Pomogła: 22 razy Dołączyła: 20 Paź 2006 Posty: 2500
Wysłany: 2016-08-15, 17:59
Nasze dzieci mają małe uszka, często zdeformowane. Twoja córcia ma normalne. Nasze mają skośne oczy. Twoja ma normalne. Wystającego języczka nie widać. ZD nie widać. Ale jeśli niepokoją Cię plamki na tęczówce, idź z małą do doświadczonego okulisty. Zobaczysz, co powie. Czy potwierdzi Twoje obawy.
W zD nie do przeoczenia jest wolniejszy rozwój. Twoja córcia rozwija się książkowo. Ja byłabym na Twoim miejscu spokojna.
_________________ "Wieczność przed nami i wieczność za nami, a dla nas chwila między wiecznościami." Jan Izydor Sztaudynger
Bardzo Wam dziękuję za opinie jestem przewrazliwona ponieważ po pierwsze jestem arteterapeuta i pracowałam z dziećmi z zd i nie umiem obiektywie spojrzeć na swoje dziecko. Takie zboczenie zawodowe. A po drugie mała była owinięta pepowina przy porodzie i stwierdzone niedotlenienie niby lekkie. Apgar 10 wiec nie kazano mi się tym przejmować. Jedynie co wyszło to crp które rosło i podano jej przez 3 dni antybiotyk po czym było ok. Nie wiadomo w sumie od czego bo z posiewu nic nie wyszło. Póki co jak pisałam jest in. Ład kę trzyma glowke. Lekarz twerdzi ze na poziomie 5 miesiecznego dziecka. Do tego lanie gaworzy z nami i się uśmiecha.
Idziemy dziś na konsultacje do neurologopedy żeby sprawdził przyczyny wystawiania tego jezyczka. Mam nadzieje ze nie potwierdzi moich obaw. Co do okulisty to na razie ciężko bi najbliższy dziecięcy przyjmuje 100 km dalej. Wstawiam dzisiejsze zdjęcie mojego maleństwa. Może jeszcze ktoś się chce wypowiedzieć ? Pozdrawiam cieplutko
Margola moderator Członek Stowarzyszenia - rzecznik prasowy
Wiek: 51 Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 7779 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-08-19, 12:31
asik, a myślałaś o tym, by skonsuiltować nie tyle córkę, co swoje lęki? z czego wynikają? Tu upatrywałabym głównego problemu. Po urodzeniu dziecka niektóre mamy mają spore jazdy hormonalne i irracjonalne problemy - nie wiem, czemu, ale wydaje mi się, ze to może być to
_________________ Margola Mama Karola 13.03.2002, Kasi 30.06.2010 i ciocia Marcinka z zD (08.05.07)
W ludzkim sercu toczą walkę dwa wilki. Jeden jest pełen złości i nienawiści. Drugiego przepełnia miłość, przebaczenie i pokój. Zwycięży ten, którego karmisz.
Hmmm czyli może rzeczywiście coś sobie wkręcam skoro jeszcze żadna z Was nic nie zauważyła niepokojącego
Margola moderator Członek Stowarzyszenia - rzecznik prasowy
Wiek: 51 Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 7779 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-08-19, 12:47
Na moje oko prawie na pewno. a skonsultowałabym to dlatego, że być może jak wykluczysz zespół Downa, to znajdziesz inny powód do nadopiekuńczości I troszkę jej utrudnisz życie....
_________________ Margola Mama Karola 13.03.2002, Kasi 30.06.2010 i ciocia Marcinka z zD (08.05.07)
W ludzkim sercu toczą walkę dwa wilki. Jeden jest pełen złości i nienawiści. Drugiego przepełnia miłość, przebaczenie i pokój. Zwycięży ten, którego karmisz.
Hehe dziękuję za szczerość. Czasami trzeba prosto z mostu bez owijania w bawełnę :) juz od dziecka się zawsze wszystkim za bardzo martwilam i teraz tez to wychodzi
Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sie 2010 Posty: 1981 Skąd: Koszalin
Wysłany: 2016-08-21, 18:38
Jestem tego samego zdania co Margola -córcię masz prześliczną i jestem pewna ze nic jej nie dolega a juz na pewno nie ZD -sadzę ze powinnaś porozmawiać z psychologiem
_________________ Mama Monisi z ZD (ur.27.08.1999r) i Miłosza
Fotki Moni
Dziękuję Wam za opinie. Jestem spokojniejsza. A pomijając temat mojej córki chciałam Was zapytać z czystej ciekawości czy wszystkie dzieci mają z zd mają obniżone napięcie czy może zdarzyć się sytuacja się dziecko ma wzmożone napięcie mięśniowe ? Pytam ponieważ z racji zawodu którego na razie nie wykonuje (arteterapeuta) uczono mnie ze zd wiąże się z obniżonym napięciem i jest to jeden z objawów i chciałam wiedzieć jak to jest w praktyce
Pomogła: 11 razy Wiek: 45 Dołączyła: 07 Paź 2007 Posty: 9200 Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2016-08-21, 22:33
Większość dzieci ma obniżone napięcie, moja Viola lała się jak galaretka, ale zdarzają się wyjątki, pamiętam z Zakątka jednego chłopca ze wzmożonym.
Śliczna ta twoja córa, i tę bródkę ma cudną.
_________________ Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
Pomogła: 1 raz Wiek: 53 Dołączyła: 08 Sie 2012 Posty: 298 Skąd: zachodnipomorskie
Wysłany: 2016-08-22, 18:33
JEJKU-niepotrzebnie szukasz dziury w całym, tu nie ma podstaw, nasze dzieci są na wskroś inne i to widać. Zwykle jest to sześć cech, które determinują zD: słabe napięcie mięśniowe, niska waga urodzeniowa, małogłowie, krótkie paluszki u rączek, specyficzne stópki, jak płetwy, cera marmurkowa, oj, tych cech jest bardzo, bardzo dużo. Oczka, nosek, szyja, uszka, usteczka... ZD ma trzy odmiany, ale cech zawsze jest więcej niż jedna. A, nasze dzieci mają zwykle poza samym wyglądem inne problemy, czy to z jelitkami, czy to z serduszkiem, zawsze coś im towarzyszy, niestety...Cera dzieci zespołowych też jest szczególna, tych różnic jest sporo. Twoje dziecko jest zdrowym bobasem, nie szukaj czegoś, czego nie ma!
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.
_________________ Człowiek jest tyle wart, ile może dać drugiemu człowiekowi.
Anna mama Lenki z zD ur.13.01.2010: Jakuba-mgr inżyniera mechatroniki i babcia małej Mai.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum