Drodzy Rodzice, moja Antosia ma trzy tygodnie. Chciałabym jej pomóc w lepszym rozwoju, będąc w domu. Na razie czekam na wyniki badań genetycznych, później kolejny krok to orzeczenie o niepełnosprawności i zgłoszenie się do owi. Powiedziano mi, że rehabilitacja w owi dopiero, jak córcia będzie mieć ok 5-6 miesięcy. Czytam o różnych metodach wspomagania rozwoju. Niektórzy z Was piszą, że zaczęli z dziećmi kilkutygodniowymi. Czy sama mogę masować Antosię? Boję się, że mogę przeoczyć jakiś ważny czas, moment w tych pierwszych tygodniach życia córci, aby jej pomóc. Proszę, doradźcie mi.
Dziekuję.
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 28 Lis 2014 Posty: 517 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-06, 16:29
Po prostu bądź mamą. Opiekuj się przytulaj, takie małe dzieci w mojej ocenie się nie rehabilituje. Dotyk i bliskość pozwolą dziecku nabrać poczucia bezpieczeństwa.
Poza tym rehabilitację dostosowuje się do opóźnień w rozwoju -nasze dzieci są bardzo rożne pod tym kontem. Na zapas nic tu nie zrobisz.
_________________ Wymiana poglądów poszerza nasze horyzonty|Jeden procent ma moc
Pomogła: 13 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16328 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-08, 13:27
We wczesnym okresie dziecko ze specjalnymi potrzebami nie za wiele różni sie od swoich rówieśników, ale trzeba zwracać uwagę na to, żeby ciało dziecka , które długo leży w jednej pozycji ( jak to mają niemowlęta zwykle) znajdowało się symetrycznie względem kręgosłupa. Nam na to zwracał uwagę neurolog. Chodzi o to, żeby w związku z obniżonym napięciem mięśniowym nie utrwaliły się jakieś nieprawidłowe postawy.
Polecano mam kłaść Maksa w takiej rynience , która powstaje kiedy zrolujemy ręcznik na brzegach i położymy w środku dziecko. zawinięcia ręcznika są do wewnątrz, więc się nie rozkręcają.
Maks miał terapię Bobath od 3 miesiąca życia w IMiDZ na Kasprzaka
Wlaściwe podnoszenie dziecka do karmienia i zabiegów pielęgnacyjnych dobrze pokazuje Paweł Zawitkowski
Jak właśnie zauważyłam ma nawet swoją Akademię na Wilanowie.
Może warto w tym początkowym okresie skonsultować sie z kimś, kto pokaże jak nosić dziecko, we właściwych pozycjach.Myślę, że taka jedna wizyta prywatna nie zrujnuje, a da początkującemu rodzicowi pewność co tylko skutkuje pozytywnie
My mieliśmy rehabilitację od 3 miesiąca. Warto rozejrzeć się, gdzie u Ciebie jest rehabilitacja dla takich małych dzieci. My dostaliśmy skierowanie do lekarza specjalisty rehabilitacji medycznej i on po wydaniu opinii dał skierowanie na rehabilitację w tym samym ośrodku. To nam dużo pomogło, bo wyniki badań genetycznych otrzymaliśmy, gdy córka miała 5 miesięcy, a wydanie orzeczenia i uzyskanie opinii o wwr to kolejne 2 miesiące.
_________________ mama córeczki (ur. 2016 r.) z mozaiką.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum