[boszka59]

PostWysłany: Dzisiaj 20:01 Temat pos
1.Groszek Maks
2.Boszka i Adas
3.IwonaK i Wojtek
4.Piotrek Kowalski (pokój z łazienką)
5. Maciejka i Jan
6.Aga .D i Maja
7.Angelika Kuśpa i Ada
8. GrażynaO. - Tomasz
9. Magda + Kubuś
10.Mija i Biank
11.Baronek i Julek
12 Szałwia
Tym sposobem lista główna jest zamknięta, pozostaje rezerwowa

[Daga]

Rezerwowa
1. Daga i Fifo

[szałwia]

Dziękuję i potwierdzam. Ośrodek wydaje się całkiem fajny. I nawet koniki mają...
Teraz tylko walka w pracy o wolny majowy weekend...

[boszka59]

UWAGA! Nie potrafię czytać ze zrozumieniem. Okazuje się że to jest turnus ale bez wyżywienia. Tego się absolutnie nie spodziewałam. Obiady mogą być cateringowo a śniadania i kolacje we własnym zakresie. Cena obiadu to 17 zł.. Bardzo mi smutno bo myślałam że mamy fajne miejsce a tu lipa. Decyzja co robimy należy do nas.Ja chyba i tak pojadę.

[magda]

Ja zwalniam miejsce
Leń ze mnie, ale nie chce mi się jeszcze ogarniać jedzenia.

[baronek]

Ojoj, kiepsko dość
W tym kontekście cena za turnus wcale nie wydaje się już tak atrakcyjna.
Nie za bardzo chce mi się szykować posiłki. Zaździerz mnie rozpuścił

[angelika kuspa]

Ja mimo że posiłki i tak szykuję dla Ady, to sama wolę coś co mi podadzą, no i bez jedzenia to wysoką ceną. Raczej musimy szukać dalej.

[Iwona K]

Bożenko, a co konkretnie proponują za te 4790? N astronie są podane ceny za różne turnusy, żaden nie jest w tej konkretnej cenie. Moge do nich zadzwonić, ale Ty może cos tam ustalałaś i wolę najpierw zapytać się Ciebie.

[boszka59]

To jest turnus za 4900 a więc pięć godzin zajęć .Jeśli opanujemy cały ośrodek to 4790.

[magda]

A jeszcze dopytajcie się co z pokojami.
Pisałaś Boszka, że jest 12 pokoi ale zdaje się pokoje są różnej wielkości, żeby się nie okazało, że pod pojęciem "opanowania ośrodka" nie kryje się obłożenie wszystkich łóżek.

[groszek]

Jak będzie nas 12 to wypada jeden dyżur w kuchni. Ja gotuję codziennie i mnie to nie przeraża. Tym bardziej że Maks na diecie nie je kanapek poza śniadaniem
To będzie turnus surwiwalowy
Sama nie pojadę ale w grupie - tak.
Damy radę. W kilka osób to obiad idzie migiem a jakie przeżycia

[Iwona K]

boszka, dzięki za odpowiedź. Ceny podobne jak w niedalekim Michałkowie. Ciut wyższe, ale tam nie ma basenu.
Ja na dzień dzisiejszy potwierdzam. Wojtek jest co prawda w cyklu operacji ortopedycznych, ale mam nadzieję, że się wyrobimy.

[groszek]

To jesteśmy już trzy

[angelika kuspa]

To ja mam jeszcze takie pytania:
- czy są lodówki, ile i gdzie
- czy za nasze wejście z dziećmi na basen po zajęciach płacimy
-gdzie możemy jeść posiłki
-czy jest miejscem w budynku gdzie możemy spędzać wieczory

[groszek]

O lodówkę pytałam - jest w kuchni w pokojach nie ma.