Pomogła: 11 razy Wiek: 45 Dołączyła: 07 Paź 2007 Posty: 9200 Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2013-11-23, 11:00
Mnie by się podobało bardziej ze znakiem zapytania a nie z wykrzyknikiem. Fajne jest, takie zaczepne, nie stawiające zespołowców w roli ofiary, której trzeba współczuć. To drugie mi się nie podoba, banalne. No i te plakaty biją na głowę polską kampanię pod względem wizualnym.
_________________ Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
Z zeszłego roku ,piękne plakaty ,radosne ,dające do myślenia .
Jak już w Polsce wszystko zwalamy z zachodu lub Ameryki ,może i takie rzeczy też powinniśmy kopiować
"Respekt dla każdego robi z nas Wielkich "(ludzi )
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Pomogła: 11 razy Wiek: 45 Dołączyła: 07 Paź 2007 Posty: 9200 Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2013-11-24, 17:52
Dżizysss, przeczytajcie tę zapowiedź. Ciekawych gości zaprosili. Kurcze, jak mam wybierać pomiędzy poplamioną a kosmitą to chyba jednak wolę poplamioną, z czkawką nawet. Jak ta dyskusja będzie poprowadzona w takim stylu jak ta zapowiedź to na pewno nic dobrego z tego nie wyniknie.
_________________ Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 11 Lut 2012 Posty: 2529
Wysłany: 2013-11-24, 19:01
A ja nie obejrzę, bo nie mam telewizji
Mam nadzieję, że będą mówili w swoim imieniu. Przy okazji tej nieszczęsnej kampanii wyraźnie widać, że ilu rodziców, tyle punktów widzenia...
Moje dziecko nie jest poplamione, nie kojarzy mi sie z kimś czkającym ani z kosmosem... Gdzie mogę o tym opowiedzieć, skoro nie mam znajomych w telewizorze???
_________________ *Nie ma przyjaciół, ani wrogów. Są tylko nauczyciele*
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Pomogła: 11 razy Wiek: 45 Dołączyła: 07 Paź 2007 Posty: 9200 Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2013-11-24, 20:21
Ja gdzieś czytałam wywiad z rodzicami Kosmitka Jo. Tutaj? Wydaje mi się, że papierowo ale... Pamiętacie?
I ciekawostka: łódzkie stowarzysznie nosi nazwę "Stowarzyszenie Rodziców i Opiekunów Chorych na zespół Downa". Profesor Jakubowski (genetyk) też używa takiego określenia. Powiemy im, że się mylą?
_________________ Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum