[stokrota]

anuszkaa nie jest ważne do jakiej szkoły dziecko uczęszcza - pod ustawę podlegają dzieci i młodzież z orzeczeniami o potrzebie kształcenia specjalnego, bez względu na to do jakiej szkoły chodzą

a jeśli chodzi o ten 01-09-2012 to rzeczywiście - już nikt więcej "nie załapie" się na naukę do 24 r. ż. - tylko ci, którzy już w tych szkołach są (czyli rozpoczęli ten etap edukacji przed datą określoną w ustawie)

[anuszkaa]

Rozumiem, Stokrotko.
Uspokoiłaś mnie.
Dziękuję!!
Inna rzecz, czy ja wyegzekwuję to prawo w szkole integracyjnej?

[kropeczka]

anuszkaa, wydłużyć naukę można tylko o rok na każdym etapie edukacyjnym. Wyżej pisała o tym grażyna.

Taki jest zapis w dzienniku ustaw:

Na podstawie art. 71b ust. 7 pkt 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572, z późn. zm.2)) zarządza się, co następuje:

§ 3. Kształcenie dzieci i młodzieży niepełnosprawnych, niedostosowanych społecznie i zagrożonych niedostosowaniem społecznym w szkołach specjalnych i oddziałach specjalnych w szkołach ogólnodostępnych może być prowadzone do końca roku szkolnego w tym roku kalendarzowym, w którym uczeń kończy:
1) 18. rok życia - w przypadku szkoły podstawowej;
2) 21. rok życia - w przypadku gimnazjum;
3) 23. rok życia - w przypadku szkoły ponadgimnazjalnej.

§ 8. Uczniowie niepełnosprawni, niedostosowani społecznie i zagrożeni niedostosowaniem społecznym, którzy przed dniem 1 września 2012 r. rozpoczną naukę w szkołach ponadgimnazjalnych specjalnych i oddziałach specjalnych w szkołach ponadgimnazjalnych ogólnodostępnych, mogą kontynuować naukę w takich szkołach i oddziałach do końca roku szkolnego w tym roku kalendarzowym, w którym uczeń kończy 24. rok życia.

O wydłużenie etapu edukacyjnego wnioskuje rodzic

[boszka59]

Kropeczko chyba narazie jest conajmniej o rok. Dopiero na wejść tylko o rok.

[kropeczka]

masz rację boszka. Ola miała już wydłużony rok w gimnazjum (chodzi teraz do II klasy). W trzeciej klasie nie można wydłużać. Potem może iść do szkoły zawodowej. Jeśli wejdzie ten przepis to zostało jej 5 lat nauki. Do 22 roku życia

[boszka59]

No to wydłuż jej jeszcze o rok gimnazjum . W drugiej będzie trzy lata.

[kropeczka]

Jest jeszcze jeden warunek. Wniosek składa się do lutego

W naszej szkole jest jeszcze liceum uzupełniające, ale już w następnych latach ma nie być.

[anuszkaa]

A można wnioskować o powtarzanie klasy ( zostawienie na drugi rok)?

Ala mam 13 lat - kończy podstawówkę.
Za 4 lata skończy gimnazjum. Będzie miała 17 lat.
Pójdzie gdzieś na kolejne 4 lata. (Tylko gdzie?)
Będzie miała 21 lat.
I koniec? A nie można prosić nauczycieli o "zostawienie" dziecka na drugi rok?
Jedynka z np. matematyki załatwiłaby chyba sprawę?

[mimi3]

Anuszka zostawić dziecko w danej klasie ,wydłużyć mu etap edukacyjny,jak zwał tak zwał. Jak już Grażynka pisała na prośbę rodzica jest czas tylko do KOŃCA LUTEGO. Chyba że szkole to przynosi korzyść to zgadzają się nawet w maju czy czerwcu,ale to bardzo sporadyczne wypadki.
Ja za każdym razem gdy pisałam do dyrekcji prośbę o wydłużenie etapu edukacyjnego wnioskowałam to nie opanowaniem materiału i nadzieją że jak najwięcej wiedzy uda się utrwalić w kolejnym roku kiedy dziecko będzie powtarzało daną klasę(dany materiał).

[anuszkaa]

Tak, rozumiem. Ale ja mam na myśli powtarzanie klasy z powodu oceny niedostatecznej.
Nie wydłużenie etapu, tylko tak zwane "kiblowanie" . Nie wiem jak jest w innych szkołach, ale w integracyjnej ( i specjalnej chyba też - nie byłam pewna dlatego pytałam) dzieci mogą powtarzać klasę.
Ta moja wypowiedź była a propos tego, że w razie czego można ominąć przepis o składaniu wniosków o przedłużenie etapu , które trzeba złożyć do lutego - to raz. A dwa - zyskać jeszcze jeden rok nauki.

[grażyna]

Aneta chodziła do specjalnego ośrodka szkolno-wychowawczego i tam nie mogła "kiblować" .

[Maciejka]

Dziewczyny pisały, że w szkołach specjalnych nie można ""kiblować". Grażynko, powtórze, to co napisałaś na wcześniejszych stronach:

[anuszkaa]

Czyli tylko w integracyjnej pod tym wzlędem (kiblowania) jest o tyle dobrze, ze nauczyciele i dyrekcja sami proponują rodzicom pozostawienie dziecka po to, by dłużej się uczyło. W naszej szkole kilkorgu dzieciom zaproponowano.

[vagabunda8]

Z tego co wiem, to w Polsce nie ma podręczników do szkół specjalnych dla dzieci z upośledzeniem umiarkowanym, czy innym. Są podręczniki dla dzieci zdrowych i częściowo się na nich pracuje.
Praca na kserówkach nie jest dramatem. Antek np, nie ma podręczników, ale i nie ma zeszytów. Dzieci mają jeden segregator w szkole. Jak jest do odrobienia praca domowa, to pani daje xero na A4. Antek odrabia w domu, zanosi do szkoły i wsadzane jest do segregatora. Ma też jeden zeszyt 32 kartkowy w kratkę, gdzie ćwiczy pisanie literek, cyferek, figur geometrycznych.

[anuszkaa]