[Iga]

To albo Stowarzyszenie organizuje turnus, albo nie i każdy sobie jedzie na własną rękę. Jak każdy będzie się zapisywać to po przyjeździe na turnus może się okazać, że jest nas z Zakątka 10 osób a reszta to ktoś inny.

Po prostu trzeba być bardziej odpowiedzialnym. Wiadomo, że zapisując się rok wcześniej nikt dokładnie nie wie co będzie robić, jednak można swoje plany jeżeli chodzi o turnus sprecyzować parę miesięcy przed wyjazdem.

[eelusiaa]

Niestety nie jest to pierwszy turnus, z którego musiałam rezygnować. I za pewnie nie ostatni. Byłe też turnus, na który Adam pojechał "podleczony", który skończył się tym, ze od piątego dnia turnusu w zajęciach uczestniczył w kartkę, bez jakiejkolwiek korzyści dla siebie, bo nawet jak był to zapalenie ucha mu dokuczało i 7500 zł zmarnowane (dwóch opiekunów). Dla jednych zapalenie płuc jest uzasadnionym powodem, którego nie kwestionuję, a dla innych zwykła infekcja... Drugi raz nie wyślę Adasia na turnus prawie zdrowego. To będzie tylko strata czasu i pieniędzy...

Lista wisiała długa, nikt nikomu miejsca na rezerwowej nie blokował. Jak ktoś faktycznie był zainteresowany turnusem to mógł się wpisać. Fakt, biorąc pod uwagę moje miejsce na rezerwowej inaczej podchodziłam do uczestnictwa w turnusie, dlatego też nie kierowałam się tym faktem ustalając datę terminu zabiegu, a jedynie biorąc pod uwagę sytuację w pracy. I co z tego jak zabieg nie doszedł do skutku, bo był za krótko zdrowy.

Ocenianie wszystkich, którzy wpisali się, a nie pojechali na turnus, że od samego początku to zakładali jest grubo przesadzone. Nawet zapłata zaliczki nie wpłynęłaby na zmianę mojej decyzji. Zresztą niejednokrotnie zaliczkę też traciłam.

Wiedząc jak turnusy są oblegane trzeba zapisać się wcześniej, z wyprzedzeniem. Jednak każdy ośrodek wie, że te listy życie weryfikuje. Muszą się z tym liczyć. To jest ryzyko gospodarcze.

Co do zmiany zasad, zarząd stowarzyszenia zrobi jak uważa, ale takie traktowanie ludzi z listy rezerwowej jest co najmniej nie na miejscu.
Popieram zaliczki, popieram weryfikowanie list, ale takie dobieranie uczestników turnusu uzależnione od wpłat darowizn, udzielania się na forum, zdobywania tytułu trajkotka to już lekka przesada.

Zawsze identyfikowałam się z zakątkiem, ale od dłuższego czasu coraz mniej mam na to ochotę. Dopiero teraz zaczynam rozumieć co mają na myśli inne osoby, które publicznie tego nie piszą na zakątku, a tylko w trakcie prywatnych negują atmosferę na zakątku i traktowanie go jak prywatny folwark.

Nadal będę zapisywać się na turnusy licząc, że będzie dane mi w nich uczestniczyć. Jak trzeba będzie to z nich zrezygnuję jeśli moim zdaniem będzie to konieczne bez względu na istnienie zaliczki. Jadnak faktycznie 5 razy zastanowię się czy będzie to turnus zakątkowy.

Na koniec napiszę, że różne rzeczy można o mnie powiedzieć, ale na pewno nie, że bezmyślnie i dziecinnie traktuje swoje deklaracje (w tym przypadku turnusowe), czy jestem niesłowna. Przykre to i nie ukrywam zabolały mnie Wasze oceny.

Nie lubię nieporozumień. Mam nadzieję, że wytłumaczyłam się.
Nie mniej jednak głupio mi, że i ja pośrednio przyczyniłam się do tej całej sytuacji, za to ponownie przepraszam.

[mama kubusia]

To może żeby tak nie uogólniąć, dziewczyny napiszcie kto według Was zrobić Was w konia i będzie jasne !

Popieram magdalenke, ciborke i eelusiee. Honia ma rację, może po prostu za dużo miejsc rezerwujecie w Ośrodku na zakątek Może lepiej zarezerwować mniej i tak jak pisze magdalenka, każdy z osobna będzie dzwonił do Ośrodka i wpłacał zaliczkę.
I nikt już z nas nie będzie świecił oczami.

Mnie już od dawna odechciewa się tu wchodzić. Dyskusja we wątku Fundacji zirytowała mnie zupełne.I tak jak ktoś tam napisał, że niektórzy darczyńcy zastanowią się nad wpłaceniem nam 1%, tak ja zaczynam się zastanawiać czy wspierać Stowarzyszenie Zakątek.

[boszka59]

Ela choroba dziecka jest jak najbardziej usprawiedliwiniem. Są jednak sytuacje kiedy piszemy do kogoś dwa miesiące przed terminem a okazuje się że on kompletnie zapomniał że się zapisał i w tym czasie ma inny turnus ,albo wogóle to jesienny termin mu nie odpowiada, chyba zdecyduje się na letni. To są przyczyny które istniały w momencie zapisywania się. Rezerwową listę traktuje się inaczej bo te osoby nie miały pewności czy pojadą. Trudno wtedy układać sobie plany pod niepewny wyjazd.Wierz mi chcemy wszystkich zadowolić ale jest to trudne jeśli niektórzy lekceważą zobowiązania.
Przecież była lista, zapisywał się kto chciał , nikt nie został zweryfikowany albo usunięty. Więc jak można mówić o jakiejś elicie. Niestety ten sposób okazał się błędny. Turnusowa lista rozsypała się na miesiąc przed wyjazdem.I ośrodek i my zaczeliśmy szukać chętnych wszędzie ale wiele osób mówiło że za późno się dowiedziali i nie mogą jechać.
Powiedzcie więc jak waszym zdaniem ma to wyglądać.Ja naprzykład uważam że ci którzy obecnie ratowali nas z opresji powinni być brani pod uwagę na obecny turnus przed osobami które poprostu bez powodu zrezygnowały i to w ostatniej chwili.Nic nie stoi na przeszkodzie aby osoby które chcą jecha zorganizowały się i pojechał razem w innym terminie . Cały zakątek na jeden turnus nie pojedzie

[Maciejka]

Myślę, że to dobry pomysł, że ustalone będą zasady udziału w turnusach Zakątkowych.
Sytem list rezerwowych i wcześniejszych zaliczek to moim zdaniem dobry pomysł. Ludzie z rezerwowych będą wiedzieć wcześniej czy mają się przygotować - finansowo i pod względem czasu.
Dla mnie maj, a być może czerwiec (po weryfikacji tych co wpłaili) to i tak póżno. Pracuję, a plany urlopowe w firmie ustalamy na początku roku.
Trudno, zarezerwuje urlop w terminie turnusu zakątkowego i będę czekać.

Przepraszam, że piszę o tym w tym miejscu, ale poruszana była tu już sprawa obu turnusów wakacyjnych, również tego w Gacnie.
Do Gacna jestem na podstawowej i niezależnie od tego czy dostanę się na turnus do Dębów będę musiała z żalem zrezygnować z tego w Gacnie.
Chcę zmienić Jaśkowi przedszkole. Decyzję podjęłam teraz. Dla Jasia będzie to nowa placówka i nie chce go pozbawiać wrześniowego okresu adaptacyjnego. Nie jestem tylko pewna czy będzie dla niego miejsce w tym nowym przedszkolu.

[Alicja]

[eelusiaa]

[beticz]

Proszę o info w Małym Gacnie na temat turnusu 2012, czy będzie weryfikowana lista i osoby usuwane z listy, bo ja też zrobiłam Was w konia, a jestem tam zapisana.

Niestety jak widać należę do grupy dużego ryzyka, że odpadnę, matka pracująca, której w pracy może wypaść wszystko, matka 3 dzieci, która dodatkowo jest uzależniona od osób trzecich (bo jak jadę sama z dziećmi muszę liczyć na pomoc innej osoby i że ona również się nie rozmyśli ze mną jechać), 3 razy większe ryzyko, że któreś mi się rozchoruje. Czyli mam rozumieć -"to po co się zapisuję" Ano po to, że chcę turnus spędzać w miłym gronie.


Oczywiście, nie zmienia to faktu, że doskonale Boszkę rozumiem i fakt należy dodatkowo jakoś dogadać się z ośrodkiem, jakie rozwiązanie ich satysfakcjonuje w razie takich okoliczności.

[aniamamajulci]

[Alicja]

Czy mam rozumieć to Elu tak, że nie powinnam wyrażać swojego zdania na forum?
Bo bywa niekiedy kontrowersyjne?

[Iga]

[Margola]

Każdy ma prawo wyrażać zdanie, nawet kontrowersyjne.

Piszę ogólnie, zaznaczam to, żeby nikt nie poczuł się dotknięty.

Sęk w tym, by nie brać każdego zdania osobiście, a ewentualne wątpliwości wyjaśniać w atmosferze wzajemnego porozumienia. Ja w tym watku nie widzę nigdzie odnoszenia się do poszczególnych osób, które zrezygnowały z turnusu, natomiast widzę wiele rozgoryczonych usprawiedliwień osób niewywołanych do tablicy publicznie, a będących na liście rezerwowej. Można z tego odnieść niemiłe wrażenie, że coś niefajnego rozegrało się "podskórnie".

[eelusiaa]

Alu, jak najbardziej masz prawo do pisana swojego zdania, nawet kontrowersyjnego.
Tylko czasem warto pamiętać, że jesteś Adminem i Twoje słowo jednak ma inny oddźwięk niż szarego użytkowania forum...

[Alicja]

To Elu zapewniam Ciebie i innych użytkowników, że powstrzymuję się od pisania w wątkach tych bardzo kontrowersyjnych (np. aborcyjnym), bo tam nie wypada mi mówić jako Adminowi o swoich poglądach.

[mama kubusia]

Ala czyli rozumiem, że do maja lista jest zawieszona? Czekamy kto wpłaci zaliczkę? A potem rusza lista rezerwowa?