[szałwia]

U nas zawsze zapraszali na to posiedzenie, ale nigdy nie byłam . Jak był covid, to można było uczestniczyć telefonicznie …
Ja tez nie dostałam IPETu. Właśnie mi to Maria uzmysłowiła - a Igor w 4 klasie ! Poszukałem ten z 1 i był z data końca września , ale nie pamietam kiedy go dostałam … Później miałam jeszcze jakiś aneks z października kolejnego roku . Wywiadówka po feriach - pewnie wtedy dopiero dostanę.

[groszek]

Powiedziałam wam, że przyjęłam zaproszenie szkoły na posiedzenie rady w sprawie Maksa. Patrzę w e-maili a pani Beata pyta czy będę chciała rozmawiać o czymś szczególnym?
No ta ja jej napisałam, że po dekadzie edukacji w szkole raczej nie mam nic szczególnego do przedyskutowania, ale jak mnie zaprosili( trzeba było podpisać kartkę że będę albo nie) to idę.

[baronek]

Pewno prawie nikt nie chodzi na te posiedzenia, więc wpadli w popłoch...

[Iga]

Wydaje mi się, że pytanie mogło być spowodowane chęcią przygotowania się. Nie? Tak?

[szałwia]

I co Mario - masz ten IPET?
Bo ja dziś spytałam na wywiadówce - i wstyd mówić - jest na Librusie od 25.10! Ale najgorsze, ze widnieje tam , ze otworzyłam wiadomość 28.10 Teraz coś mi świta , ze otworzyła na komórce i postanowiłam do tego wrócić na kompie … No i jakos umknęło … Ale teraz już wszystko na miejscu - wydrukowane w teczce !

[Maria74]

Nie, nie mam IPET-u Może to się zmieni po feriach

[groszek]

Idziesz na dzień otwarty na Czarnieckiego? Bo jak rozumiem nikt się do Ciebie ze szkoły nie odezwał. To może warto się im pokazać

[Maria74]

Dzięki za podpowiedź. Tak chyba zrobimy.

[baronek]

Mario, będziesz przenosić Krzysia na Czarnieckiego?

[Maria74]

Nadal, mimo wyroku nie wiem czy go będą tam chcieli

[baronek]

Zawsze warto spróbować

[groszek]

Mario podstawówka jest obowiązkowa. Ja jak o tym pomyślę to, aż mnie zalewa, chociaż to nie moje dziecko!!!
Dzień otwarty to dobra okazja na wysondowanie gruntu. I pewne jest że 8 nie będzie, jak i rok temu. Rodzice chcą żeby ich dzieci jednak uczyły się czytać i pisać a z tym w naszej szkole kiepsko

[Maria74]

Krzyś po wyroku zostanie przyjęty do Szkoły na Czarnieckiego., do klasy drugiej gdzie jest obecnie troje dzieci. Właśnie jesteśmy po spotkaniu. Zdecydowaliśmy, że będzie tam uczęszczał od września. Z różnych względów zdecydowałam przenieść go tam z obecnej szkoły społecznej. Dużo to wszystko kosztowało mnie nerwów i zdrowia. Nadal nie mogę pogodzić się z tym, że chyba wszystkie szkoły specjalne w Warszawie "wybierają" sobie dzieci do klasy 1 -szej, żadnych czytelnych kryteriów przyjęć i nikt się temu nie dziwi. Boje się czy podjęłam dobrą decyzję. Po rozmowie z dyrekcją nie boję się już, że synek będzie gorzej traktowany, ze względu na pyskatą matkę, ale mi smutno i ciągle jest we mnie strach przed oceną Krzysia - że za bardzo niepełnosprawny, przed ocenami, że ja źle go wychowuję. A ja naprawdę robię wszystko co w mojej mocy.

[baronek]

Mario, to wielki Twój sukces! Byłaś nieustępliwa, twarda, konsekwentna i miałaś rację! Absolutną rację. Masz tę rację. Cieszę się bardzo.

[Maria74]

Dziękuję