FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Szpital dziecięcy w Krakowie-Prokocimiu
Autor Wiadomość
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-01-28, 16:19   Szpital dziecięcy w Krakowie-Prokocimiu

Ośrodek krakowski słynie z umiejętności profesora Malca. To on podejmuje się tam operacji wady serca HLHS - niedorozwoju lewej komory serca, jednej z najpoważniejszych wad.
Z poniższego artykułu widać, że komuś jednak nie podoba się to, że Profesor odnosi takie sukcesy... :-?

Upomnienie za złe zachowanie
ih
źródło: Gazeta.pl
2007.01.24

Najbardziej znany krakowski kardiochirurg dziecięcy prof. Edward Malec upomniany za złe zachowanie przez Komisję Dyscyplinarną dla Nauczycieli Akademickich UJ. Za co - nie sposób się dowiedzieć, bo obrady i uzasadnienie utajniono.

Wiadomo tylko tyle, że chodzi o zadawniony konflikt pomiędzy prof. Malcem, a innymi lekarzami Szpitala Uniwersyteckiego w Prokocimiu. Antagoniści Malca to prof. Wiesław Urbanowicz oraz docenci Krzysztof Kobylarz, Adam Bysiek, Andrzej Rudziński i Mikołaj Spodaryk. Cała piątka zarzuca mu "łamanie prawa pracy, elementarny brak poszanowania czyjejś godności i nagminne krzywdzenie współpracowników".

Co się kryje pod tymi sformułowaniami, też za bardzo nie wiadomo, bo wszyscy uczestnicy sporu zostali uprzedzeni, że w razie ujawnienia szczegółów postępowania przed komisją dyscyplinarną czekają ich surowe kary. - Komisja dyscyplinarna uznała profesora Malca za winnego wszystkich postawionych mu zarzutów. Profesor dostał upomnienie - poinformowała Katarzyna Pilitowska, rzecznik prasowy UJ, i odmówiła wszelkich szczegółów. To najniższa, w siedmiostopniowej skali kar, jaką mogła dać komisja.

Skarżący kardiochirurga koledzy nie kryli rozczarowania takim zakończeniem sprawy. Spodziewali się dużo ostrzejszego rozstrzygnięcia. Choć z drugiej strony trudno się dziwić, że takie właśnie zapadło. Malec jest lekarzem, w którym rodzice pokładają dosłownie ostatnią nadzieję na ratunek życia swoich dzieci. Grafik operacji małych serduszek rozpisany jest na pół roku. A każda, najmniejsza nawet, wzmianka o kłopotach profesora w pracy wywołuje - dosłownie - panikę wśród rodziców. Tymczasem komisja to nie jedyne gremium, które zajmuje się konfliktem pomiędzy lekarzami prokocimskiego szpitala. Skargi trafiły też do naczelnego rzecznika odpowiedzialności zawodowej przy izbie lekarskiej.

Końca problemów zatem nie widać. Należy zadać sobie pytanie, czy tak skłóceni lekarze są w stanie współpracować ze sobą dla dobra dzieci. Profesor Malec: - To nie są moi współpracownicy. I choć są to istotne sprawy, nie mają wpływu na moją pracę. Gdy wchodzę na salę operacyjną, wszystkie problemy zostawiam za jej drzwiami. Potrafię oddzielić te rzeczy.

Druga strona konfliktu twierdzi, że po tym co się stało, odmówi współpracy z samym profesorem, ale ta niechęć nie dotyczy jego współpracowników, a w szczególności małych pacjentów. Jeśli dziecku potrzebna będzie konsultacja, żaden jej nie odmówi.

:arrow: źródełko
 
 
GRADKA12 
nawijacz

Wiek: 48
Dołączyła: 26 Paź 2006
Posty: 863
Skąd: legnica
Wysłany: 2007-01-28, 23:15   

:klutnia:
:nie: :-x
_________________
MAMA MICHAŁKA 25.05.2005 zD, Dominika i Bartosza
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2007-01-29, 11:18   

oj się komuś nie podoba :-(
zawiść ludzka nie zna granic.
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-03-29, 11:03   

Profesor Edward Malec naprawiający serduszka w Krakowie - otrzymał order uśmiechu :-D

Cytat:
23.03.2007 roku na Plenarnym Posiedzeniu Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu rozpatrzono kolejne wnioski dzieci z całego Świata. Przyznano 11 Orderów Uśmiechu. W pierwszym (wiosennym) rozdaniu roku 2007 Order Uśmiechu otrzymali:

Bob Bellew z Wielkiej Brytani
Andrzej Brandstaetter
Ewa Błaszczyk
Irena Conti Di Mauro z Sycyli
Jadwiga Lobrow z USA
Maria Barbara Kolago
prof. Edward Malec
Jean Claude Mariaud z Francji
Irena Sendlerowa
Czesława Waligóra

Ceremonie dekoracji odbędą się w terminach i miejscach zaproponowanych przez Nominatów. Tytuł Kawalera Orderu Uśmiechu będą mogli używać dopiero po odebraniu odznaczenia zgodnie z ustalonym ceremoniałem.


:arrow: źródełko
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-05-07, 10:41   

Znany chirurg opuści Kraków?


Sława kardiochirurgii profesor Edward Malec złożył wypowiedzenia z pracy w szpitalu dziecięcym w Prokocimiu i na uniwersytecie.

- Profesor udał się na dłuższy urlop - poinformował Maciej Kowalczyk, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego. W piątek po południu profesor rozmawiał o swojej sytuacji z prorektorem UJ ds. Collegium Medicum. Czym się zakończyły rozmowy, nie wiadomo. - Brak konkluzji - to cały komentarz przekazany nam przez Macieja Rogalę, rzecznika prasowego prorektora. Sam rektor o sprawie rozmawiać też nie chciał.



Pracownicy szpitala złożenie wypowiedzenia przez Malca łączą z konfliktem, który od 2005 r. twa w szpitalu pomiędzy nim a kilkoma innymi szefami klinik w Prokocimiu. Ci oskarżają go o "łamanie prawa pracy, elementarny brak poszanowania czyjejś godności i nagminne krzywdzenie współpracowników". Konflikt trwa do dziś, nie został rozwiązany ani nawet załagodzony. Profesor mówi o odejściu, tymczasem każda taka informacja wpędza w panikę rodziców dzieci, które oczekują w kolejce na operację serca. A zabiegi i leczenie dzieci z wadą serca jest rozpisane na lata do przodu. Każde zawirowanie i wydłużenie terminu oczekiwania na kolejną operację może prowadzić do tragedii. Co prawda w piątek inni lekarze z kardiochirurgii zapewniali, że wszystkie planowane zabiegi normalnie się odbywają, ale jaka jest przyszłość kardiochirurgii dziecięcej bez Malca - na ten temat nikt nie zgodził się z nami rozmawiać. Dyrektor Kowalczyk podkreślał jedynie, że w tej sprawie nie ma jeszcze ostatecznej decyzji.

:arrow: źródełko
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
djulia 
nawijacz


Wiek: 42
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 927
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2007-05-10, 08:55   

Łezka zakręciła mi sie w oku bo wiem co czuja rodzice dzieci czekających na zabieg serduszka swojego dzieciątka
_________________
Julia- mama Kingi z zD 07.03.2007 i Kuby 28.03.2013
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-30, 09:35   

No i prof. Malca już nie ma w Krakowie. Szefem tamtejszego ośrodka jest już prof. Skalski. :arrow: Tutaj zamieściłam, na jaki piękny gest się zdobył. Czytając jednak wszytskie wcześniejsze ruchy związane z roszadami w Prokocimiu, mam jkaieś nieodparte wrażenie, że jest to część PR nowego szefa. Rodzice są zszokowani tym, że odszedł Malec, szczególnie Ci, których dzieci są przed kolejnymi etapami przy wadzie HLHS. Potrzeba dużo dobrej woli ze strony władz Prokocimi, ale odzyskać zaufanie rodziców - no to może zaczynają wykonywać pierwsze kroki :roll: Ważne, że Bartka udało się zoperować.
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-03-04, 20:13   

Serce dla dziecka za 60 tysięcy
Jerzy Sadecki, Sylwia Szparkowska
Rzeczpospolita

Rodzice płacą za wyjazd na zabieg, który za darmo można wykonać w Polsce. – Wszystko dla dziecka – tłumaczą

Dzieci jeżdżą na operacje serca do Monachium. Operuje tam profesor Edward Malec. W ubiegłym roku, po ostrym konflikcie z kolegami, wyjechał z uniwersyteckiego szpitala dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. – Sytuacja była tak napięta, że zagrażała szpitalowi – mówi Maciej Kowalczyk, dyrektor placówki.

Do dzisiaj profesor Malec zoperował za granicą trzydzieścioro dzieci. Kolejne pięćdziesiąt czeka w kolejce. – Rodzice mają do mnie zaufanie, dzwonią nawet, by wykonać proste operacje, a ja nikomu nie odmawiam pomocy – mówi prof. Malec.

Zupełnie inaczej te wyjazdy traktują lekarze w Polsce.

– Operacje w kraju są wykonywane na tym samym poziomie, co za granicą. Nie trzeba na nie wydawać jak na zabiegi w Niemczech wielkich pieniędzy – denerwuje się prof. Marian Zembala, szef Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

– Po wyjeździe profesora w Prokocimiu nie spadła skuteczność leczenia – zaznacza prof. Bohdan Maruszewski, krajowy konsultant ds. kardiochirurgii dziecięcej. – Te wyjazdy bulwersują całe środowisko kardiochirurgów w Polsce.

Jedna operacja kosztuje przynajmniej 16 tys. euro (ponad 60 tysięcy złotych), do tego dochodzą koszty pobytu rodziców w klinice w Monachium: 45 euro za każdy dzień.

Ruch społeczny czy dwór profesora


Wokół zbierania pieniędzy na operacje serca w Monachium powstał już cały ruch społeczny: rodzice piszą blogi, uczestniczą w dyskusjach na forach, organizują koncerty. „Prof. Edward Malec to nasz cudotwórca, który ratuje życie naszej córeczki od samego początku. Tylko w jego ręce chcemy po raz kolejny oddać nasze dziecko. Zwracamy się o pomoc w sfinansowaniu operacji naszego dziecka” – piszą rodzice dwuletniej Julki. „Czytam twoją relację ze łzami w oczach” – odpowiadają rodzice innych dzieci.

Nie robię reklamy. Ale nikomu, kto prosi o operację, nie odmawiam prof. Edward Malec kardiochirurg

Profesor Malec jest otoczony prawdziwą miłością rodziców. W sobotę w Krakowie odebrał Order Uśmiechu. – Dla nas profesor Malec to dobro narodowe, cud, który spotkał nas i nasze dzieci

– mówi Beata Kulesza, jedna z matek z fundacji „Serce dziecka”. – Bardzo sobie cenię kontakt z rodzicami, uważam, że oni i ich dzieci są ważniejsi niż lekarze i asystenci – mówi prof. Malec.

Jednak to, co wzrusza rodziców, budzi prawdziwe oburzenie lekarzy. – Część rodziców jest przekonana, że w Polsce takich operacji, po wyjeździe profesora Malca, nie ma już kto wykonywać. Nic bardziej błędnego: robi się je nadal, w Krakowie i Łodzi – mówi prof. Maruszewski.

– Rodzice tworzą dwór zapatrzony w prof. Malca – uważają lekarze.Chociaż rodzice na oficjalnych stronach internetowych wystrzegają się pisania, że operacji nie da się w Polsce wykonać, to już koncerty na rzecz dzieci są organizowane pod hasłem: „Pomóżmy im ocalić życie. Pozwólmy, by ich serce mogło bić”.

Długa kolejka i duże zaufanie

Dlaczego rodzice nie chcą, by dzieci były operowane w Polsce? – Nikt takiego doświadczenia nie ma, a ja nie chcę, by ktoś uczył się operować na sercu mojego dziecka – mówi jedna z matek. – Profesor zna naszego synka. Poza tym w Prokocimiu operowane są dzieci słabe, pozostałe muszą czekać, a nasz synek radzi sobie z wadą serca. I w końcu: w Prokocimiu nasze dziecko nie było nawet przyjmowane na konsultacje – wylicza Piotr Kruczek, tata 1,5-rocznego Bartusia.

Dyrektor Kowalczyk przyznaje, że kolejka jest od lat, ale zaznacza, że klinika pod nowym kierownictwem operuje tyle samo dzieci, co do tej pory. – Zdarzyło się, że dziecko przygotowane już do operacji w Krakowie zostało zabrane dosłownie dzień przed nią i wysłane do Monachium. W tym czasie mógłbym operować inne dziecko – oburza się prof. Janusz Skalski, który przejął klinikę po prof. Malcu.

– Nie zabiegam o te przyjazdy, nie robię reklamy – odpowiada prof. Malec. – Nikt, kto tego nie przeżył, nie rozumie, co czują rodzice chorego dziecka i ile są w stanie mu poświęcić.

:arrow: źródełko
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
stokrota 
trajkotek


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 26 Lut 2007
Posty: 1901
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2008-03-04, 21:07   

Prawie 16 lat temu, gdy szefem kliniki była dr E. Zdebska dwukrotnie jechałam do Krakowa z Anią, by zechcieli pomóc mojemu dziecku...niestety nie był to nasz rejon i dwukrotnie mimo wcześniejszych rozmów telefonicznych z panią dr i zapewnień,że przyjmie mnie...nie miała dla nas czasu :-( Skoro jechałam z małą Anią tyle kilometrów,to płaciłam za wizytę w poradni kardiologicznej, by chociaż skorzystać z tego. Na pierwszej wizycie Ania została osłuchana przez jakąś panią doktor, obejrzano jej wyniki, pokręcono głową i nakazano jechać na Litewską w Warszawie, bo to był nasz rejon. Na drugiej wizycie, oprócz tej samej pani doktor był jeszcze jakiś lekarz, Ania została ponownie osłuchana, poinformowano mnie jaką ma wadę ( co przecież wiedziałam :] ) i nakazano kontynuować wizyty w rejonowej poradni kardiologicznej,a gdy wychodziłam usłyszałam komentarz pani doktor " po co te kobiety z tymi dziećmi tu przyjeżdżają, przecież i tak nic się zrobić nie da..." Zaraz za mną wyszedł również lekarz, który towarzyszył pani doktor w badaniach, podszedł do mnie i zaprosił na badanie usg, dodając "dobrze,że pani walczy o swoje dziecko...", badanie usg zrobił Ani jego kolega, a pan doktor razem ze mną czekał na wynik, spokojnie porozmawiał o możliwościach leczenia Ani, doradził co robić , gdzie się udać...na recepcie, którą dostałam od niego było nazwisko... Edward Malec...
Zapamiętałam to nazwisko i tego człowieka...
_________________
Iwona, mama Ani z zD (30.01.1990 - 10.09.2023)
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2008-06-24, 15:04   

Brakuje pieniędzy na operacje dzieci

Kardiochirurdzy z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie Prokocimiu co miesiąc ratują życie ponad 30 dzieci z całej Polski, które urodziły się z poważnymi wadami serca.

Zapewniają, że mogliby wykonywać znacznie więcej operacji, gdyby oddział był większy. Teraz mali pacjenci często muszą czekać na zabieg przez kilka tygodni, co naraża dzieci na wielkie ryzyko - pisze "Polska Gazeta Krakowska".

- Takie operacje powinno się przeprowadzać zaraz po porodzie. Niestety, nie możemy nic zrobić - załamuje ręce prof. Janusz Skalski, kierownik oddziału kardiochirurgii dziecięcej krakowskiego szpitala.
Prof. Skalski na swoim oddziale ma do dyspozycji tylko 10 łóżek. To stanowczo za mało. Sytuację poprawiłoby pięć dodatkowych specjalistycznych stanowisk z monitorem i respiratorem. Ich koszt to 2 mln zł. Kardiochirurdzy proszą o nie od dawna. Dyrekcja szpitala tłumaczy jednak, że nie ma pieniędzy. Lekarze są zmuszeni do podejmowania dramatycznych decyzji.

- Nie wiem, co mam robić, gdy jednego dnia trafia do mnie pięcioro chorych dzieci, a mam tylko jedno wolne łóżko. Według jakiego klucza mam wówczas dokonywać selekcji? - pyta prof. Skalski. - Przyjąć jednego chorego i odłączyć od respiratora innego?

Czasem proszę kolegów z innych oddziałów, by przyjęli moich małych pacjentów i upchali do swoich sal. Nie zawsze to się udaje - podkreśla. Joanna i Marek Wieliccy z Wrocławia, rodzice Jasia, na operację swojego miesięcznego synka czekali trzy tygodnie.

- Nikomu tego nie życzymy. To koszmar. Musisz czekać tygodniami, podczas gdy liczy się każda minuta. Najgorsza jest bezsilność - mówią. Jaś urodził się z bardzo ciężką wadą serca: wspólnym pniem tętniczym i przerwaniem łuku aorty. Pilnie potrzebował pomocy kardiochirurgów. Zdesperowani rodzice i lekarze, którzy opiekowali się dzieckiem, błagali o ratunek medyków z różnych zakątków Polski. W żadnym ze specjalistycznych ośrodków w Łodzi, Warszawie i Wrocławiu lekarze nie przyjęli chorego malucha. Bali się, że operacja może się nie udać. Na przeprowadzenie ryzykownego zabiegu zdecydował się dopiero prof. Skalski. Jaś musiał jednak czekać w kolejce.

- Nie miałem wtedy ani jednego wolnego łóżka - wspomina z rezygnacją lekarz. W końcu zwolniło się miejsce. Na szczęście operacja się udała. Chłopiec opuścił już krakowski szpital. Jest zdrowy. Każdego roku w Polsce rodzi się ok. 3 tys. dzieci z wadami serca. Kiedyś najczęściej umierały kilka dni po urodzeniu. Teraz lekarzom udaje się wykryć wady bardzo wcześnie, często jeszcze przed urodzeniem. Chore dzieci na pomoc mogą liczyć w kilku ośrodkach w Polsce.

Największy oddział kardiochirurgii dziecięcej działa w warszawskim Centrum Matki i Dziecka. Szpital Dziecięcy w Krakowie jest drugi co do wielkości. Zespół prof. Skalskiego rocznie operuje ponad 400 dzieci. Mógłby znacznie więcej.

- Jesteśmy na to przygotowani - deklarują lekarze. Potrzebują jednak odpowiednich warunków do pracy. Marek Kowalczyk, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego obiecuje, że sytuacja na kardiochirurgii się poprawi.

- Planujemy gruntowny remont oddziału chirurgicznego i bloku operacyjnego. To pozwoli nam na rozbudowę oddziału dla małych pacjentów chorych na serce. Znajdziemy też pieniądze też na zakup specjalistycznych łóżek. Mamy już 6 mln zł na modernizację chirurgii. Wkrótce rozpoczniemy prace - zapewnia. Zakończą się one jednak nie wcześniej niż za trzy lata.

Do tego momentu mali pacjenci nadal będą skazani na wielotygodniowe oczekiwanie na zabieg, który może uratować im życie.

źródło
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
ukk33
mruczek


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 95
Skąd: Łańcut
Wysłany: 2010-07-12, 15:59   pobyt w klinice

Witam serdecznie!
Wybieramy się z córeczką do kliniki (Kraków) - ma wadę serduszka :-( , operacja zaplanowana jest w lipcu.
Nie wiem jak przygotować się do wyjazdu, czy potrzebne będzie mi łóżko polowe ( podczas wizyt kontrolnych widziałam rodziców właśnie z takimi łóżkami), co zabrać ze sobą ( żeby nie było tak ciężko). Bardzo proszę o informację od osób które przeszły już przez ten trudny czas.
_________________
ula (mama Kasiuni z ZD ur. 15.04.10),Kamilka 10lat, Karoli 16 lat
 
 
ukk33
mruczek


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 95
Skąd: Łańcut
Wysłany: 2010-07-12, 20:03   pobyt w klinice

Witam serdecznie!
Wybieramy się z córeczką ( 3 miesiące) do kliniki (Kraków) - ma wadę serduszka :-( , operacja zaplanowana jest w lipcu.
Nie wiem jak przygotować się do wyjazdu, czy potrzebne będzie mi łóżko polowe ( podczas wizyt kontrolnych widziałam rodziców właśnie z takimi łóżkami), co zabrać ze sobą ( żeby było trochę lżej oczekując na operacje). Bardzo proszę o informację od osób które przeszły już przez ten trudny czas.
Pozdrawiam Ula

Scaliłam Twoje posty z wątkiem już istniejącym.
Alicja
_________________
ula (mama Kasiuni z ZD ur. 15.04.10),Kamilka 10lat, Karoli 16 lat
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-05, 13:25   

Pisaliśmy tu o prof. Skalskim - miał zawał, tuż przed planowaną operacją :-(
:arrow: Profesor doznał zawału serca, spiesząc ratować serce dziecka.
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2010-11-05, 15:17   

On operował Jagodę.Zrobił to rewelacyjnie.
Ale miłych wspomnień dotyczących p.doktora nie mamy :nie:
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
kasiula222
mruczek

Dołączył: 13 Cze 2014
Posty: 77
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2014-06-22, 22:59   

hej dziewczyny była któraś z was na operacji z dzieckiem w Krakowie w szpitalu ?? Jak tam jest ? Jest gdzie przenocować?
_________________
Kasia - mama Adasia ur 24.05.2012 i Zuzi z ZD ur.06.06.2014
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu