[alina1970]

Witam mam pytanko czy ktoś słyszał o Jagodach Goii ,a może ktoś je stosuje ponoć są bardzo dobre na odporność ,tylko zastanawiam się czy można podawać dzieciom z ZD

[kabatka]

Tu chyba zespół Downa nic do rzeczy nie ma
Owoce goji są uważane za najzdrowsze owoce świata Mają bardzo dużo np. żelaza, a ponadto zawierają składniki pokarmowe wymienione poniżej:

6 podstawowych witamin
11 podstawowych mikroelementów
22 dietetyczne pierwiastki śladowe
18 aminokwasów
8 polisacharydów
6 monosacharydów
5 nienasyconych kwasów tłuszczowych (niezbędne kwasy tłuszczowe, kwas linolowy i alfa-linolowy, beta-sitosterol oraz inne sterole roślinne).
5 karotenoidów, w tym beta-karoten i zeaksantynę, luteinę, likopen i beta-kryptoksantynę, ksantofil
wiele pigmentów fenolowych

Ponadto odkryto, że jagody Goji zawierają Wapń (112mg/100g), Potas (1.13 mg/100g), Żelazo (9mg/100g), Cynk (2mg/100g), Selen (50 mikrogramów/100g), Ryboflawinę (1.3mg/100g), Witaminę C (148mg/100g).

Jagody goji zawierają także wiele roślinnych substancji chemicznych:

Beta-karoten: 7 mg/100 gramów suszonych owoców.
Zeaksantynę: do 200 mg/100 gramów suszonych jagód goji. Do 77% wszystkich karotenoidów obecnych w wilczej jagodzie to zeaksantyna.
Polisacharydy: do 31% wagi pulpy.
Podane wartości różnią się oczywiście z uwagi na naturalne pochodzenie produktu i w zależności od jakości jagód, ich pochodzenia, czy nawet pogody w sezonie upraw.

Źródło.

Moja starsza twierdzi np., że to cukiereczki

[alina1970]

Więc jutro jadę do Lublina i kupję

[evciak]

Dziś w biedronce widziałam

[kabatka]

Tylko patrzcie na skład, co by nie okazało się, że jagody może i to są, ale z fosforanami, siarczanami jako konserwanty, co niweczy wszystkie skarby, które goja w sobie ma

[alina1970]

Ja kupuję w zielarskim sklepie mam nadzieję że nie żadne podróby

[iwi]

A ja wsadziłam krzaczek do ogródka. Mam ochotę na świeże owoce.

[alina1970]

Iwi czy można je nas hodować

[iwi]

Można. Ale czy się uda uzyskać owoce, to zobaczymy.
Mąż zasadził na słoneczku, na zimę się ją okryje, choć ponoć nie marznie.
Owocować ma dwa/trzy lata po wsadzeniu.
Kupiłam w lokalnej szkółce za naście złotych.

[baronek]

My mamy krzak jagód Goji w ogródku. Udało jej się nie zmarznąć tej zimy. W ubiegłym roku zasadzona. Zobaczymy, czy i ile owoców da nam w tym roku. Owoce są pyszne.

[iwi]

Marta, jadłaś świeże? Podobny smak do suszonych?
Daj fotkę, jaka duża urosła. Gdzieś przeczytałam, że do dwóch metrów rośnie.

[baronek]

Po powrocie do domu od razu pobiegłam do ogrodu, bo oczywiście pomyliłam krzewy. Owoce jadłam, ale świdośliwy - krzewu, który Radek posadził w ubiegłym roku razem z jagodami Goyi. A sam krzew Goyi wygląda tak (pałąk jest mojego wzrostu, czyli ma ok. 175 cm)

Taki wiotki chudzielec z tego krzewu. Owocuje 2-3 lata po posadzeniu.

[iwi]

Wysoka jesteś.
Faktycznie smukły. A może go przyciąć, żeby się zagęścił?
Mój krzaczek na razie jest taki prawie do kolan.

[kasikqu]

ja słyszałam, że one wcale tak super nie działaj i to w ogole jest sciema