kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-10-04, 18:26 Metoda NDT-Bobath
METODA NEUROROZWOJOWA - BOBATH
(Neurodevelopment Treatment-Bobath)
Karel i Berta Bobath, Czesi zamieszkujący w Londynie, opracowali w latach 40. metodę o charakterze neurorozwojowym, nazwaną od ich nazwiska metodą NDT-Bobath.
Jest to metoda dojrzała zarówno pod względem teoretycznym, jak i praktycznym. Bazą do pracy i stosowania metody Bobath jest doskonała znajomość rozwoju neurofizjologicznego człowieka.
W trakcie terapii stosuje się różne techniki mające za zadanie hamowanie patologicznych wzorców ruchowych i stymulowanie reakcji o charakterze fizjologicznym przy unormowanym napięciu mięśniowym, tzn. zbliżonym do prawidłowego.
W terapii metodą NDT-Bobath uczymy ruchu poprzez sensomotoryczne (czuciowo-ruchowe) doświadczenia, realizowane przez:
- skórę, która przekazuje czucie bólu, ucisku i temperatury,
- aparat ruchowy, który przekazuje informacje dotyczące poczucia równowagi,
- proprioreceptory stawów i mięśni.
Nauczanie sensomotoryczne oznacza, że pacjent, poznając swoje ciało, uczy się nim posługiwać w sposób celowy.
Terapia metodą NDT-Bobath to system opieki roztoczony nad pacjentem prezentującym patologię. Oznacza to, że zwraca się uwagę nie tylko na terapię, ale także uczy się opiekunów codziennej pielęgnacji pacjenta, tj. sposobów noszenia, kąpania, karmienia, mycia zębów itd.
Prawidłowa pielęgnacja hamuje nieprawidłową aktywność ruchową i wyzwala ruchy prawidłowe.
Metoda NDT-Bobath została opracowana przez Karla i Bertę Bobath zarówno dla pacjentów dorosłych, jak i dzieci.
Dzięki Dr Elizabeth Koeng i fizjoterapeutce Mary B. Quinnton z Berna (Szwajcaria) wyżej omówiona metoda została przystosowana do pracy z niemowlętami i jest z powodzeniem stosowana od początku lat 60. na całym świecie.
Stosowałam pielęgnację Kuby tą metodą przed operacją. Była bezpieczna, ponieważ nie zwiększała przepływów w sercu. Ćwiczyliśmy przy każdym przebraniu pieluszki (bo odpowiednio malucha trzeba przełożyć, odpowiednio podnieć). Na kolejnych konsultacjach rehabilitantka pokazywała nam, jak nosić, aby trzymać symetrię, żeby pobudzać mięśnie brzucha do pracy. Efekt był taki, że Kuba na przełomie szóstego i siódmego miesiąca pięknie podnosił nóżki, przewracał się z brzuszka na plecy, odwrotnie też, ale rzadziej, był ruchowo oceniany na ok. 2 miesiące do tyłu względem dzieci zdrowych.
W ośrodku, z którego zaczerpnęłam informacje (podany link), przyjmuje m.in. Aleksandra Łada. Znana neurologopedka zajmująca się dziećmi z zD. Podczas spotkań uczy prawidłowego karmienia, trzymania łyżeczki. W pierwszym nr Bardziej Kochanych z tego roku jest wywiad z panią Aleksandrą Ładą.
W obsłudze wg Bobath pomagał mi bardzo Poradnik opieki i pielęgnacji małego dziecka.
Michałek też jest rehabilitowany tą metodą od stycznia. Na zajęciach nie denerwuje się, chętnie ćwiczy. Trzy tygodnie po operacji serduszka można już było zacząć znowu ćwiczenia. Od 2 sierpnia pięknie raczkuje , a od połowy września sam wchodzi na łóżko
_________________ MAMA MICHAŁKA 25.05.2005 zD, Dominika i Bartosza
spotkałyście się dziewczyny? fajnie...
tylko dlaczego na ten temat cicho sza?
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
OBejrzałam przed chwilą poradnik zamieszczony tu w PDFie i patrząc na zdjęcia i mając już jedno starsze dziecko widzę, że noszę i kładę i kąpię małego tak jak na tych zdjęciach pokazano.
Ten poradnik dotyczy w końcu nie tylko dzieci chorych a wszystkich. Pamiętam jak urodziłam Marysię przychodziła do mnie położna na wizyty patronażowe i pokazywała co mam robić żeby małej pomóc w zrobieniu kupki. A teraz stwierdzam, że takie ćwiczenia nózkami które robiłam Marysi i robię teraz Filipkowi to pewnien rodzaj rehabilitacji.
_________________ Mama 10 letniej
Marysi i Filipkaz zD ur.14.11.2008r
no ja na chwile zrezygno0wałam z vojty i chce rozpocząc rehabilitacje metoda bobath
mój gabrys ma 3,5 mies i mysle ze jak spróbuje mu zmienic technike to chyba nie staracimy wiele, a może nawet bedzie lepiej.
z tego co piszecie to dzieki bobath dzieciaczki rozwijaja sie tak samo dobrze jak przy vojcie a kosztuje to mniej łez i płaczu. (moich tez )
ps. poprosze jeszcze o kilka słów od mam które cwiczyły tylko bobathem, jak idzie rehabilitacja Waszych maluszków.
Pomogła: 4 razy Wiek: 40 Dołączyła: 17 Cze 2009 Posty: 2813 Skąd: Nowy Wiśnicz
Wysłany: 2010-05-11, 15:32
Klaudia była rehabilitowa metoda bobath i jestem z niej zadowolona, uważam że jest to swietna metoda. Klaudia bardoz ładnie ruchowo sie rzwija zaczęła chodzic w wieku 20 miesięcy a na dzień dzisiejszy ma (2 latka) nie chodzi tylko biega jak szalona , spina się na wszystko na co się da
Polecą ta metodę
_________________ Dagmara mama Klaudusi z zd (07.05.2008), Kacperka 12 lat i żona Krzysztofa
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16857 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-05-14, 21:54
mYślę, że w każdym ośrodku są rehabilitanci pracujący tą metodą
U nas w OREW-ie na Wrzecionie jest pan Piotr i pani Asia
W IMIDZ jest pani Agnieszka imidz
Jest też Peweł Zawitkowski, który w sieci udostępnił napisany 6 lat temu poradnikporadnik
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Mamo Maćka ja bym poleciła turnusy w CZD i panią rehabilitant p. Piekarską która moim zdaniem ma duże doświadczenie i potrafi dobrze ćwiczyć z naszymi dzieciaczkami.
Znanym dużym ośrodkiem jest Pilicka my prowadziliśmy rehabilitacje u pana Krzysia z NDT Bobath. Niestety już na ćwiczenia nie uczęszczamy od 2 miesięcy Weronisia szybko robiła postępy, kiedy zaczęła raczkować a dosyć szybko jak na dziecko z ZD bo w 10 miesiącu, powiedziano nam że już nie ma sensu rehabilitować bo dziecko rozwija się dobrze i samo sobie dalej poradzi a w kolejce jest bardzo dużo dzieci oczekujących.
Moim zdaniem powinna być dalej rehabilitowana.
Ośrodkiem o którym mogę jescze coś napisać jest w Zagórzu koło Warszawy, tam też ćwiczą NDT Bobath. My ćwiczymy z p.Asią jesteśmy z niej zadowoleni ma dobre podejście i dużo z siebie daje.
Wiek: 38 Dołączył: 07 Paź 2012 Posty: 9 Skąd: od innych rodziców
Wysłany: 2012-10-25, 11:13 proszę was o poradę
witam wszystkich rodziców !
Nasz mikołaj ma 17 miesiecy i jeszcze nie siedzi zupełnie samodzielnie ani nie raczkuje. Staramy się cwiczyc na rehabilitacji lecz idzie to nam dosc opornie gdyz synek czesto sie denerwuje i płacze ( no swoja drogą czasem z niego leniuszek i fakt robi tesz juz swoje male fochy ) . Cwiczymy ogolnie metodą NDT Bobath. jeśli mogę was prosic napiszcie swoje zdanie co sądzicie o tej metodzie gdyż czytałam juz kilka artykułów i postów na ten temat i wydaje mi się to dobra metoda lecz wiadomo ze moze to potrwac nieco dłuzej. Mamy również zagwostke z tzw masażem języczka. Chodzi o to że w osrodku do ktorego chodzimy pani logopeda kategorycznie zabronila masażu języczka. Trochę nas to dziwiło wiec postanowilismy poradzic sie jeszcze dwoch innych specjalistów. Oni z kolei zalecili nam masaż jezyczka oraz policzkow. Ogolnie niegrozne i wydawało nam sie ze nie zaszkodzi. Jednak nasza logopeda z osrodka powiedziała ze to niby obnizy jeszcze bardziej napiecie mikołaja. Takze narazie wstrzymalismy sie gdyż nie chcemy zaszkodzic naszemu synkowi. Byłabym wdzieczna gdybyscie poradzili nam co wy sadzicie na te tematy gdyz zapewne wieksze grono tutejszych forowiczow jest juz rodzicami ze sporym doswiadczeniem a my nieukrywam ze jeszcze do konca wszystkiego nie wiemy. pozdrawiam wszystkich i dziekuje za wyrozumialośc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum