Pomogła: 4 razy Dołączyła: 06 Kwi 2011 Posty: 2832 Skąd: z dużego pokoju :)
Wysłany: 2014-01-14, 11:53
przenośnia nie przenośnia ale to akutar wiem to napisałam
wiem też ze grupom z sierpniowych koncertów płaciło sie 150zł nie jestem do końca pewna ale koszty kwaterunku płacia grupa.
wiem tez ze główny koordynator w miescie powiedział tak kto chce pomagać za darmo niech pomaga kto chce zapłaty zapłacimy ( tu chodziło o logistyków obsł nagłosnienia itd) w 90 % ludzie za darmo pracowali, wiem ze nawet Owsiak dzwonił żeby rozliczyć go z każdej złotówki np za prąd, wode srodki czystości do sprzatakia itd .
więc cięzko mi zrozumieć zarzuty tych co mówia że idzie to do kieszeni Jurasa,
a co do policii to tak jak napisała Basia nic dodać nic ująć . przynajmniej wiem że się kasa nie zmarnowała i nie poszła na jakieś bzdury odprawy czy nowe meble
23.01.2014 już za kilka dni protest niepełnosprawnych w Warszawie ,ciekawa jestem ilu nas będzie.Pisać ,krytykować,narzekać to każdy potrafi,a przecież to niczego nie zmienia.Jest okazja się wykazać.Zobaczymy kto tam będzie ,komu zależy na polepszeniu sytuacji niepełnosprawnych.
julkakulka i Anna 30 - szacun
_________________ Jola - mama Klaudii z ZD(14.10.1997) i dwóch dorosłych synów.
...wiem tez ze główny koordynator w miescie powiedział tak kto chce pomagać za darmo niech pomaga kto chce zapłaty zapłacimy ( tu chodziło o logistyków obsł nagłosnienia itd) w 90 % ludzie za darmo pracowali, wiem ze nawet Owsiak dzwonił żeby rozliczyć go z każdej złotówki np za prąd, wode srodki czystości do sprzatakia itd .
więc cięzko mi zrozumieć zarzuty tych co mówia że idzie to do kieszeni Jurasa,
Nie piszę w kontekście "zarzutów ... że idzie to do kieszeni". Nic takiego mi w głowie nie powstało. Proszę spójrz na to co napisałem. Mam prośbę o logiczne rozważenie kosztów w perspektywie szerszej - dla przykładu napisałem o koszcie czasu antenowego i nadzwyczajnej mobilizacji sił porządkowych. Pisałem kilka razy o "sercu" - to symbolizuje emocjonalne zaangażowanie, które często nie dopuszcza do "rozumowej" oceny skutków.
_________________ Tomek - ojciec M z zD (już 18 lat), M (25 lat), M (29 lat), M (31 lat), M+K (34 lata), M (36 lat)
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-14, 12:10
Tomek odwołujesz się do długofalowej szkody, ale większość z nas żyje tu i teraz, któreś dziecko albo starzec potrzebuje tej pomocy tu i teraz. Wiem, że takie podejście przez niektórych określane jest jako działanie leminga: skupiam się na sobie, dbam o swoją rodzinę, haruję na nią, aby jej nic nie brakowało i nic więcej szerzej nie widzę - a fe! (niektórzy dodają jeszcze, że taki oto leming to mieszka w miasteczku wilanów, jeździ toyotą i ma mieszkanie na kredyt ). I co z tego?
Ja (i wielu z moich przyjaciół, znajomych) nie oczekujemy niczego od Państwa. A nie! Oczekujemy! Żeby nam nie wchodziło w paradę. Poradzimy sobie. Jak widać moi przyjaciele mający dzieci niepełnosprawne, też sobie poradzą - tylko niech państwo im nie przeszkadza. W Polakach jest dużo przedsiębiorczości okazywanej na różnych polach - tylko nie można jej tłamsić i wciąż wskazywać, że nie ma to czy tamto sensu, wreszcie, że to powinien być psi obowiązek kogoś innego. Może powinien, ale nie jest - i co powinniśmy z tym zrobić? Czekać? Nie. Każdy z nas zakasuje rękawy, bo potrzeby mamy tu i teraz.
I żeby nie było, że tak do końca antypaństwowa jestem Wciąż wierzę jednak w poprawę i zaczynam od siebie, pracując od 7 lat w korpusie służby cywilnej. I mimo że wiemy jak jest oboje póki co jednak pracy zmieniać nie chcę.
emko, w tym roku był 22. finał (nie 21.). Zakątkowe Stowarzyszenie nie wsparło WOŚP z prozaicznej przyczyny - mamy za mało środków na pomoc tym wszystkim inicjatywom, którym byśmy chcieli pomóc albo je zrealizować.
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2014-01-14, 12:12
Jolanta napisał/a:
23.01.2014 już za kilka dni protest niepełnosprawnych w Warszawie ,ciekawa jestem ilu nas będzie.Pisać ,krytykować,narzekać to każdy potrafi,a przecież to niczego nie zmienia.Jest okazja się wykazać.Zobaczymy kto tam będzie ,komu zależy na polepszeniu sytuacji niepełnosprawnych.
julkakulka i Anna 30 - szacun
Mam nadzieję Jolu, że będę mogła poznać Cię osobiście
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
grOszku mam nadzieję że będziesz w Warszawie na proteście,będzie okazja przedstawić swoje propozycje i nie zgodzić się z ustawami. Zawalczyć o wyższe świadczenia pielęgnacyjne,lepszą opiekę zdrowotną.Od czegoś trzeba zacząć,samą krytyką nie naprawisz niczego.
_________________ Jola - mama Klaudii z ZD(14.10.1997) i dwóch dorosłych synów.
BaHa jestem na etapie organizowania grupowego wyjazdu na protest,chętnych jest sporo.Chcę zorganizować wyjazd przez stowarzyszenia ,które są w Mielcu.Jutro powinnam już wszystko wiedzieć,Alicja podała namiary z kim się kontaktować więc jak tylko wszystko się ustali będę telefonować .
_________________ Jola - mama Klaudii z ZD(14.10.1997) i dwóch dorosłych synów.
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 06 Kwi 2011 Posty: 2832 Skąd: z dużego pokoju :)
Wysłany: 2014-01-14, 12:57
Groszku...
bardzo załuje ze nie moge z Toba porozmawiać w realu...
moze nie umiem przekazac tego co chcę
ale w formie pisemnej uważam że nie ma juz po co przekonywac moze i jestem nie logiczna i tak postepuje
ale w takim świecie jak teraz takie akcje są nazywane złem to mi kopara opada
nie chodzi mi o to żeby każdy wkładał cos do puszki ale o to że jak jedni chcą i wrzucają to innym nic do tego, jak za czas antenowy trzeba zapłacić z tego co w puszkach ot trudno ja wkładajac grosik na to sie godze
smutno mi jest ze każda fajna akcja czy po szlachetna paczka czy WOŚP jest ma rozgłos zaraz znajda sie ludzie co chcą to przekręcić i pokazać w złym świetle, tak jest przy WOSP czy paczce że sławni sie lansują zrobia zakupy i nie cca pomagac ludziom tylko żeby było o nich głośno
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 20 Paź 2006 Posty: 2500
Wysłany: 2014-01-14, 13:03
Alicja ostatnio przytoczyła statystyki. Na forum jest o ileś tam tysiecy miej postów w skali miesiąca w stosunku do ubiegłych lat. I to niestety wcale nie dziwi. Kto zechce dyskutować, skoro nie ma przyzwolenia na wyrażanie własnego zdania, innego niż ma większość wypowiadających się? Nie mówię tu o merytorycznych odpowiedziach np. kabatki, czy Julki . O sporach na argumenty. Te cieszą. Ale mało ich tu. Te emocjonalne wykrzyknienia ( np. babci ) zniechecają do dyskusji.
Użytkownicy zakątka są dużą grupą i nic w tym dziwnego, ze mają różne poglądy. Przez to forum jest wiarygodne.
A na narginesie, bardzo brakuje mi tu obok wypowiedzi grOszka, z którymi się zgadzam, męskich głosow Artura i Michała.
_________________ "Wieczność przed nami i wieczność za nami, a dla nas chwila między wiecznościami." Jan Izydor Sztaudynger
Anuszko!To ja "np.babcia".Nie podejmuję dyskusji bo kilka osób wypowiedziało się tutaj w sposób w jaki ja bym nawet nie próbowała.Popierałam Jurka,popieram i będę popierała do końca moich dni,jeżeli tylko głosy jakie reprezentują przeciwnicy Go do tego ostatecznie nie zniechęcą.Każdy z nas ma odporność tylko do pewnego poziomu.Myślę że w dyskusji różnego rodzaju przeciwników właśnie o to chodzi.Dawałam "złotówę" raz większą,raz mniejszą,daję i będę dawała.Nie zmieni moich poglądów żaden dyskutant z tego forum ani żadna zacietrzewiona posłanka.Moich poglądów nie zrozumiałabyś ani Ty ani inni inaczej myślący ode mnie więc po co pisać i prowokować?To taka sama jałowa dyskusja jak na forum niepogodzonych.Nie chcesz widzieć puszki Owsiaka,omiń ją,zanieś piękne ciuchy do "Brata Alberta"
(sama też tam bywam)wspomóż Caritas i nie gardż tymi którzy myślą i czynią inaczej.Nie oczekuję odpowiedzi
Szanowne Dyskutantki. Jeśli kogoś uraziłem swoją pisaniną - serdecznie przepraszam, nie miałem zamiaru. Moim zamiarem było skierowanie wymiany poglądów na tory hm... nazwijmy to "racjonalne". Jak już napisałem - "serce" podpowiada (nawet się go słucham) poprzyj WOŚP (nie mówię tu o WOŚP jako o symbolu, a jako o KONKRECIE). Wszelką dobroczynność popieram. Natomiast inną kwestią jest moja opinia o panu Owsiaku jako o szkodniku w wymiarze dłuższym niż finał WOŚP. Starałem się to logicznie uargumentować. Nie starałem się nikogo obrazić.
_________________ Tomek - ojciec M z zD (już 18 lat), M (25 lat), M (29 lat), M (31 lat), M+K (34 lata), M (36 lat)
23.01.2014 już za kilka dni protest niepełnosprawnych w Warszawie ,ciekawa jestem ilu nas będzie.Pisać ,krytykować,narzekać to każdy potrafi,a przecież to niczego nie zmienia.Jest okazja się wykazać.Zobaczymy kto tam będzie ,komu zależy na polepszeniu sytuacji niepełnosprawnych.
Mnie nie bedzie na protescie ... dla wielu rodzicow dzieci zespolowych skonczy sie to fatalnie. Bedzie trzeba po porodzie dziecku obciac nogi albo wydlubac chociaz jedno oko.
Karolina pisze, ze jest wieksze dofinansowanie do wozka... ale rownoczesnie obnizyli dofinansowanie innym niepelnosprawnym, ktorzy tez wozka potrzebuja.
Co do Owsiaka - daje komu mi pasuje, nie tylko kase ... i kazdemu wierze ze ma dobre intencje.
P.S. Czepiali sie go przez 20 lat, w koncu podlapali temat, ze jest szkodnikiem panstwowym. Bo to niby sa konkrety, a prawda jest taka, ze bez Owsiaka nic by w szpitalach nie bylo. Wiec ja wole cos z Owsiakiem niz nic z NFZtem.
Mnie nie bedzie na protescie ... dla wielu rodzicow dzieci zespolowych skonczy sie to fatalnie. Bedzie trzeba po porodzie dziecku obciac nogi albo wydlubac chociaz jedno oko.
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum