Pomogła: 7 razy Dołączyła: 11 Lis 2006 Posty: 2838
Wysłany: 2007-10-23, 09:05
Juz melduję. Dwa razy w tygodniu będzie do niego przychodził pedagog na grupę do pracy z podręcznikiem.Terapeuta raz w tygodniu natomiast co do pedagoga i logopedy pani dr. sprawdzi i mi odpowie.Zobaczymy.
Cały czas walczę żeby panie go nie rozpieszczały. On sobie wywalczy co tylko chce jak nie siłą do buziakami i panie urobi.Ale nadal szczęśliwi jesteśmy oboje.
Nam pozwolono zaglądac do przedszkola na godzinę, raz w tygodniu, zeby się Ania przyzwyczajała, bo podobno przyjmą ją normalnie na cały dzień w przyszłym roku. Póki co nie wygląda to dobrze. Mogę ją tam prowadzic po pracy, czyli o 14, a wtedy wśród dzieci panuje wolna amerykanka, hałasują, popychają się, krzyczą. Panie zmęczone siedzą po kątach. Anka jest tak przerażona, że nie chce zejśc z rąk, płacze. Mam dośc, ale mąż każe, bo on po przedszkolu i żłobku, więc dziecko ma się nauczyc życia.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 2361 Skąd: Rybnik
Wysłany: 2008-04-11, 12:29
Pani Ola Łada powiedziała wczoraj, że dobrze, iż mamy plany posłać od września Piotrka na pobyt dzienny do OWI, ale mówi-góra na rok, dwa, gdy jest mały, potem-do integracyjnego lub masowego (ja jestem za integracyjnym). Wszystko przed nami, ale czytam, co piszecie...Pani Ola obserwowała go troszkę i powiedziała, że będziemy mieć z niego dużo pociechy (już mamy. , a przedszkole na pewno pomoże mu się jeszcze lepiej rozwinąć (tak zrozumiałam). Moja teściowa zaś nie chce, byśmy go dawali do OWI, bo "szkoda" dzieciaka...Ale to my będziemy decydować o tym, co będzie z naszym dzieckiem. I co to w ogóle znaczy "szkoda".
_________________ Piotruś-zD, ur. 27.08.2006r.
Oleńka-ur. 26.03.2009r.
Adusia-ur. 06.12.2010r.
Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-04-11, 13:10
Jakie szkoda? Właśnie dobrze, będzie miał odskocznię!
_________________ Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
Jaś jest zapisany do przedszkola specjalnego Bartek w Poznaniu.
W tym samym miejscu jest prowadzony ośrodek rehabilitacyjny. Jeździmy tam teraz na zajęcia rehabilitacyjne.
Od 2 roku życia mozna tam dzieci posyłać do przedszkola.
_________________ Beata, mama Natalki oraz Jasia z ZD
Mateuszka wysyłam do prywatnego przedszkola integracyjnego bo pracuję . To jest pierwsze takie przedszkole w naszej miejscowości . Próbowałam załatwić Mateuszkowi pobyt w zwykłym przedszkolu niestety wszystkie derektorki uważały że jest za mały z tymi wszystkim dysfunkcjami które ma np; to że jszcze nie chodzi , że nie mają na tyle wychowawców aby móc poswiecic komuś czas indywidualnie , wszędzie gdzie pytałam owszem gdy bedzie chodził , sam jadł i wołał za potrzeba tak sie zdenerwowałam ze hej . Uważałam że jest to niesprawiedliwe i krzywdzące dla naszych dzieci dla mnie to swego rodzaju dyskryminacja . Jednak po dluższych przemyśleniach doszłam do wniosku ze dobrze jak sie stało bo jakby mila być tam zaniedbywany to i lepiej że odmówiły.Integracyjne przedszkole właściwie jest tu jedno i zapchane do granic mozliwosci Mateuszek musiał by po prostu czekac w kolejce wyobrażacie to sobie ?
A co my matki takich dzieci mamy zrobić .Mam trójke dzieci nie moge sobie pozwolic na siedzenie w domu bo mąż nie da rady sam utrzymać rodziny . Panstwo wcale nam nie ułatwia sprawy- 153 zł opiekuńczego za to mam rtehabilitowac dziecko?A poza tym jestem pewna że kontakt dzieci z ZD z inymi dziećmi jest bardzo potrzebny dla ich lepszego rozwoju czyż nie prawda
_________________ kocham Cię moja dziecinko a twoje niedoskonałości sa dla mnie nauką miłości. Mateuszek z ZD 5 latek
Witajcie,
Karol skończy w sierpniu 3 latka i oczywiście też stoję przed dylematem co dalej. Na razie zaczynam zajęcia w przedszkolu specjalnym w ramach wczesnej interwencji i Pani Dyrektor bardzo mnie namawia żeby zapisac Karolka od września. Że trafiają potem do nich dzieci będące ofiarami tzw. integracji. Sama nie wiem, z jednej strony małe grupy, logopeda, psycholog, pedagog dogoterapia na miejscu - z drugiej strony same dzieci z problemami. Integracja to z kolei dzieci intelektualnie sprawne, ale też duże grupy ok 20 osób. Boję się o tego swojego Karolka dzisiaj był u mnie synek sąsiadki który od Karola jest dużo młodszy, w marcu skończy dopiero 2 latka - a różnica jest ogromna, jest taki samodzielny i żywy. Karol zupełnie się wycofywał, a co dopiero jak będzie takich dzieci 15 czy więcej. Sama nie wiem. Karolek ogólnie jest raczej spokojny. Wiem że do września jest jeszcze dużo czasu ale już się martwię, a co z innymi rodzicami jak będą reagowac na mnie i na moje niepełnosprawne dziecko? Tyle pytań bez odpowiedzi i tyle lęków....
Pozdrawiam Monika
Wiem co przeżywasz Moniko, ja mam ten sam problem. Moja Julcia na początku marca kończy 3 lata. Jestem w trakcie załatwiania wczesnego wspomagania i już zdecydowałam, że będzie w poradni. Nie dam na razie Julci do przedszkola z wielu powodów. Po pierwsze mała dużo choruje, bardzo szybko się przeziębia. I zupełnie nie jest samodzielna, nie potrafi sama jeść( coś tam próbuje ale nie najje się na pewno), jeszcze pampersik.
Bardzo chciałabym żeby Julia miała kontakt z dziećmi bo ona je uwielbia, ale ja po prostu boję się o nią. Nie wiem, może za rok?
_________________ mama 22 letniej Nikoli
i Juleczki zd 4.03.2006
Integracja jest w modzie,przyszła od nas z zachodu..ale czy tam się sprawdza? Opinie są różne.
Dla dziecka ważne jest to,aby w wieku gdy jest już gotowe emocjonalnie opuściło ramiona mamy i wyruszyło na podbój świata.
I nie ważne jest czy będzie to przedszkole specjalne czy integracyjne.Ważny jest kontakt z innymi dziećmi,obcymi ludźmi.
Jagoda chodziła do przedszkola integracyjnego ale do grupy specjalnej.Teraz chodzi do szkoły specjalnej ,ale jest w tzw zespołach edukacyjnych.
I mimo,że ma większy kontakt z dzieciakami z problemami to świetnie integruje się na wyjazdach (własnie przebywa na zimowisku)
A może odwrócić role: zamiast na siłę integrować na co dzień nasze dzieci warto zapewnić im parę razy w tyg kontakt ze zdrowymi dziećmi?
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Alu z tym ze wiesz ze np. tu w Anglii nie ma podzialu na szkola integracyjna , szkola masowa, tu jest podzial szkola masowa, szkola specjalna i koniec innego wyboru nie masz, to samo dotyczy przedszkoli.
Kai bedzie chodzil do szkoly zwyklej ale bedzie mila przez wszystkie lekcje pomoc , dostal wlasnie statement (oswiadczenie) po tym jak byl obserwolany w domu i w przedszkolu przez profesjonalistwo i tak to wyglada, gorzej jest jak dziecko ma autyzm bo trudno wtedy o taki statement i dzieci czest chodza do szkoly masowej bez dodatkowej pomocy i czesto sobie nie radza.
_________________ Just when you think you have learned what you need to know in life, someone truly special comes into it and shows just how much more there is
Kai 7 lat i Nel 9 lat
Filmik Kaia
Alicja złotousty Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21
Wiem,że w Angli jest inaczej.
Praca 1x1 to w Polsce marzenie
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum