, przeciwkaszlowych, wykrztusnych, antyalergicznych, syropów, opatrunków, po leki sterydowe do inhlacji. Autentycznie od koloru do wyboru
I wcale ten fakt mnie nie cieszy
_________________ Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD i Milenki (17.08.2008)
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2011-07-19, 08:44
Agnieszka, nie trzymaj leków nad okapem, tam za wysoka temperatura. Leki mogą zmienić działanie pod wpływem wyżej temperatury niż pokojowa.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2011-07-19, 22:22
Mnie najbardziej martwi to, że leki, które pstryknęłam to tylko lekarstwa Anety. Na co dzień jest w użyciu jakieś trzy czwarte. A by moment, że wszystkie naraz. Ileż to można tego łykać .
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
Margola moderator Członek Stowarzyszenia - rzecznik prasowy
Wiek: 50 Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 7779 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-07-19, 22:23
Khm, jeśli to wszystko, co powyżej, zakrawa na lekomanię, to ja mordę chowam w kubeł i nic się nie odzywam. Takie ilości to ja przeterminowanych wyrzucam...
_________________ Margola Mama Karola 13.03.2002, Kasi 30.06.2010 i ciocia Marcinka z zD (08.05.07)
W ludzkim sercu toczą walkę dwa wilki. Jeden jest pełen złości i nienawiści. Drugiego przepełnia miłość, przebaczenie i pokój. Zwycięży ten, którego karmisz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum