Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17589 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-24, 18:17 Kolejna rocznica Forum Zakatek21
28 września 2016 mija 10 lat od czasu kiedy Forum Zakątek21 zaistniało w sieci.
Mamy 55 stron w wątku powitalnym, w którym przedstawialiśmy się na Forum innym jego użytkownikom.
Dziesięć lat to dużo czasu i najlepiej widać to po naszych dzieciach.
Zapraszam do wspomnień, które jak wiadomo są bez wad,
oraz do refleksji 10 lat z zespołem nasze sukcesy i porażki
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17589 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-24, 18:35 moje wspominki
Forum Zakatek21 było dla mnie przez wiele lat najważniejszym miejscem w necie. Wchodziłam tu z wypiekami i z bijącym sercem. Załaczalam zdjęcia Maksa i z niecierpliwością czytałam komentarze...
Spotykałam się w realu i umieszczałam zdjęcia i relacje z konferencji na których byłam, na których spotykałam inne osoby znane mi z Forum.
To były miodowe lata
Maks nigdy nie szedł jak burza, raczej powoli, a czasem bardzo powoli i tak mu zostało.
Pierwsza moja wizyta na forum wiązała się z poszukiwaniem osób na szkolenie z Makatonu.
Potem czytałam powitania z rumieńcem na twarzy ...
Teraz o rumieniec trudniej , chyba że wstydu, że coś mi umknęło, że już mniej mi się chce, że jestem leniwa...
Maks nadal Makatonuje, jakbym wtedy przeczuła, że mowy czynnej nie będzie...
to jest dla mnie czarna strona jego zespołu. Jasną strona jest jego pogoda i radość.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
Pomogła: 2 razy Wiek: 52 Dołączyła: 25 Lis 2010 Posty: 1088 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2016-09-24, 19:03
Dziękuje pomysłodawcom - założenia takiego miejsca w sieci swojego czasu więcej tu zaglądałam a myślę że z racji tej iż Bartosz był mniejszy i wciąż poszukiwałam, poszukiwałam wszelakiej informacji na interesujący mnie temat - choć przyznam że wątków jest strasznie dużo, na pewno wszystkich nie otwierałam i jak zajrzy tu rodzic który mniej porusza się po necie to można się pogubić - na pewno jest pomocy dla rodziców młodszych dzieci lub które przychodzą na świat - choć pewnie fb zdominował wszystko nie ma to jak spotkania w realu lub choćby telefoniczne rozmowy. Dziękuje w imieniu swoim i Bartosza
_________________ Mama Bartosza z ZD lat 22 (01.010.1999) i córki Mai lat 24
,,Nie ważne, jak wyglądasz, liczy się, bowiem tylko to, co masz w sercu, a talent zawsze będzie wyżej ceniony od bogactwa i urody''
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17589 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-24, 19:24
Tak, na facebooku, wszystko jest łatwiejsze i dodawanie zdjęć i klikanie lubię i dostaje się powiadomienia nie do odrzucenia...
Ale zakątek był , jest i będzie, szczególnie dla tych którzy nie boją się wyzwań i mają cierpliwość w poszukiwaniach odpowiedzi!
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
Dla mnie Zakątek był i jest właściwie pierwszą stroną jaką otwierałam w necie.
Bardzo lubiłam ( piszę w czasie przeszłym, bo wspominam poczatki ) tu być.
Czułam się jak u siebie. Nikomu nic nie musiałam tłumaczyć na temat Bianki bo wszyscy to znali. Znali problemy i mieli takie same wątpliwości i niepokoje jak ja.
Ale najważniejszą rzeczą jaka tu mi się zdarzyła to spotkania z ludżmi.
Poznałam wspaniałych, ciekawych i mądrych ludzi. Wprawdzie rzadko się teraz widujemy w realu - cóż, takie czasy -ale jest to wartość dodana tego miejsca.
Spotkania po całej Polsce i to jest znamienne - zawsze się czułam jakbyśmy się znali od zawsze.
Tęsknię za tymi spotkaniami. Pierwsze Konferencje, pierwsze turnusy i Zloty.
Na Zakątku dostałam mnóstwo dobrych porad, bezmiar humoru i łzy.....
Mam nadzieję, że zawsze będę mogła tu zajrzeć i pośmiać się z Wami z powiedzonek dzieci, spytać o zdrowie, pooglądać fotki i uspokoić skołatane nerwy.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników. Tych "starych" sprzed 10 lat i tych nowych.
_________________ mija - mama Bianeczki ur. 11.04.2005 r
100 lat Zakątku
Minęło 10 lat forum, z jednej strony to tylko dekada, z drugiej strony to czas w którym napisałam 6241 postów. Na forum jestem od ponad 9 lat, co się wydarzyło w tym czasie?
Trafiłam tutaj gdy Tomek miał niespełna 4 lata, pełna nadziei, obaw, jak i potrzeby poznania ludzi takich jak ja, z takimi samymi problemami.
I udało się, poznałam wspaniałych ludzi, z którymi spotykam się w realnym świecie, z którymi piszę nie tylko o problemach zespołowych, ale również o duperelach. Z którymi mogę płakać, śmiać się, i po prostu posiedzieć. Ot taka zwyczajna zespołowa rodzina się zrobiła
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-28, 22:16
10 lat!? Kawał życia! Od czarnej dziury do płaskiej (w miarę ) doliny.
Wielu z nas, którzy m.in. dzięki Zakątkowi poukładało sobie świat, jest dziś w innym miejscu, z innymi problemami na głowie, ale Zakątek jest. I wciąż logują się nowi rodzice.
Jest też grupa na Facebooku, w której to chętniej piszecie, bo łatwiej, bo nie trzeba trzymać się tematów, dbać o poprawność językową - znak czasów. Ale są wśród Was i tacy, którzy zdecydowanie wolą forum. Każdemu wg potrzeb
Pozdrawiam wszystkich nowych rodziców! Życzą Wam, abyście w postach tu zgromadzonych znajdywali pomoc, wsparcie, tak jak i my znajdowaliśmy te 10, 9, 8 lat temu.
Ale przede wszystkim życzę Wam takich spotkań w gronie świetnych ludzi, jakich my doświadczaliśmy i jednak wciąż doświadczamy np. na zlotach zakątkowych
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17589 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-29, 13:48 Mamagugu napisała na facebooku
Mój pomarańczowy dom obchodzi dziś 10 urodziny!. Pierwsza strona, którą odpalam w laptopie od 9 lat. Miejsce w którym tyle osób podało rękę, kiedy było ciężko, chcichrało się ze mną kiedy było wesoło, wkurzało kiedy było blisko żeby w coś przywalić, kopało w tyłek, kiedy trzeba było kopnąć i przede wszystkim ROZUMIAŁO, czasami bez słów, nie trzeba było tłumaczyć oczywistości. Miejsce przez które łatwiej było się z zespołem Downa ułożyć i dojść do refleksji, że to do mnie właściwie pasuje, że trafiło na właściwą matkę bo JA DAJĘ RADĘ. Nie wierzyłam wcześniej w fora, a to jest magiczne, szkoda, że nowi rodzice tylko się rejestrują i czytają , nie chcą pociągnąć dalej tej magii. FB z jego ulotnością i płytkością nie można nawet do tego porównać. Stara gwardia się zna, spotyka, dzwoni, jeżdzi razem na wakacje itp. Ile razy zakątkowy ktoś użyczył mi swojego łóżka, odebrał z lotniska, obdzwonił wszystkie hurtownie leków w Polsce i wykopał spod ziemii lek ratujący życie, nauczył szyć sukienkę, robić kruszonkę, przeliczając składniki na łyżki, bo tak!, wiózł przez pół Polski zatkaną parówką, odwodnioną Violę, która w pociągu miała by małe szanse, udekorował mój świąteczny stół, zrobił mi ślubny makijaż, rozśmieszył prawie do posikania w gacie itp. Nowi rodzice, na FB nie ma szans na TAKIE POZNANIE. Piszcie na Zakątku, spotykajcie się, dzwońcie, pozwólcie temu miejscu być nadal żywym, a wam polubić, albo conajmniej zaakceptować zespół Downa.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
Pomogła: 1 raz Wiek: 60 Dołączyła: 12 Mar 2008 Posty: 2623 Skąd: pow. gdański
Wysłany: 2016-09-29, 14:33
Jestem ogromnie wdzięczna wszystkim tym, dzięki którym powstało to niezwykłe miejsce w sieci w naszym sercu, w naszej duszy i w naszym umyśle. Dziękuję wszystkim administratorom, moderatorom, forumowiczom, osobom takim jak np. nasza Boszka zawsze chętnym do bezinteresownej pomocy. Dziękuję Ani groszek, że przyjęła na ramiona dalsze prowadzenie, zarządzanie naszym Forum. Jestem zarażona "pomarańczową zarazą"i nie jest mi z tym źle. Jest wprost przeciwnie jest radośnie, mam tu przyjaciół i znajomych. Jestem szczęśliwa, że jest takie miejsce, że są tacy życzliwi ludzie, że tyle nas łączy, że nie jestem sama z Ani zespołem i dodatkowym chromosomem,...
Zakątku kochany 100 lat! Niech MOC będzie z nami! Razem zawsze łatwiej.
Ściskam Was wszystkich mocno.
Marzenia z Anną Julijką
_________________ "To, co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości."
suwaczekAni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum