Pozwoliłam sobie założyc nowy temat (chyba nie ma, szukałam , jak przegapiłam to przepraszam).
Mam problem -Maciek w środę skończył 4 tygodnie i nie odpadł mu jeszcze ten kikut przy pępku. Teraz przy wypisie zalecają taki preparat w aerozolu do higieny - ocenisept, ale położna kazała mi już przemywac spirytusem, może szybciej wysuszy ale nic Pępowina była bardzo gruba i to dlatego tyle trwa, no ale już sama nie wiem, jak to przyspieszyc. Niby nic złego się nie dzieje, widział to lekarz. Czy mieliście podobny problem u dziecka?
Nie róbcie z tymi pępkami kompletnie nic. Ja nie robiłam nic ani przy Olisiu, ani przy Jessice, ani przy Laurze i starszym pępek odpadł w 6 dobie, a Laura pobiła wszelkie rekordy i jej odpadł w 4 dobie. Wszystko samo się elegancko zagoiło.
_________________ Mama Olisia z ZD (03.12.2007), Jessiczki (31.01.2010), Laury (18.09.2011) i Trójki w innym wymiarze
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-24, 14:30
Jak widać to jest indywidualne: czasami się nie robi nic i odpada bardzo szybko, a czasami trwa to długo.
My mieliśmy też zalecenie octaniseptu i też zaczął się paprać. Dlatego szybciutko wróciłam do starej szkoły - 70% spirytusu plus patyczkiem dokładnie tam wymyć. Po dwóch dniach odpadł (jakoś w 13 dobie...).
Co kilka lat Towarzystwo Pediatryczne daje nowe zalecenia i stąd raz mamy zalecenie spirytu, raz wacików lako (...), raz octaniseptu (zresztą ranę po CC też mi kazały tym przemywać i jak zaczęła mi się paprać, to szybko wróćiłam tu też do starej szkoły), pewnie za czas jakiś dojdzie z Wysp zalecenie nie przemywania tego niczym.
Pomogła: 3 razy Wiek: 39 Dołączyła: 07 Lis 2011 Posty: 1409 Skąd: okolice Bydgoszczy
Wysłany: 2011-12-24, 20:52
witam wszystkich
ja osobiście polecam ten preparat octenisept,nasz malutki po paru dniach już zapomniał co to był pępuszek.nasączyłam patyczek i wokół pępuszka kreciłam i pomogło.polecam
_________________ kochająca mama Bartusia 22.08.2011 Bartuś
Margola moderator Członek Stowarzyszenia - rzecznik prasowy
Wiek: 50 Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 7779 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-12-24, 21:24
kabatka napisał/a:
My mieliśmy też zalecenie octaniseptu i też zaczął się paprać. Dlatego szybciutko wróciłam do starej szkoły - 70% spirytusu plus patyczkiem dokładnie tam wymyć. Po dwóch dniach odpadł (jakoś w 13 dobie...)
Tak samo miałyśmy z Kasią. Też się jadził, a wysechł i odpadł dopiero przy spirytusie.
_________________ Margola Mama Karola 13.03.2002, Kasi 30.06.2010 i ciocia Marcinka z zD (08.05.07)
W ludzkim sercu toczą walkę dwa wilki. Jeden jest pełen złości i nienawiści. Drugiego przepełnia miłość, przebaczenie i pokój. Zwycięży ten, którego karmisz.
Mamy prawie 8 tyg. a pępowina dalej się trzyma. Zgodnie z zaleceniem poszpitalnym pielęgnowaliśmy ją Octeniseptem. Kikut ładnie się zasuszał,nie sączyła się żadna wydzielina, jednak jego podstawa była bardzo gruba, więc dostaliśmy skierowanie do chirurga, bo zdaniem pediatry pępowina mogła zostać źle podwiązana. Chirurg obejrzał, stwierdził że trzeba jeszcze poczekać, bowiem jest jeszcze dużo tkanki żywej i mogłoby dojść do krwawienia. Mamy pokazać się po 2 tygodniach, jednak z zaleceniem używania spirytusu. Też mamy pępowinę bardzo grubą, jednak jeśli nie krwawi i nie sączy się brzydko pachnąca wydzielina to podobno nie ma czym się martwić. I tak czyścimy go już od tygodnia, plus częste wietrzenie i widać znaczącą poprawę - mam nadzieję, że do 2 stycznia samoistne odpadnie i interwencja będzie zbędna.
Czy któreś dzieciątko miało taki zabieg ??
_________________ Wiktor 21.05.2009 i Nisia 2.11.2011
Iva nie pomogę...
Asiu Amelcia miała długo-ponad 4 tygodnie.J używałam przy obu Gencjanę-brudzi,ale jest skuteczny.Młodsza sis używała dla Małego tez Octeniseptem i babrał mu się.Przeszła na spirytus i odpadł zaraz.Antola pozbył się na 6 dobę.
_________________ Edyta-mama Amelci z zD(2007), Antosia Franciszka(2011),Adasia(2015).
Dobry człowiek jest jak małe światełko.Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.
/Phil Bosmans/
Jasiowi pępek odpadł w szpitalu a Zosi po ok 2 tyg. Stosowałam Octanisept na pępek i przecierałam go patyczkiem do uszu ( wersja dla dzieci). Przy prawie każdej zmianie pieluszki powtarzałam ten zabieg, czyli ok 4-5 dziennie.
_________________ Mama Jasia z ZD (ur. 5.07.08) i Zosi ( ur. 03.07.2011)
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Sie 2010 Posty: 1003 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2011-12-27, 14:54
Zauważyłam, że pępowinka jest już prawie do odpadnięcia i pewnie lada chwila to się stanie, natomiast pępek wcale nie jest zagojony ślimaczy się pod spodem. Teraz zaczęłam stosować zwykły spirytus i smaruję tylko raz dziennie (żeby połączyć radę Kasi (kacha-wawa) i innych dziewczyn) i zobaczymy czy się zagoi.
_________________ Magda mama Maksia (16.12.2009 z ZD) i Malwinki (1.12.2011), żona Maniusia:)
"Są ludzie, którzy nie zauważają małego szczęścia, ponieważ daremnie czekają na duże" Pearl Buck
Iva mi położna doradziła,aby jeszcze z 2-3 dni.Ja "malowałam" tydzień.
_________________ Edyta-mama Amelci z zD(2007), Antosia Franciszka(2011),Adasia(2015).
Dobry człowiek jest jak małe światełko.Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.
/Phil Bosmans/
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Sie 2010 Posty: 1003 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2011-12-28, 12:21
odpadł faktycznie coś jest w tym Zakątku. Ledwie napisałam a już odpadł. Trzeba jeszcze przemywać bo ranka pod spodem jeszcze jest.Mam jodynę i od czasu do czasu jodyną przemywam
_________________ Magda mama Maksia (16.12.2009 z ZD) i Malwinki (1.12.2011), żona Maniusia:)
"Są ludzie, którzy nie zauważają małego szczęścia, ponieważ daremnie czekają na duże" Pearl Buck
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum