[groszek]

To dramatyczna sytuacja
NA Białobrzeskiej nie ma rekrutacji, u nas nie robią klasy ze sprzężeniami, jak i na Głogowej nie zrobią to gdzie mają pójść dzieci w tym roku??????

[bogusia123]

Dzień dobry,

Czy ktoś z tu obecnych może mi powiedzieć jakieś aktualne opinie o szkol specjalnej na Szczęśliwickiej? Mam synka ze sprzężeniem ruchowym i upośledzeniem w stopniu umiarkowanym i szukam dla niego dobrej szkoły, ale w tym roku jest jakaś masakra, bo niektóre szkoły w ogóle nie realizują rekrutacji w tym roku, inne zastrzegają, że przyjmuja wyłącznie z upośledzeniem w stopniu lekkim, itd. Proszę o opinie i rady

[groszek]

No właśnie, może powinniśmy się za to wziąć i pisać jakieś pisma do ministerstwa.
Dzieci ze sprzężeniem mają malutki wybór...
aktualności dla rodzica szkoła specjalna 92

Niestety rekrutacja już zakończona

rekrutacja
strona szkoły na FB

[Aksa78]

Szkoła na Karolkowej ma otwartą rekrutację. Wiem, bo sama dopiero co wysyłałam orzeczenie.

[Maria74]

Właśnie przed chwila oddzwaniała do mnie Pani psycholog i poinformowała mnie, że Szkoła na Czarnieckiego nawet bez spotkania z moim Krzysiem zabroniła mi składana dokumentów rekrutacyjnych, bo nie przyjmują ze sprzężeniem. Wcześniej na Elektoralnej, zasugerowali z kolei żebym raczej tam składała (na Czarnieckiego). Jak się zapytałam, czy można w kilka miejsc to się bardzo oburzyli. Przecież nie ma się czym przejmować, bo i tak państwo jest łaskawe i wszystkim dzieciom niepełnosprawnym zapewnia edukację, a rodzicom się poprzewracało w głowach i wszyscy chcieli by mieć blisko - w śródmieściu. Oczywiście nie tymi słowami, ale do tego to się sprowadzało. Na szczęście byłam już kilka razy w szkole specjalnej społecznej na Bielanach i jest szansa, że tam przyjmą, ale się nie odzywają długo. Zamierzam podjąć osobistą krucjatę w sprawie dostępności dzieci niepełnosprawnych do szkół specjalnych. Wiem, że Was to już nie dotyczy i pewnie myślicie, że jestem pieniaczem, ale takie podejście bardzo mnie boli, 21 wiek a mam wrażenie, że ciągle dla "zdrowej tkanki społeczeństwa" niepełnosprawni to taki wrzód na... , który trzeba tolerować. Krzyś jak większość dzieci niepełnosprawnych nie tylko jest niepełnosprany intelektualnie, ale też słabszy zdrowotnie. Półtorej godziny w busie w jedną stronę to strasznie dużo ... Smutno mi.

[groszek]

Mario wiem co przeżywasz.my zresztą za rok lub dwa też będziemy szukać szkoły i już wiem że na Długiej odpada bo tam nie biorą młodzieży niemówiącej.
Też jestem zdania że potrzebne są różne krucjaty żeby nie dręczyc niepełnosprawnych różnymi komisjami orzekającymi.
Moja rada dla ciebie- zmień orzeczenie, żeby nie miał sprzężenia
Choć na Bielanach może być trudno..
Maks też ma sprzężenie ale w tamtych czasach to mi nie przeszkodziło by był w dużej klasie 8 osobowej zamiast w 4 co być powinien z uwagi na sprzężenie

[baronek]

Mario, bardzo mi przykro, że musisz przez to wszystko przechodzić. I jeszcze dodatkowo w środowisku, które powinno sprzyjać naszym dzieciom. Trzy lata temu zmieniono przepisy i teraz szkoły mogą tworzyć albo klasy dedykowane tylko dzieciom ze sprzężeniem albo bez sprzężenia. Pamiętam, bo jak Julkowi szukałam szkoły, to wtedy pani na Czarnieckiego na pierwszym spotkaniu mnie uczulała na to i wtedy informowała, że szkoła jeszcze nie wie, jaką klasę utworzy. W trakcie rekrutacji powiedzieli, że bez sprzężenia. Orzeczenia nie musiałam zmieniać, ale kolega z klasy Julka - owszem. Rodzice w podskokach to robili. I nie, nie jesteś pieniaczem. Mnie tylko wpienia, że mamy tak często pod górkę. A rządzący (z którejkolwiek są partii) zamiast realnie nam pomagać, wymyślają jakieś surogaty, pozornie wspierające rodziców ON.

[szałwia]

A ja naiwnie myślałam, ze im dziecko ma więcej napisane w orzeczeniu, tym lepiej dla Niego - tym lepsze warunki mu się stwarza, a Rodzic ma więcej możliwości …
Smutne to, ze czasem lepiej zmienić orzeczenie pod te warunki …

U Igora w klasie jest 6, a 2 ma na pewno sprzężenie …

[baronek]

[Maria74]

Mi pani, która przygotowywała orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego powiedziała, że orzeczenie będzie takie jakie dokumenty przyniosę. To sprzężenie to był mój wybór, celowy - Krzyś chodzi, biega, ale niewątpliwie jest niepełnosprawny ruchowo. Orzeczenia nie zmienię, ale będę pisać do Biura Edukacji, a potem do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich i wszystkich świętych. Ja od dwóch lat rozmawiałam telefonicznie z Panią Dyrektor ze Szkoły na Czarnieckiego, nie widziała dużego problemu ze sprzężeniem, wczoraj też mi osobiście nie powiedziała, że nie mogę się ubiegać o przyjęcie Krzysia, tylko była bardzo miła i powiedziała, że zadzwoni do mnie Pani psycholog, no i ona mi powiedziała. W statucie szkoły jest, że szkoła kształci dzieci z niepełnosprawnością intel. umiarkowaną i znaczą jak również dzieci ze sprzężeniem. Ciekawa jestem jaka jest podstawa prawna takiego zawężenia rekrutacji. O faktycznych powodach wiem, ale czy oni informują organ założycielski, że odmawiają dzieciom przyjęcia - ba nawet złożenia dokumentów ( w tamtym roku odmówiono koledze Krzyśka bez sprzężenia), że zapotrzebowanie jest większe niż możliwości? najlepiej schować wszystko pod dywan. Nikt nic nie wie i wszyscy zadowoleni.
Rodzice kolegi mojego synka zmienili orzeczenie żeby było sprzężenie, aby mógł z kolei dostać się do innej szkoły i tam jest 5-ciu uczniów. Mam wrażenie, że szkoły robią co chcą.

[baronek]

Mario, w tym artykule pojawia się podstawa prawna organizowania klas dla osób że sprzężeniem. Może to jakiś trop. Nie zgłębiałam tego, bo nie miałam potrzeby. Zatrzymałam się na zagadnieniach rekrutacji w 2019 r.
o zasadach tworzenia klas

[Maria74]

Dzięki Mam nadzieję, że jak zrobi się o mnie głośno w Szkole na Czarnieckiego to nie przestaniecie się do mnie odzywać.

[groszek]

W zeszłym roku wielu było chętnych a w końcu przyjęli czworo. W tym roku ponoć też tłum się kłębi chętnych więc rozważają wrzucenie kilku do tegorocznej pierwszej klasy...
3 marca dzień otwarty. Wpadnij ! Maks albo Amelka będą witać gości przy użyciu mówika.
Jak zobaczysz szkołę to może ucieszysz się, że będziesz w innej
Szkół specjalnych nie przybywa.
A wprowadzenie takich obostrzeń mocno utrudnia życie rodzicom.
U nas jest jedna klasa 2 osobowa dla sprzężonych. Utworzono ja bo musieli oddzielić dzieci bez od tych że sprzężeniem.
Ja nie chciałam żeby Maks był w klasie 4 osobowej a już w dwu to w ogóle. Maks z edukacji wiele nie korzysta , ale przynajmniej ma fajną klasę i rozwija się społecznie. Klasa dwuosobowa to czasem 1 na 1 bo uczniowie chorują. Trudno o rozwój społeczny...

[baronek]

[Maria74]

Dzięki dziewczyny Tylko nie mogę wpaść na dzień otwarty, choć się zapisałam, bo mi powiedzieli, że dokumentów nie przyjmą i mam nie przychodzić - dokładnie tak A ja chciałam choć zobaczyć szkołę. W tej szkole to mi się podoba, że tam dużo dzieci z zD, a ja bardzo lubię zespolaków.
Mam pomysła wstępnego jak działać, żeby zasady rekrutacji były przejrzyste i bombardować Wydział Edukacji, aby była odpowiednia liczba miejsc dla naszych dzieci, żeby ktoś to ogarniał racjonalnie. Będę też pisać do różnych instytucji, skończę w ewentualnie w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Jak coś zdziałam to bierzemy się za walkę z wymuszaniem ubezwłasnowolnienia naszych dzieci!

Ps. Sama chyba nie wierzę, że można coś zdziałać, ale już zaczęłam wysyłać pisma i dzwonić. Przynajmniej powietrze mi zejdzie