Gosik my byliśmy w Neptunie 3 lata temu. Dostaliśmy duży domek drewniany z 2 pokojami. Jedzenie w stołówce pyszne. Spory plac zabaw z odkrytym basenem. Co tydzień impreza dla dzieci z kiełbaskami.
Minusy. Daleko do plaży i pod górkę.Plaża cudna i szeroka za to. Jantar maleńki nie ma za bardzo co robić popoułdniami ale są gokarty, cukiernia itd.
Jeśli chodzi o rehabilitację to porażka. Przyszła p. doktor i zapisała 3 zabiegi z czego 2 były jakby w pobycie ( jaskinie solna i basen ) Jak się zorientowałam to poszłam przepisać jej co innego i czekałam 3 godziny ale się udało ku niezdowoleniu p. doktor.. Więc miała 5 .
My mieliśmy piękną pogodę i spotkalismy znajomych więc mielismy co robić ale w razie niepogody to kicha , chyba że masz auto i zwiedzasz.
_________________ mija - mama Bianeczki ur. 11.04.2005 r
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 15 Lip 2008 Posty: 3463 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2017-03-15, 17:40
też jeżdziłam do Neptuna jak Filip był malutki (jakie 2 lata miał), 2 x byliśmy. Wszystko co pisze mija się zgadza, przy czym ja odległość na plażę odbierałam na plus, można było pójść chodnikiem , lub laskiem. Fajne zajęcie gdy rzeczywiście nie ma zbytnio atrakcji na "wiosce" .
My mieszkaliśmy w tym dłuugim baraku, nie wiem czy to apartamenty były czy pokoje, ale mieliśmy swój taras dwa pokoje i "liwing rum" połączony z aneksem kuchennym, bardzo dobrze wyposażonym (mikrofala, lodówka itd)
_________________ nic nie dzieje się przypadkiem..(Filip 2005)
Emka jak miałaś dziecko w wózku to było OK> Biana jest gruba i leniwa, odpoczywała nam 3 razy w drodze na plażę. Szliśmy 40 minut w jedną stronę na plaży 2 godzinki i z powrotem....
Po południu już brakowało nam sił znów to powtarzać.
_________________ mija - mama Bianeczki ur. 11.04.2005 r
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 15 Lip 2008 Posty: 3463 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2017-03-16, 15:09
mijka, to wszystko zależy jak sie nastawisz, mój filip zaczynał chodzić, ja nawet specjalnie go z tego wózka, i też długo szliśmy, ale traktowałam to jako spacery, przechadzka, wreszcie na spokojnie bez miejskiego zgiełku. Także mi to się podobało
_________________ nic nie dzieje się przypadkiem..(Filip 2005)
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Sie 2010 Posty: 1003 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2019-11-25, 20:09 Gdzie na turnus
Dziewczyny i chłopaki gdzie najlepiej udać się, z 10 letnim zespolaczkiem Maxem i jego zdrową siostrą, na turnus? Chcę pojechać nad morze, ale kompletnie wypadłam z obiegu. Podpowiedzcie proszę
_________________ Magda mama Maksia (16.12.2009 z ZD) i Malwinki (1.12.2011), żona Maniusia:)
"Są ludzie, którzy nie zauważają małego szczęścia, ponieważ daremnie czekają na duże" Pearl Buck
To zależy co rozumiesz przez turnus rehabilitacyjny. Bo jeżeli zależy Ci na intensywnym z wieloma zajęciami, to nie pomogę.. Ale jeżeli chcesz odpocząć, miło spędzić czas w towarzystwie innych rodziców dzieci z ZD, naładować ,,akumulatory" i żeby dzieci poznały nowych przyjaciół, to polecam turnus z Bardziej Kochanymi w Rowach.
Na grupie zakątkowej na FB na pewno jest wiele mam, które są obeznane w temacie turnusów
_________________ mama Weroniki z Z.D.(ur.17 01 2007) i Łucji (już pełnoletniej ;) )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum