[Tomaszek]

Czy byliście z dzieckiem na terapii czaszkowo-krzyżowej? Jeśli tak, co możecie powiedzieć o jej efektach?
Tomaszek

[Kalinka]

hmmm, a co to?? Sama nazwa mnie przeraża

[kabatka]

Tomaszku, zanim ktoś odpowie, kilka słów o tej terapii.

Terapia czaszkowo-krzyżowa, nazywana jest także Osteoterapią Kranialną.

Polega na delikatnej manipulacji i uciskaniu w obrębie czaszki, kości krzyżowej i kręgosłupa w celu rozluźnienia struktur łącznotkankowych, których napięcie może przysporzyć wiele kłopotów zdrowotnych. Dzięki temu układy nerwowy i krążenia zaczynają funkcjonować bez zarzutu, powracają naturalne, uzdrawiające siły organizmu.



Historia
Twórcą terapii był William Sutherland, amerykański osteopata który w 1932 roku odkrył, iż ośrodkowy system nerwowy i struktury z nim sprzężone podlegają stałym rytmicznym ruchom.

Sutherland określił pieć składowych tego mechanizmu: ruch struktur czaszki, rozszerzanie się i kurczenie pólkul mózgowych, ruch opon mózgowych i kręgosłupowych, tętnienie płynu mózgowo-rdzeniowego oraz nieznaczne przemieszczenia w obrębie kości krzyżowej.

Obmacując zarówno głowy pacjentów, jak i swoją własną stwierdził palpacyjnie, że czaszki zmniejszają i zwiększają swe zewnętrzne rozmiary w regularnych odstępach czasowych, w sposób wbrew pozorom niezgodny z rytmem oddechu. Ruchy te powiązał z zakładaną przez siebie ruchomością w szwach czaszkowych, dochodząc do wniosku, że zarówno wzajemne przesunięcia kości czaszkowych (np. w wyniku ucisku od zewnątrz) mogą wpływać na równowagę wewnętrzną organizmu, a przez to, na dalszą metę, prowadzić do zaburzeń stanu zdrowia.

źródełko - czytaj także więcej>>>
źródłko i więcej>>>

Należy pamiętać o tym, że terapia jest metodą komplementarną dla klasycznej medycyny, nie wolno wykonywać jej zamiast uznanych metod terapeutycznych w chorobach nowotworowych, zakaźnych, urazowych i innych gdzie pacjent wymaga specjalistycznej opieki medycznej.
[...]byłby błędem traktować terapię czaszkowo-krzyżową jako panaceum na wszystkie dolegliwości, natomiast dobrze jest pamiętać, że istnieje i jest bezpiecznym dopełnieniem klasycznych metod terapii.

Więcej czytaj tutaj>>>>

[magdalenka]

Moj Kai strasznie charczal jak byl malutki, zabralam go do Osteopaty,potrzymal za glowe (myslalam ze to nabieracz "doktor magik" ) ,ale pomoglo,nie ma juz z oddychaniem zadnych problemow.

[iza200]

magda napisz cos więcej... trzeba miec skierowania ? filip tez w nocy charczy chociaz katarku nie ma , czasami tak głośno że sie budzi, nasza pediatra powiedziała,że to zwiazane jest z wiotkoscia ukl. pokarmowego

[magdalenka]

Iza ja bylam prywatnie, dwa spotkania wystarczyly,a kazde trwalo z 30 min.
Naprawde pomoglo
Mozliwe ze to jest zwiazane z wiotkoscia,ten Osteopata mowil ze czuje w gornych czesciach glowy zacisnienia i ze trzeba je przesunac i chyba tak zrobil ?!
Dziecko nic podczas tego zabiegu nie czuje,robi sie troche senne.

[Tuśka]

Czy ktoś wie gdzie w Polsce są tacy terapeuci?
Róża Sikoń w swojej książce "tchnienie życia" sporo o tej terapi pisze. Polecam///
Ciekawa jestem kto i gdzie się tym u nas zajmuje.

[beticz]

Ja chodzę w Tychach na tą terapię, czy są efekty tego nie wiem? Zaczęliśmy dość wcześnie po operacji serca odczekaliśmy to było jak Zuzia miała ok 4 miesiące, chodzimy dość regularnie co tydzień, 2 tygodnie.

Tego czy Zuzia by się gorzej rozwijała bez terapii to również się nie dowiemy, aczkolwiek po operacji wydaje mi się, że dość szybko nadrobiła swój rozwój.

Korzystamy również dość często z rehabilitacji-być może to jej zasługa.

Nasza Pani przyjmuje w poradni psychologiczno-pedagogicznej i tam chodzimy w ramach tej poradni.

Pytałam się rehabilitanta co on o tym myśli, właściwie nie wypowiedzieł się ani na tak ani na nie.

Pani Ania opowiadała mi o przypadkach jakie miała i jakie efekty nastąpiły po niej- tak więc w jej przekonaniu coś jednak ta terapia wnosi w rozwój dzieci.

[Tuśka]

Ciekawe czy w Warszawie ktoś się tym zajmuje.
Beticz, czyli wy nie płacicie za te zabiegi?

[beticz]

no nie. Tyle, że poradnia mi o tym nie powiedziała, być może nie zdążyła. O niej dowiedziałam się od jej koleżanki, która mi powiedziała, żeby się do niej zapisała i zrobiłam to za jej pośrednicwem. ALe chodzę normalnie do tej przychodni i wiem, że ma innych pacjentów.

[natan]

Beticz a gdzie chodzisz na te ćwiczenia ja nic nie wiem ...

[Alicja]

[beticz]

Moniko mówiłam Ci kiedyś o tym, przypomnij sobie
Alicjo-wiesz czy ona jest z wykształcenia terapeutką (nie wiem czy to się kształci w tym kierunku czy jakoś inaczej to się odbywa)tego nie wiem,mówiła, że jakieś kursy kończyła w tym zakresie a co ona wcześniej robiła to też nie wiem.

Rozmawiałam z Panem Olkiem i ją zna i nic mi na jej temat nie mówił (wiesz w sensie, żeby mi ją odradzał czy coś).

Ta Pani nazywa się Ania Gryn, może słyszałaś o niej? Mam nadzieję, że krzywdy mojemu dziecku nie zrobi.

[Tuśka]

O Alicjo, chwała ci za ten spis... Dzięki...
Ciekawam wielce ile ta terapia kosztuje.
Raczej jestem ostrożna jeżeli chodzi o medycynę niekonwencjonalną, ale jakoś osteopatia do mnie przemawia, widzę w tym logikę.

[majki]

Treść usunięta gdyż została uznana za reklamową (pkt 18 Regulaminu Zakątka)

Szanowny Panie? - nie przyjmujemy rad od nieznajomych. Prosimy o przedstawienie się i przestrzeganie zasad panujących na forum.

moderator