Maria74 cieszę się, że u Was pomyślne wieści :) U nas niestety nie, czekamy na próbę zamknięcia ubytku, który niestety jest istotny, powoduje powiększenie serduszka i jest dość spory :(
Mam nadzieję, że tak się stanie za pierwszym podejściem i unikniemy operacji! Dzięki bardzo za słowa otuchy! Póki co nie wierzę momentami w to , co się dzieje i że bedzie trzeba znowu jechać do szpitala. Tym bardziej, że bąbel śmiga i zaczyna stawiać pierwsze kroczki :)
U nas dziś wyszło na echu serca, że córeczka nie ma otworu, a ubytek :( Dostaliśmy skierowanie do CZD, bo tam zrobią badanie w pełnym znieczuleniu i będzie pewność. Po urodzeniu i w listopadzie na kontroli wszystko było ok, a teraz coś takiego.
Skierowanie wysłaliśmy pocztą tak jak kazała kardiolog. Długo czeka się na odpowiedź i wizytę?
_________________ mama córeczki (ur. 2016 r.) z mozaiką.
Macie skierowanie do szpitala czy do poradni kardiologicznej? Jeśli do poradni, to kolejki są długie. Nie wiem, jak z przyjęciami do szpitala. CZD zawsze miało największe obłożenie wśród warszawskich szpitali.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
W skrócie: podczas wizyty w CZD nie zrobili echa tylko podstawowe badania i wizyta była jednak w poradni. Echo kazali zrobić w Lublinie. Jesteśmy już po, wyniki wysłane do CZD. Zabieg będzie prawie na 100% ale nie wiadomo kiedy. Nic sie nie zamknęło, ani nie zmniejszyło: ASD II 7mm, dyskretnie powiększony prawy przedsionek i PDA.
Czekamy ale stres jest coraz większy :(
Na ten moment po córce wady nie widać. Jest bardzo energiczna, rozwój ruchowy w normie, nie męczy się i nie poci.
_________________ mama córeczki (ur. 2016 r.) z mozaiką.
Rozumiem twój niepokój.
Dobrze jednak, że wiecie już, na czym stoicie. Zawsze szpital i poważny zabieg to ogromne przeżycia dla wszystkich. Ale jak trzeba dziurę załatać, to trzeba. Będziemy was tu wspierać Mnie Zakątek w tym trudnym okresie przed-w trakcie i po zabiegu na serduchu Julka bardzo pomógł.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Córka na początku stycznia miała badanie izotopowe w CZD, które wskazuje, że wada jest mniej znacząca niż wychodziło do tej pory z echa. W kwietniu mamy echo jeszcze u siebie i po jego wynikach będzie decyzja czy i kiedy zrobią echo w CZD. Jesteśmy dobrej myśli, że może wszystko samo się zarośnie.
_________________ mama córeczki (ur. 2016 r.) z mozaiką.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum