wczoraj Artha powiedziała mi, że od lipca będzie weryfikacja osób, któe pobierają zasiłek i świadczenie pielęgnacyjne i ona słyszała od pani z urzędu, że osobom na KRUSie świadczenie/zasiłek zostanie odebrane....
wierzyć mi się nie chce..
czy ktoś z Was o czymś takim choćby słyszał? bo ona jest pewna tego co mówi
_________________ Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD i Milenki (17.08.2008)
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2013-03-16, 07:47
Rzeczywiście tak ma być. Rząd uznał że jak ktoś jest rolnikiem i ma ziemię, to jest jego praca i ma z tego tytułu dochody, a więc nie należy się świadczenie pielęgnacyjne. Też jestem zła i uważam to za niesprawiedliwie.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2013-03-16, 08:17
Jeżeli nie jesteś właścicielką, lub współwłaścicielką hektarów to tak. Biorą pod uwagę np. fakt,że ziemia należy do Twojego męża, jesteś jego żoną i poprzez wspólnotę małżeńską jesteś współwłaścicielką gruntu. Myślę sobie, że jest to kolejny bubel prawny i będzie zaskarżony do NSA, ale to może potrwać.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
Sobalinka co gmina to inna interpretacja
u nas jako że dziecko orzeczenie o niepełnosprawności od urodzenia zmiana nas nie dotyczy tak mi pani powiedziała
też jestem na krusie
Sobalinka co gmina to inna interpretacja
u nas jako że dziecko orzeczenie o niepełnosprawności od urodzenia zmiana nas nie dotyczy tak mi pani powiedziała
też jestem na krusie
Muszę zadzwonić po niedzieli, mam znajomą w opiece i mam nadzieję, że gdyby tak było, to by mnie uprzedziła. Podczas naszej ostatniej rozmowy poinformowała mnie tylko, że w lipcu muszę podjechać podpisać nowe papiery w związku z tą dodatkową 100.
_________________ Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD i Milenki (17.08.2008)
No super bo rolnik da sobie radę z niepełnosprawnym dzieckiem i z pracą ! po prostu weźmie dziecko na plecy i pójdzie w pole rolnikom nic tylko kapie manna z nieba
_________________ mama Kasi 2000 Bartka 2002 i Mańka z zd 05.07.2011
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2013-03-16, 18:06
Ano chore, proponuję żeby jednak przyjeżdżać na protesty pod sejm.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
tak mi wpadło do głowy... zabiorą rolnikom to rozdadzą pozostałym jako podwyżkę 200-stu złotową będzie z czego byle nie z własnej kieszeni
No i czuję się poszkodowana, bo choćbym chciała zarejestować się w UP jako osoba bezrobotna to nie mogę, bo małżonek ma pole i opłaca KRUS więc i ja MUSZĘ! być na krusie.
Zawsze mamy w plecy, nigdy nie należały mi się żadne dodatkowe pieniążki typu "rodzinne" bo przecież wg państwowych przeliczników ilość pola, jaką posiadamy, robi z nas ludzi, którzy powinni pławić się w luksusie ( a do niedawna mieliśmy aż całe 10 ha )
aj, ręce i cycki opadają
_________________ Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD i Milenki (17.08.2008)
tak mi wpadło do głowy... zabiorą rolnikom to rozdadzą pozostałym jako podwyżkę 200-stu złotową będzie z czego byle nie z własnej kieszeni
Ja też tak pomyślałam i to jest niesprawiedliwe bo przecież każdy który wychowuje niepełnosprawne dziecko powinien dostawać pieniądze a w tym kraju tylko kombinują jak wziąć innym co by dać drugim.
Jak by tego było mało sami w rządzie wypłacają sobie gigantyczne premie i nie tylko
Wiem,że nie w temacie ale Basia ma fajną liczbę postów : 7777
_________________ Kiedyś chciałam mieć wszystko a teraz nie mam nic.
Dookoła mnie śmiech i radość, a u mnie cisza i spokój.
Wiek: 52 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 403 Skąd: Kielce
Wysłany: 2013-03-17, 15:35
My posiadamy ,,gospodarstwo rolne,,ale tylko posiadamy.Nic w nim nie robimy,żadnych dopłat nie bierzemy.Mąż odziedziczył po rodzicach.Nie mamy czasu na to ,żeby być rolnikami.bo musielibyśmy umrzeć z głodu.Mąż,żeby utrzymać rodzinę pracuje od rana do wieczora.Dzięki temu,że byłabym na świadczeniu(do lipca jestem na zasiłku dla bezrobotnych)wiązalibyśmy jakoś koniec z końcem.Po prostu jestem załamana.Teraz to chyba ja będę musiała iść do pracy...ale tylko gdzieś na nocki.Podłość.
_________________ Edyta mama Paulinki(ur.27.09.1996), Kingi(ur.18.05.2002) i Mateusza ZD(ur.15.03.2008)
Wiek: 52 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 403 Skąd: Kielce
Wysłany: 2013-03-17, 19:55
Coś powyżej 5 h.Mam nadzieję,że to nie wejdzie w życie,bo na prawde nie wiem co zrobimy.Teraz już jest ciężko.Maż ma sentyment do tej ziemi i nie chce się jej pozbyć.
_________________ Edyta mama Paulinki(ur.27.09.1996), Kingi(ur.18.05.2002) i Mateusza ZD(ur.15.03.2008)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum