FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Wątek ekspercki: Stymulacja mowy u dzieci z zespołem Downa
Autor Wiadomość
Mewa 
trajkotek
członek Stowarzyszenia


Pomogła: 3 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 25 Sie 2009
Posty: 2121
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-03-21, 21:31   

miraRz napisał/a:


Moje pytania:
Czy Marcel używa gestu niewerbalnej odpowiedzi (wskazanie palcem tego, co chce dostać czy gdzie jest żądany przedmiot)?
Czy potrafi odpowiedzieć (werbalnie czy niewerbalnie) TAK/NIE? To pierwszy sposób wyrażania siebie, swoich potrzeb :-)
Czy reaguje przerwaniem czynności na Państwa zakaz? Czy zadaje pytanie mimiczne patrząc na jakiś przedmiot i oczekując Państwa odpowiedzi? Jeśli tak, to mamy dobry punkt wyjścia, jeśli nie, warto to usprawnić.

Mira


Pięknie Pani dziękuję za odpowiedź. Marceli pokazuje palcem na przedmioty, mówi "nie", a rzadko "tak" - będziemy bardziej go motywować. Na pewno nie przerywa czynności w reakcji na nasz zakaz, tylko z jeszcze większą lubością broi ;-) . Jeżeli od tego zależy rozwój mowy, to będzie z nim kiepsko.
_________________
Ania, mama Marcelka z zD (2009) i Kasi (2010)
 
 
miraRz 
cichosza

Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 27
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-03-21, 21:33   

ewelin27 napisał/a:
Dobry wieczór.

Mój syn ma prawie 9 lat.
Od dawna mówił proste słowa : mama,tata,daj ale nie umiał się porozumieć z innymi do końca
Od kiedy zmieniliśmy logopedę,szkołę i metody pracy Kuba zaczyna coraz więcej mówić i z innymi rozmawiać
Umie złożyć proste zdania np : Mamo chcę pić albo sam sygnalizuje swoje potrzeby fizjologiczne
Nauczył się mówić swoje imię,moje imię ładnie wypowiada,psa woła po imieniu
Umie powiedzieć dzień dobry,do jutra(oczywiście bez r )
Ładnie wypowiada i powtarza alfabet - prawidłowo stymulując buzię oraz język tak jak to ma wyglądać przy wymowie
Zadaję też pytanie przy każdej literce i Kuba ładnie odpowiada : a jak ala,o jak - ola, m - mama , t - jak tata,k - jak kuba itd
Ostatnio nauczył się mówić : mamusia(powtórzył za mną z 5 razy i zapamiętał)
W domu ćwiczymy metodą Jagody Cieszyńskiej, wykonujemy masaże metodą Castillo Moralesa,różne ćwiczenia oddechowe itd
Proszę mi powiedzieć co jeszcze można z nim ćwiczyć żeby zaczął coraz więcej mówić??
Dodam,że ma gotyckie podniebienie język większy ale sam go chowa(nawyk powtarzany od dzieciństwa) albo jak się zapomni i zwrócę uwagę to wtedy chowa język



Dobry wieczór!
Jestem pełna uznania! super!
Przy ćwiczeniach "-a jak...ala" warto podawać jak najwięcj wyrazów; arbuz, Ania, auto. to mocno rozwija swiadomość fonologiczną. Jak mamy to opanowane, możemy zacząć zabawę w rymy...najpierw demonstracje rymów: mam- dama, tata- lata, dobieranie obrazków z rymami, potem tworzenie rymu.
Ćwiczenia alfabetu zawsze budzą moją watpliwośc :-D , wynika to stąd, że dziecko wkłada spro energii w jego wyuczenia się, a tak naprawdę w mowie spontanicznej nie wykorzystujemy głosek w ilolacji (oprócz samogłosek), ale całą sylabę, otwarta lub zamkniętą. ale rozumiem, że jest to jedna z w ielu zabaw.
co robic? Rozwijac myslenie: czyli rozumienie mowy. Tworzenie kategorii (przyporzadkowanie do zbioru, wyłącznie ze zbioru: co pasuje, co nie pasuje- przed wszystkim: DLACZEGO?), usprawnianie rozumienia pojęć okreslających czas: relacje czasowe: teraz, potem, przedtem, jutro, dzis, wczoraj...zabawa w konczenie metafor: ""czerwony jak...", pracowity, jak...."
Tych propozycji jest mnóstwo, ale, co piszę już do znudzenia chyba w każdym poście :lol: , powinny być dobierane do możliwosci Kuby.
Warto z pewnością usprawniać oddech spoczynkow, fizjologiczny- nie ćwiczenia dmuchajace :-) , ale ustalenie właściwej pozycji spoczynkowej języka (spionizowany), żuchwy i warg(domknięcie) , dobra faza wdechowa- nosem, wydech nosem. to tak w odróznieniu od oddechu mownego :-) : wdech cichy ustami, wydech też ustami.
pozdrawiam
Mira
_________________
Mira
 
 
miraRz 
cichosza

Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 27
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-03-21, 21:45   

mammamika napisał/a:
Dobry wieczór:)

Co zrobić, żeby Kajtek mówił wyraźnie? Czy warto próbować manualnego torowania głosek?
Jak pracować w domu nad jakością mowy?


I prośba - o polecenie specjalisty z Trójmiasta, jeśli jest ktoś, kogo Pani ceni:)

Dziękuję serdecznie!


Dobry wieczór!
Manualne torowanie głosek raczej dotyczy dzieci, które nie mają możliwości samodzielnego wykonania i zakodowania ruchu. Tu raczej lepiej działa gest artykulacyjny, choć to też bywa bardzo indywidualne.
Jakość mowy ( artykulacyjna wyrazistość) zależy od sprawności mięśni oralnych oraz - co jest bardzo ważne- od świadomości ich ruchów, pamięci słuchowej i motorycznej. Proponowałabym dobry program motoryczny, oparty na usprawnianiu ruchów fizjologicznych, pisałam już którejs z Mam w tym wątku o tym.
Najpierw diagnoza sprawności oralnej, potem dobór ćwiczeń. Co do logopedy z Trójmiasta, spróbuję rozpuścić wici :-)
Pozdrawiam serdecznie
mira
_________________
Mira
 
 
miraRz 
cichosza

Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 27
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-03-21, 21:58   

emka205 napisał/a:
Witam,
odpowiadając grażynie - mamie Anety pisała pani:

"Następnie ćwiczenia kinestezji mięsni oralnych- czyli wykonywanie określonych ruchów na polecenie: „otwórz usta, podnieś język do wałka”- czyli jednym słowem ”praksja oralna”, ćwiczenia sekwencji ruchów po 2, 3."

czy może Pani podać jeszcze kilka przykładów poleceń, które możemy wykorzystać w pracy z naszymi dziećmi?

pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za odpowiedzi, których Pani już udzieliła i za te, które jeszcze nam udzieli. :-)


Witam!
Podawanie konkretnych ćwiczeń przez Internet zawsze budzi wiele kontrowersji :-D Powinien je dobrać logopeda, po diagnozie, ale to już :lol: wiemy
Zasadą wykonywania takich ćwiczeń czy zabaw jest kontrola wzrokowa, dziecko musi kontrolowac ułożenie narządów mowy.
Zabawy: zrób tak, jak ja, czy "lustro": tu robimy różne ułożenia artykulatorów, warto rozdzielić je na ćwiczenia warg, żuchwy, języka, podniebienia miękkiego, wykonywać je naprzemienie.
Takim ćwiczeniem języka może być:
-"łopata"
-"liczenie zębów na górze czubkiem jezyka przy szeroko orwartej buzi
-"mycie sufitu"
-naprzemienne układanie "góra- dół", ze zmianą kolejnosci ruchów itd.
mozemy prowadzic po wyćwiczeniu tych ułożeń zabawy, np.: zrób: "łopata, kląskanie", lopata, liczenie"- w zaleznośco od umiejętności malucha.
pozdrawiam
Nie prowadzimy ćwiczeń niefizjologicznych- czyli wyprowadzających język poza jame ustną- to nie są ruchy potrzebne ani do mówienia, ani do jedzenia, a zużywają masę energii i utrwalają nieprawidłową pozycję języka.
_________________
Mira
 
 
miraRz 
cichosza

Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 27
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-03-21, 22:07   Re: Witam bardzo serdecznie!

AgnieszkaBJ napisał/a:
Witam bardzo serdecznie!
Marysia skończyła 4 lata, lawinowo rozwija swój słownik, buduje proste zdania w spontanicznych wypowiedziach. Stosuje wiele uproszczeń w artykulacji, poproszona o prawidłowe powtórzenie w izolacji- powtarza prawidłowo.
Zwrócono nam uwagę jednak na fakt, powtarzania wybiórczego pierwszej sylaby. Nie wysłuchałam sama tego-ale gdy nam na to zwrócono uwagę, faktycznie wysłuchaliśmy i wiemy, że niekiedy się to powtarza.
Odnoszę wrażenie, że występuje to wtedy kiedy Marysia opowiada coś z emocjonalnym przekazem, w zabawie, przy trudnych wyrazach.
Czy powinnam się tym niepokoić?
Pozdrawiam!


Dobry wieczór!
Wyglada to na początek niepłynnosci, która często pojawia się w tym wieku. I czasem mija, a czasem przeradza sie w jąkanie. Pani spostrzeżenie jest bardzo trafne: wówczas, kiedy rosną emocje, wzrasta napięcie mięsniowe, zaczynaja się powtórki. Daleka jestem od bagatelizowania tego faktu. Warto posłuchać, czy dotyczy to jedynie sylaby, czy pojawiają się wydłużenia samogłosek, dobieranie powietrza niezgodnie z pauzą logiczną. Ważne, by nie kierować uwagi Marysi na ten sposób mówienia. w sytuacjach nasilania sie tego zjawiska wręcz nie zachęcac do mówienia...ale do spiewania, mówienia szeptem. Logopeda powinien obejrzec i posluchać tych zachowań, żeby dobrać wlasciwe zabawy wspierajace płynność.
pozdrawiam serdecznie
_________________
Mira
 
 
miraRz 
cichosza

Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 27
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-03-21, 22:19   

violissima napisał/a:
Dobry wieczór.

Mój Igorek ma obecnie 17 miesięcy. Od 6 tyg. ż. jest rehabilitowany metodą vojty, od 3 miesiąca pracujemy metodą Jagody Cieszyńskiej, a od 10 miesiąca wykonujemy masaż metodą Castillo Moralesa (tylko na zewnatrz, nie masujemy wewnątrz jamy ustnej, ani języka). Igorek obecnie "czyta" samogłoski. Pięknie wypowiada "a", "e"," i" jednak ciągle ma problem z "u", "o". Samogłoski te brzmią prawidlowo tylko wtedy gdy je torujemy na buzi Igorka. Synek je tylko z łyżeczki. Gryzie małe kawalki. Nie chce jeść niczego co da się mu do rączki (wyrzuca i robi miny jakby się brzydził tego co ma w rączce), nie chce odgyzać, choć potrafi. Do buzi bierze wszystko co nie jest jedzeniem i gryzie bez przerwy. Nie pije z kubka tylko łyżeczką i to w bardzo małych ilościach. Nie pomogly metody odwrażliwiania, ani dieta sensoryczna.
Czy można jeszcze jakoś temu zaradzić?
Od urodzenia wystawiał języczek. Po ok. roku zaczął pieknie domykać buźkę i język wystawiał sporadycznie. Jednak problem powrócił. Ostatnio Igorek ma ciągle otwartą bużkę i bardzo wysuwa język. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, żeby temu zaradzić. Wiem, że ten problem może przełożyć sie na problemy z mową.
Czy są jakieś inne metody stymulujące pracę języka?


Dobry wieczór!
Z opisu wymawiania samogłosek wygląda, że Igorek ma problem z aktywizacją mięśnia okrężnego warg, głoski /o/, /u/ wymagają jego niezłej sprawności. Warto wprowadzić masaż warg, masaż wewnetrznej części mięśnia okręznego, zabawy z płytką przedsionkową nr 1.
Co do wrażliwości przy jedzeniu: często tak bywa, że nieodwrażliwiona śluzówka wnętrza jamy ustnej nie umie przyjąć określonych pokarmów czy konsystencji. Proponowalabym masaż wewnątrzustny, poprzedzony masażem ręki, opuszków palców. Terapia ręki czasem ma decydujące znaczenie dla funkcji oralnych. Masaż palcem wg zaleceń logopedy, potem wprowadzic można inne bodźcowanie; nakładka na palec, gryzaki fakturowane...Masaż podjezykowy uczący unoszenia jezyka ku górze itd.
Co do otwartej buzi: żeby oddychac nosem, musze domknąć najpierw: żuchwę, unieśc język do właściwej pozycji spoczynkowej, a na koncu domknąć wargi...więc dziecko, które nie ćwiczy żwaczy, bo nie gryzie i nie żuje, będzie miało z tym ogromną trudność...
pozdrawiam serdecznie
_________________
Mira
 
 
miraRz 
cichosza

Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 27
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-03-21, 22:25   Re: Wątek ekspercki: Stymulacja mowy u dzieci z zespołem Dow

kabatka napisał/a:
Otwieram nowy wątek ekspercki, tym razem będziemy tu rozmawiać z naszym ekspertem Panią Mirą Rządzką, na temat stymulacji mowy u dzieci z zespołem Downa. Zasady takie jak poprzednio - a zatem w tym wątku prosimy zadawać pytania do naszego Eksperta ( :arrow: więcej informacji na portalu).

Ekspert będzie odpowiadał na wszystkie pytania jutro, 21 marca w godz. 20.00-22.00. Do zostawiania pytań zachęcamy już dziś :tak:



Drodzy Państwo, droga Kabatko, Małgosiu!

Bardzo dziękuję za zaproszenie mnie do rozmów, to dla mnie ogromna radość wspierać Was w rozwijaniu tej sprawności, która przybliża naszym dzieciom świat..."Kiedy mówię, nie jestem sam"...

Raz jeszcze dziękuję, każdy list to dla mnie sporo przemyśleń co do swojego podejscia do tych trudnych problemów, stała weryfikacja hierarchii ćwiczeń i stymulacji. Mam nadzieję, że żadnego listu nie pominęłam...jesli tak się zdarzyło, przepraszam, proszę dać mi znać, postaram się tu zaglądać :-)
Życzę udanych ćwiczeń, spotykania samych dobrych i mądrych ludzi na Waszej drodze.

Spokojnych Świąt.
_________________
Mira
  
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-21, 22:26   

Pani Miro bardzo bardzo serdecznie dziękujemy za wszystkie odpowiedzi :prosze:
Były one z pewnością nieocenionym drogowskazem dla rodziców, którym w codziennym życiu mimo logopedów prowadzących, pojawiają się pytania, na które poszukują odpowiedzi.

Serdecznie dziękujemy za poświęcony czas! Dzięki Pani nasze forum zyskało potężną bazę informacji dla obecnych rodziców i przyszłych - jeszcze raz:


Dziękuję! :prosze:


Małgosiu (mm) Tobie także serdeczne podziękowania za pomoc w organizacji wątku eksperckiego :*
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
anuszkaa 
złotousty


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 20 Paź 2006
Posty: 2500
Wysłany: 2013-03-21, 22:28   

miraRz napisał/a:
anuszkaa napisał/a:
Moja 14 letnia córka mówi wyjątkowo dobrze jak na dziecko z zD. Prawidłowo buduje wypowiedzi. Po wielu latach intensywnych zajęć z różnymi logopedami poprawnie artykuluje wszystkie głoski. W mowie spontanicznej oczywiście różnie bywa, ale w gabinecie logopedycznym wypada wyjątkowo dobrze. Ma tylko problem z ułożeniem języka do głoski ć. Tego jednego nie udało się wyćwiczyć. Przy wymowie ć język wędruje między zęby. Kiedy stara się unieść go do górnego wałka dziąsłowego nie jest w stanie w ogóle wypowiedzieć tej głoski. Ma oczywiście wadliwą budowę anatomiczną jamy ustnej - zbyt długi język i wysokie sklepienie.
Co robić ? Jak jej pomóc? Córka sama bardzo walczy o dobrą dykcję.


Dobry wieczór!
Gratuluję systematycznej pracy, efekt z pewnością wymagał solidnej konsekwencji :-D
Mamy więc do czynienia z seplenieniem międzyzębowym . Czy dotyczy to jedynie głoski /ć/ czy również innych głosek tzw. ciszących: /ś, ź, dź/? Często przyczyną międzyzębowej wymowy jest utrwalone nieprawidłowe połykanie z wsuwaniem języka między zęby. Proszę sprawdzić, jak wygląda połykanie- czy Ala potrafi połknąć ślinę z językiem za górnymi zębami, na wałku dziąsłowym?
Język do realizacji /ć/ ułożony jest podobnie jak do /ś/ - jeśli więc /ś/ wymawiane jest prawidłowo, warto wykorzystać ten ruch przez analogię, można wykorzystać zmiękczoną głoskę /t/, czyli /ti/. Logopeda, z którym Panie współpracujecie z pewnością znajdzie sposób.
Pozdrawiam serdecznie
Mira


Bardzo dziękuję za poradę. :-)
Sprawdziłam, Ala umie przełknąć ślinę z językiem na górnym wałku dziąsłowym. :-) Rozumiem, że to dobrze wróży, odnośnie korekty wymowy głoski ć.
Rzeczywiście, kiedy zgodnie z Pani sugestią poprosiłam Alę, by na przemian wymawiała ś i ć udało jej się bezbłędnie.
Wcześniej oczywiście wszystkie głoski z szeregu ciszącego wymawiała międzyzębowo. I oczywiście sepleniła. Wiele lat trwała korekta wymowy.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
_________________
"Wieczność przed nami i wieczność za nami, a dla nas chwila między wiecznościami." Jan Izydor Sztaudynger
 
 
mafra 
trajkotek


Wiek: 46
Dołączyła: 11 Lip 2007
Posty: 1863
Skąd: Toruń
Wysłany: 2013-03-22, 08:30   

Pani Miro, bardzo dziękuję za odpowiedź :-)
_________________
Marta, mama Antoniego Pędziwiatra z zD (19.04.2007r.) i Kudłatego Ignacego
Porzuć złe uczynki, postępuj szlachetnie, opanuj swój umysł...
 
 
mammamika 
nawijacz
mammamika


Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2007
Posty: 1241
Skąd: Sopot
Wysłany: 2013-03-22, 10:00   

miraRz napisał/a:

Dobry wieczór!
Manualne torowanie głosek raczej dotyczy dzieci, które nie mają możliwości samodzielnego wykonania i zakodowania ruchu. Tu raczej lepiej działa gest artykulacyjny, choć to też bywa bardzo indywidualne.
Jakość mowy ( artykulacyjna wyrazistość) zależy od sprawności mięśni oralnych oraz - co jest bardzo ważne- od świadomości ich ruchów, pamięci słuchowej i motorycznej. Proponowałabym dobry program motoryczny, oparty na usprawnianiu ruchów fizjologicznych, pisałam już którejs z Mam w tym wątku o tym.
Najpierw diagnoza sprawności oralnej, potem dobór ćwiczeń. Co do logopedy z Trójmiasta, spróbuję rozpuścić wici :-)
Pozdrawiam serdecznie
mira


Pięknie dziękuję!
I polecam się pamięci w temacie specjalistów z Trójmiasta:))
Szkoda, że do Pani mamy tak daleko :-(
_________________
Kajetan z zD - 8 lat, Mikołaj lat 10 i ja - Karolina
www.niezłyjazz.pl
 
 
ewelin27 
złotousty
Ewelina mama Kuby(03.07.2004)


Pomogła: 2 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 02 Kwi 2010
Posty: 3650
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2013-03-22, 10:10   

Dziękuję za poradę :-)
_________________
Kiedyś chciałam mieć wszystko a teraz nie mam nic.
Dookoła mnie śmiech i radość, a u mnie cisza i spokój.
 
 
iwi 
trajkotek


Pomogła: 7 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 19 Paź 2008
Posty: 2286
Skąd: Świerklany
Wysłany: 2013-03-22, 11:24   

Bardzo dziękuję za odpowiedź i poradę.

miraRz napisał/a:

Dobry wieczór!
Jak pisałam już wcześniej, każde ćwiczenie powinno być dobrane indywidualnie do możliwości i potrzeb każdego dziecka. Nie pisze Pani, jak Igor wymawia głoski /ś,ź,ć,dź/: międzyzębowo, czy zastępuje je innymi dźwiękami? Ma to duże znaczenie, jeśli są miedzyzębowe.


Raczej nie zastępuje ich innymi dźwiękami (choć czasem zamiast "ś" jest "si" itd.), a są faktycznie międzyzębowe. Języczek ucieka w bok.

miraRz napisał/a:
Czy Igor wymawia prawidłowo głoski o podobnym ruchu i ułożeniu całej korony języka /sz, ż, cz, dż, l/?


Właśnie te głoski było mu najtrudniej powiedzieć, zmiękczał je. Najpóźniej pojawiło się "l" (zastępował je "j") w wieku ok. 5-ciu lat Nie potrafił świadomie spionizować języka. Teraz bardzo często mówi te głoski poprawnie, choć czasem język ucieknie między ząbki (w bok). Potrafi teraz ładnie pionizować język i zaraz za ząbki, i za wałek dziąsłowy, i jeszcze bardziej do tyłu. Jednak tak jak pisałam, języczek szybko się męczy, a Igor zaczyna wtedy raz za razem ziewać, a nie jest śpiący.

miraRz napisał/a:
Jeśli Igor ma aparat ortodontyczny- może to oznaczać, że pozycja jezyka zaburza prawidłowy rozwój zgryzu, ale to można stwierdzić dopiero po sprawdzeniu jego działania.


Aparat Igor ma na górnym łuku. Ząbki z prawej są stłoczone (trójka przed szeregiem), a z lewej są ułożone luźno, są między nimi niewielkie odstępy. Zęby są małe, nierówne, ale nie rosną krzywo. foto- klik
Dolne ząbki też czekają na swoją kolej i na aparat. One są luźno rozstawione (brak jednej jedynki), ale nie krzywe. Dolna szczęka ucieka lekko w bok (prawy) przy zagryzaniu.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za poradę. Teraz wiem, że przede wszystkim musimy jeszcze więcej "pracować" językiem i całą buzią.
Pozdrawiam również bardzo serdecznie :-)
Iwona
_________________
Iwona - mama Igora z zD (15.10.2001)
foteczkowy zakątek Igora
 
 
baronek 
złotousty
moderator


Pomogła: 16 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 04 Sty 2011
Posty: 5847
Skąd: Budziska/Warszawa
Wysłany: 2013-03-22, 11:28   

Dziękuję pani Mirze za odpowiedź, którą mi udzieliła. :prosze:
I za wszystkie pozostałe, z których będę czerpać informacje i wiedzę pewno niejednokrotnie.
Dziękuję Zakątkowi za zorganizowanie tego wątku. :prosze:
_________________
Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
 
 
iwi 
trajkotek


Pomogła: 7 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 19 Paź 2008
Posty: 2286
Skąd: Świerklany
Wysłany: 2013-03-22, 11:37   

baronek napisał/a:
Dziękuję pani Mirze za odpowiedź, którą mi udzieliła. :prosze:
I za wszystkie pozostałe, z których będę czerpać informacje i wiedzę pewno niejednokrotnie.
Dziękuję Zakątkowi za zorganizowanie tego wątku. :prosze:


Ja również dziękuję! :prosze:
_________________
Iwona - mama Igora z zD (15.10.2001)
foteczkowy zakątek Igora
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu