Pomogła: 1 raz Wiek: 60 Dołączyła: 12 Mar 2008 Posty: 2623 Skąd: pow. gdański
Wysłany: 2015-05-04, 23:50
Starałam się uchylić i przybliżyć Wam, jak najwięcej zapamiętanych przeze mnie ważnych informacji z II Pomorskiej Konferencji. Z wielką radością podzieliłam się tymi wiadomościami z Wami. Jeżeli coś źle zapamiętałam, przekazałam to proszę mnie poprawić i przepraszam.
Ogólnie na II Pomorskiej Konferencji na rzecz Osób z Zespołem Downa - Ja też mam przyszłość było mnóstwo znakomitych gości i niezwykłych autorytetów medycznych, 45 wykładowców i prowadzących warsztaty, 127 rodziców, 30 specjalistów, 60 studentów, 42 dzieci, trochę zakątkowiczów - ja, sylpa, arleta, kabatka...???
"Konferencja wniosła nową wiedzę i nowe nadzieje, umocniła wszystkich we wspólnym patrzeniu i wyznaczaniu kierunków dalszych działań. Pokazała jak wielu mamy wokół siebie ludzi, którzy razem z nami są gotowi budować lepszą przyszłość dla naszych dzieci."
_________________ "To, co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości."
suwaczekAni
Byłam w zeszłym roku na konferencji, byłam na wykładzie pani Cieszyńskiej i nie przypominam sobie by wtedy o tym mówiła, tym bardziej, że nigdzie z jej wykładu nie wychodziłam. W tym roku nie mogłam jechać więc zaciekawiło mnie to co napisałaś.
Aniu również chciałabym żeby ktoś jeszcze z uczestników się wypowiedział na ten temat, może ktoś zapamiętał więcej niż Marzenia.
_________________ Ewa, mama Mikołaja (19.02.2006) i słodkiego Dawidka z ZD (06.03.2010)
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-05, 16:07
Ja Wam nie powiem, bo na wykładzie ani warsztatach Cieszyńskiej nie byłam
Witam potwierdzam, że prof. Cieszyńska mówiła o dmuchaniu i słomce. Zgadzam się z Marzeną - materiału było tak wiele, że ciężko było wszystko zapamiętać, a tym bardziej zanotować. Ja w notatkach mam "zero dmuchania i picia przez słomkę" Jeśli dobrze pamiętam to pani prof. powiedziała, że dmuchanie to przestarzała metoda, natomiast picie przez słomkę powoduje układanie języka w rurkę co utrudnia wypowiadanie niektórych głosek. Ja rozmawiałam z wieloma logopedami i wszyscy byli zgodni, ze najlepszy dla naszych dzieci jest zwykły kubek, a nie butelki, słomki czy niekapki.
Ale pani Cieszyńskiej raczej chodziło o szerszy kontekst, podkreślenie, ze Metoda Krakowska ma za zadanie stymulować cały rozwój poznawczy naszych dzieci, a nie skupia się tylko na aparacie artykulacyjnym, tak mi się przynajmniej wydaje
_________________ Arleta mama Kasandry 15.05.2000, Nikoletty 16.07.2005 i Gabrysia z ZD 20.04.2013
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5782 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2015-05-05, 19:59
arleta napisał/a:
....pani prof. powiedziała, że dmuchanie to przestarzała metoda, natomiast picie przez słomkę powoduje układanie języka w rurkę co utrudnia wypowiadanie niektórych głosek.
Wstałam, poszłam się napić przez słomkę i ..... nijak mój język nie układa się w rurkę
Absolutnie nie jestem znawcą w tej kwestii, ale ..... muszę jednak dopytać naszych. Dmuchać też można w przeróżny sposób używając pliczków i układając usta. Sprawdziłam.
Może się czepiam, ale osobiście nie lubię jeśli przekreśla się coś, co dla niektórych jest dobre i skuteczne.
Przypomina mi to rozmowy z trenerami pływackimi - jedni rękawki dla dzieci uważają za zło i nigdy ich nie używają ucząc, a inni uznają możliwości dziecka (w tym przypadku najczęściej strach) i jak tylko widzą potrzebę - stosują. Każdemu co innego jest potrzebne.
I to chyba już nie w temacie
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
Jakiś czas temu byłam na szkoleniu pani Cieszyńskiej i odniosłam wrażenie, że tylko swoją metodę uważa za panaceum na wszelkie możliwe problemy rozwojowe dzieci. Inne metody posądza o szarlatanerstwo, zarzuca im małą skuteczność, brak podstaw naukowych itd.
_________________ Mama Wojtka z zD ur.13 luty 2004
Ja na tej konferencji nie byłam. Ale pamiętam ze zlotu, że Pani Mira też o piciu z kubków niekapków, z dzióbkiem (i butelek typu kubuś play) oraz przez słomkę mówiła, że nie jest dobre. Chyba, że dziecko obejmuje je tylko ustami, tak jak przy piciu ze szklanki i że nie wysuwa wtedy dolnej szczęki. Tak, ja to zapamiętałam. O dmuchaniu nie pamiętam.
A mieliśmy swego czasu logopedę, której konikiem było dmuchanie na wszelkie sposoby. Ale to miało służyć temu, żeby Igor nabierał więcej powietrza przy mówieniu. Bo często miał jeszcze coś do powiedzenia, a już zużył zaciągniętą porcję powietrza.
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16898 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-06, 18:34
Ja akurat uważam że picie przez słomkę pomogło Maksowi ogarnąć połykanie jak po raz pierwszy założył aparat ortodontyczny i ślina po prostu wypływała mu z ust, a on nie wiedział jak sobie z tym poradzić
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Sie 2009 Posty: 40 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2015-05-07, 00:18 II Pomorska Konferencja JA TEŻ mam przyszłość
grażyna napisał/a:
Rąbka tajemnicy mogli by chyba uczestnicy konferencji uchylić. Min. po to się jeździ na konferencję, żeby móc się dzielić swoimi spostrzeżeniami z innymi. Chyba żadnych tajnych dokumentacji tam nie rozpracowywaliście . Rozumiem, że stowarzyszenie chce zarobić na płytach DVD. Kto chce kupić to kupi, a kilka słów sprawozdania mogłoby do tego nawet nakłonić.
Oczywiście, że można, a nawet należy dzielić się zdobytymi informacjami:) Płyty z Konferencji mają służyć jedynie do przypomnienia wiadomości i uwiecznienia tych chwil:)
Co do dmuchania, pracy z piórkami, słomką itd. - niestety nie słyszałam tej części wypowiedzi Profesor Cieszyńskiej, ale jestem pewna, że nie miała na myśli kategorycznego wystrzegania się słomki, jeśli dziecko pije przez słomkę od czasu do czasu, z pewnością nie zauważymy u niego żadnych efektów niepożądanych. Jednak nie można dopuścić to picia wyłącznie przez słomkę. Osobiście znam dzieci, które zbyt dużo, zbyt długo, zbyt często piły przez słomkę, miały ogromne trudności z przełykaniem płynów inną techniką oraz z pionizacją języka, a to nie pozwala na realizację niektórych głosek. Dzieci z ZD jak każde inne muszą nauczyć sie jak najwcześniej prawidłowego picia ze zwykłego kubka bez słomki i gryzienia pokarmów stałych, pomaga to w pionizacji języka oraz wzmacnia mięśnie, a tym samym usprawnia aparat artykulacyjny. Ćwiczenia oddechowe i usprawniające artykulację warto wykonywać w połączeniu ze znaczeniami, nauką czytania i z budowaniem systemu językowego. Przykładowym ćwiczeniem są sekwencje słuchowe, kiedy dziecko wypowiada, powtarza, czyta samogłoski pojedynczo, wielokrotnie, krótko, długo, z naprzemiennym ułożeniem aparatu artykulacyjnego itd. Terapia powinna obejmować wszystkie funkcje poznawcze, a więc zajmuje dziecku ładny kawałek każdego dnia i ma być skuteczna, zatem warto pomyśleć o tym, żeby nie przedłużać czasu ćwiczeń o niekonieczne lub nieskuteczne ich formy.
Oczywiście wybór zawsze pozostaje po stronie rodziców:)
Serdecznie pozdrawiam
Magda (Fundacja JA TEŻ)
_________________ Magda D
Mama 3,5 letniego Marcela z ZD
Pomogła: 1 raz Wiek: 60 Dołączyła: 12 Mar 2008 Posty: 2623 Skąd: pow. gdański
Wysłany: 2017-11-10, 10:39
III Pomorską Konferencję Fundacji JA TEŻ na rzecz osób z zespołem Downa, ich rodzin, lekarzy i nauczycieli
W terminie 3-4 marca 2018 roku odbędzie się w Gdańsku III Pomorska Konferencja Fundacji JA TEŻ na rzecz osób z zespołem Downa, ich rodzin, lekarzy i nauczycieli. Będą wykłady, warsztaty, grupy wsparcia i jak zawsze badania medyczne dla dzieci oraz dorosłych - połączone z realizacją projektu badawczego GUM-ed, którego celem jest poprawienie funkcjonowania osób dorosłych z ZD. Więcej można przeczytać na stronie Fundacji "Ja Też".
Ruszyły zapisy na III Pomorską Konferencję rejestracja
Po wypełnieniu formularza należy opłacić swój udział w Konferencji.
Pojedynczy uczestnik to koszt 275 zł,
Dwoje rodziców - 480 zł
Płatność można zrealizować przelewem na konto Fundacji "Ja Też"
Konferencja będzie przebiegać dwutorowo; Na jednym torze znajdą się rodzice dzieci młodszych , a drugim pojadą rodzice i opiekunowie dorosłych osób z zespołem Downa.
Przewidziana jest opieka dla dzieci, które z rodzicami przyjadą na Konferencję i skończyły już dwa lata. Rodzice będą mogli skonsultować się z lekarzami GUM
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum