FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Świadczenie pielęgnacyjne a KRUS
Autor Wiadomość
emilka
nawijacz


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 1096
Wysłany: 2013-04-30, 19:51   

Mad :prosze: już wszystko rozumiem.

Szkoda tylko że babka w urzędzie zamiast mi wytłumaczyć to powiedziała że nie dostanę. A teraz już kapuję.Dzięki za łopatologiczne wytłumaczenie ;-)
 
 
julkakulka 
złotousty

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 06 Kwi 2011
Posty: 2832
Skąd: z dużego pokoju :)
Wysłany: 2013-04-30, 20:00   

pogubiłam się już.........

ale wiem jedno a ziemi nie musisz przepisywać, wystarczy umowa dzierżawy potwierdzona w starostwie






to was dopytam się, jak ja mam rente, przysługuje mi te 820 dodatku co mam zrobić?


,mam całkowitą niezdolność do pracy niby na 3 lata ale nie rokuję na wyzdrowienie
 
 
emilka
nawijacz


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 1096
Wysłany: 2013-04-30, 20:15   

Julka niestety nie.
 
 
julkakulka 
złotousty

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 06 Kwi 2011
Posty: 2832
Skąd: z dużego pokoju :)
Wysłany: 2013-04-30, 20:18   

zza pię3kne żeby było prawdziwe
 
 
mimi3 
trajkotek

Wiek: 47
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 1723
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-05-01, 22:24   

Julka bo te 820 to z nowym dodatkiem (200zł) świadczenie pielęgnacyjne,dla rodziców niepełnosprawnych dzieci,a Twojemu mężowi należałoby się tylko 520 gdyby chciał zrezygnować z pracy żeby się Tobą opiekować w świetle nowych świadczeń.
_________________
marzenia
mama Rafała 11.1999 z zd i Eryka 7.1998 oraz Wiktora 1.2010
 
 
julkakulka 
złotousty

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 06 Kwi 2011
Posty: 2832
Skąd: z dużego pokoju :)
Wysłany: 2013-05-01, 23:15   

pytam się bo mnie onkolog namawiała żebym staraała się o pielęgnacyjne na siebie... i nie wiem gdzie to skladać i cz jest sens


miszkam na wsi ludzie podli tu są. my nie mamy od nikogo pomocy męża rodzice umarli moi rodzice daleko.... musze wszystko sama z mężem robić, a jak on jest w pracy lżejsze prace też. ludzie to widza jak pomagam robie, jak jeżdże rowerkiem
ale jak bywa że przez tydzień mam problem z dojściem do łazienki to już nie widza...

mój problem zdrowotny jest w skrócie jak parabola , bywają dni że nawet szklanki nie uniose i dni w których próbuje nadgonić robotę....

doradźcie mi starać się?
 
 
emilka
nawijacz


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 1096
Wysłany: 2013-05-02, 07:41   

jesli mozna na siebie to oczywiscie ze sie staraj.
 
 
mimi3 
trajkotek

Wiek: 47
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 1723
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-05-02, 17:29   

Juleczko a nie chodziło jej o zasiłek pielęgnacyjny ? bo do niego na pewno masz prawo
_________________
marzenia
mama Rafała 11.1999 z zd i Eryka 7.1998 oraz Wiktora 1.2010
 
 
julkakulka 
złotousty

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 06 Kwi 2011
Posty: 2832
Skąd: z dużego pokoju :)
Wysłany: 2013-05-02, 18:59   

ja już sama nie wiem co i do czego
pewnie i dodatek pielęgnacyjny

na razie nie mam jak iść do rodzinnej i się dopytać bo i tak będę miała jazdę u niej, bo powinnam robić co 3 tyg wyniki z krwi i po szpitalu się zgłosić a ja nie robiłam ...albo nie miałam czasu albo nie dałam rady się na pobrania wstawić ( u mnie są 2 razy w tyg)
 
 
mimi3 
trajkotek

Wiek: 47
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 1723
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-05-02, 21:54   

Julka czyli teraz na siebie nie dostajesz zas.pięl. tego 153 zł ? Masz do niego prawo ze swoją chorobą,tak mi się przynajmniej wydaje.
_________________
marzenia
mama Rafała 11.1999 z zd i Eryka 7.1998 oraz Wiktora 1.2010
 
 
julkakulka 
złotousty

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 06 Kwi 2011
Posty: 2832
Skąd: z dużego pokoju :)
Wysłany: 2013-05-02, 23:27   

nie dostaje nawet ostatnio rente ledwo co dostałam bo ,,dobrze wyglądam,,

choroba podstawowa czyli te guzy nie rozastaja się ale co i rusz jest coś dodatkowo z niej wynikające a to anemia a to wrzody a to z krzepliwością, zwapnienia w przyczepcu w mózgu ...zawsze coś


po mnie choroby nie widać , jedynie zmęczona twarz i blizny które są ukryte,


niby na chorobe na ta co dostałam rente nie ma żadnego lekarstwa bo nawet podstawowa chemia radio itd nie działają dostałam z wielkiej łaski ta rente na 3 lata.
myślą że mnie uzdrowią chyba ( w takim razie będę pierwsza) a z biegiem czasu jestem co raz słabsza co raz dłużej ,,zbieram siły,, po atakach. p/bó
lowe łykam juz garściami i to takie najmocniejsze jakie tylko mogę



boję się starać o ten dodatek żeby mi tej renty nie zabrali bo uznają ze jak nie widać choroby to jej nie ma




dodam że do ślubu byłam w zus a po ślubie jestem w krus... i w ogóle ten cały krus jest dla mnie mało jasny oni sami nie wiedzą co i jak
 
 
renia33 
nawijacz

Wiek: 47
Dołączyła: 20 Gru 2009
Posty: 985
Skąd: okolice Chełma
Wysłany: 2013-06-26, 23:21   

Dziewczyny płacące KRUS, składałyście wnioski, macie decyzje?? Ja jeszcze nie złożyłam, ale dziś przypadkiem spotkałam panią z naszego GOPSu i ta mi powiedziała, ze muszę się liczyć z decyzją odmowną, bo taką muszą wystawić, ale będziemy pisać odwołanie do kolegium i zobaczymy jak tam to potraktują.
_________________
mama Weroniki z Z.D.(ur.17 01 2007) i Łucji (już pełnoletniej ;) )
 
 
mad 
nawijacz


Wiek: 51
Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 644
Skąd: śląsk
Wysłany: 2013-07-02, 16:06   

Jak u was jest, przyznają świadczenia na KRUS, nam pani powiedziała,że wyda decyzję odmowną, że tak uchwalił sąd najwyższy, najlepiej, żeby nieskładać wniosków bo i tak odwoływanie nic nie da, :okular:
_________________
mama Jasia ur.07.05.2009
 
 
renia33 
nawijacz

Wiek: 47
Dołączyła: 20 Gru 2009
Posty: 985
Skąd: okolice Chełma
Wysłany: 2013-07-03, 00:12   

Mad , ja złożyłam wniosek bo trzeba, a oni decyzję wydać muszą, nawet tą odmowną-bo też trzeba. Niestety, innej wydać nie mogą, gdyż ,,,rolnik posiada źródło dochodu, nie jest zmuszony do rezygnacji z zatrudnienia, gdyż prowadzenie gosp. roln.jest jego działalnością zawodową...." To tylko jedno zdanie z uzasadnienia decyzji odmownej :-(
Dziś z pomocą pani z GOPS napisałam odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, ale czy to coś da, to chyba są marne szanse.
_________________
mama Weroniki z Z.D.(ur.17 01 2007) i Łucji (już pełnoletniej ;) )
 
 
mad 
nawijacz


Wiek: 51
Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 644
Skąd: śląsk
Wysłany: 2013-07-03, 16:54   

Nam pani powiedziała, żeby narazie nie składać wniosku, żeby zmniejszyć ha. przeliczeniowe, jesteśmy w trakcie załatwiania klasyfikacji, ale to troche potrwa, może to coś zmieni.
Tylko nie wiem jak się odnieść Linku Grażyny,czy to nie jest strach urzędników przed podejmowaniem decyzji, (bo lepiej dać odmowe) w sumie jak przyszło powiadomienie, to tam też chyba było zaznaczone, muszę to sprawdzić.

grażyna napisał/a:
Dziewczyny, świadczenie dla rolników normalnie się należy.
Przynajmniej tak twierdzi Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej:
Komunikat dotyczący prawa do świadczenia pielęgnacyjnego dla rolników
_________________
mama Jasia ur.07.05.2009
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu