FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Tetralogia Fallota a korekcja całkowita
Autor Wiadomość
aneta030 
cichosza


Wiek: 40
Dołączyła: 17 Maj 2013
Posty: 27
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2013-05-17, 14:45   Tetralogia Fallota a korekcja całkowita

Witam wszystkich :)
Jestem mamą 10-cio miesięcznej Mai córeczka ma ToF + AVSD
jesteśmy po zespoleniu T-B w tym roku czeka nas całkowita korekcja (jeśli wszystko będzie dobrze) 10 czerwca jedziemy do kliniki w gdańsku na badania pod kątem korekcji całkowitej.
Mam obawy co do tej operacji ze względu na wiek i wagę (6,700) z tego co wyczytałam często takie wady operowane są u dzieci w wieku 2, 6,8 lat
Czy takie maleństwo ma mniejsze szanse ???
Jak rozwijają się takie maluszki ? Maja mimo wieku ,nie siedzi samodzielnie
jeszcze nie ząbkuje.

Rodzice proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami .

[/code]
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2013-05-17, 15:58   

Zanim któraś z mam się odezwie podrzucam lekturę :tutaj wątek Fallocik Olusia
Z Fallotem żyje Aneta, córka Grażyny klik.


I wątek Tetralogia Fallota
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
Buba la vie 
mruczek


Wiek: 39
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 69
Skąd: Głogów/Jakubów
Wysłany: 2013-07-09, 14:45   

Witaj Anetko!
Nasz Roszek ma te same wady co Wasza córeczka. Tez przeszedł zespolenie B-T w wieku 3 miesięcy i czekamy na korektę. We Wrocławiu chciano Go operować już przed roczkiem. Wystraszyliśmy się i przenieśliśmy do Łodzi. I tam od trzech lat czekamy na operację, i ciągle jesteśmy przenoszeni... Zaczęliśmy się martwić, że to już za długo trwa i chyba lepiej operować, póki jest Roszek stabilny, a nie czekać, aż się pogorszy jego stan. Rozglądamy się za innym ośrodkiem.
Nam ciągle w Łodzi powtarzano, że im dziecko większe tym lepiej i czekano, aż Roszek osiągnie odpowiednią wagę. Teraz ma 4 latka i waży jakieś 17 kg! Ale dalej nie operują... Z drugiej strony boimy się, że serce będzie teraz już zbyt zmęczone...
Nie wiem, czy coś Ci pomogłam...
W podpisie mam link do bloga o Roszku. Tam znajdziesz naszą dokładniejszą historię.
_________________
Magda, mama Roszka z zd i Bazylka z autyzmem

"nie bójcie się żyć dla miłości, dla tej miłości warto żyć.."

Nasz blog:
http://endorfinki.com
 
 
aneta030 
cichosza


Wiek: 40
Dołączyła: 17 Maj 2013
Posty: 27
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2014-02-07, 22:19   fallot ze wspólnym kanałem dodajcie otuchy :)

Witam ... kochani poszukuję rodziców dzieci z wadą tetralogia fallota ze wspólnym kanałem(ToF+AVSD) za dwa tygodnie jedziemy na operacje usłyszałam od lekarzy że jest to poważna i ciężka do zoperowania wada. i nie wiadomo czy dziecko przeżyje :-(
proszę dodajcie otuchy :)
_________________
Mama Pszczółki Mai (2 latka)i Patryka (9 lat)
falocik
 
 
Kalinka 
nawijacz


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 1038
Wysłany: 2014-02-07, 22:24   

Moja żyje i ma się całkiem dobrze :)
_________________
Kala 16 lat, Kasia 15 lat i reszta towarzystwa
 
 
aneta030 
cichosza


Wiek: 40
Dołączyła: 17 Maj 2013
Posty: 27
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2014-02-07, 22:37   

Kalinko a gdzie byłyście operowane i w jakim wieku ? były jakieś komplikacje ?
my jedziemy do CZMP w Łodzi .
_________________
Mama Pszczółki Mai (2 latka)i Patryka (9 lat)
falocik
 
 
Grażyna O. 
moderator
Członek Stowarzyszenia


Dołączyła: 04 Sie 2007
Posty: 6425
Skąd: tutaj
Wysłany: 2014-02-07, 23:44   

Anetko temat scaliłam z już istniejącym :tak:

Na temat tetralogii Fallota TOF poczytaj :arrow: tutaj
_________________
Zakątek Tomka (30.12.2003)
 
 
gocha 
mruczek


Wiek: 44
Dołączyła: 01 Kwi 2011
Posty: 150
Skąd: Ostrowiec św.
Wysłany: 2014-02-08, 10:43   

Witaj. Moj Bartek to fallocik operowal go profesor Moll w Lodzi. Calkowita korekta byla gdy mial 1,5 roku. Teraz ma 3lata i czuje sie super. Pozdrawiam I trzymam kciuki.
_________________
mama Bartusia zD (31.12.2010 r.) i Patryka (4.05.2005 r.)
 
 
grażyna 
złotousty


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 15 Cze 2007
Posty: 6849
Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2014-02-08, 18:17   

Moja Aneta skończyła 24 lata, a operowana była późno(10lat). Nie martw się na zapas :*
Trzymamy kciuki :spoko: .
_________________
mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
 
 
aneta030 
cichosza


Wiek: 40
Dołączyła: 17 Maj 2013
Posty: 27
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2014-02-08, 20:27   

U nasz dziewczyny prócz fallota jest jeszcze wspólny kanał ,olbrzymi ubytek między komorowy brak zastawek ,zwężenie pierścieni tętnic płucnych i samej tętnicy itd.. wiecie same .jak Majka się urodziła to usłyszałam że nie wiadomo czy którykolwiek lekarz podejmie się operacji bo za dużo do odbudowania boję się ze bedzie to operacja na zasadzie być albo nie być :(
_________________
Mama Pszczółki Mai (2 latka)i Patryka (9 lat)
falocik
 
 
kasiula222
mruczek

Dołączył: 13 Cze 2014
Posty: 77
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2014-06-15, 21:52   

aneta i jak tam byla już operacja , u nas jest wada podobna do waszej ale chyba jeszcze poważniejsza Dorv tga malutka ma dopiero tydzień jest wcześniakiem leży w inkubatorze i czekamy aż zyska na wadze , na razie dobrze sobie radzi , ale nie wiem co dalej będzie jak ta wada jest poważna ..:(
_________________
Kasia - mama Adasia ur 24.05.2012 i Zuzi z ZD ur.06.06.2014
 
 
aneta030 
cichosza


Wiek: 40
Dołączyła: 17 Maj 2013
Posty: 27
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2014-06-16, 09:36   

Witam kasiula znam wasza wadę wiem na czym polega życzę dużo siły i wytrwałości nasze dzieci są bardzo silne. My jesteśmy po korekcie całkowitej nie było lekko był to najgorszy moment mojego życia operacja była
7 Maja po dwóch tygodniach wyszliśmy do domku.po drodze oczywiście były załamania ale o tym nie będę pisać Operował nas Profesor Moll w łodzi
Naprawdę wspaniały kardiochirurg .
A wy w jakim szpitalu leżycie?
_________________
Mama Pszczółki Mai (2 latka)i Patryka (9 lat)
falocik
 
 
kasiula222
mruczek

Dołączył: 13 Cze 2014
Posty: 77
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2014-07-02, 21:51   

aneta my jesteśmy w Krakowie , wystąpiła nie wydolność krążenia , martwię się tym wszystkim strasznie , jak to dziecko moje sobie poradzi z taką wadą tyle musi przejść a nie wiadomo czy przeżyje..
_________________
Kasia - mama Adasia ur 24.05.2012 i Zuzi z ZD ur.06.06.2014
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu