Witam serdecznie wszystkich
Dawno już tu nie byłam...
Mój Michał ma już 25 lat
Ja jeszcze pracuję, mam wnusię ,która pochłania każdą wolną chwilę,dom ,działka itd..
Dawniej miałam czas żeby posiedzieć na Zakątku a teraz nie mam czasu dla siebie...
Mam zapytanie ,czy ktoś orientuje się czy można kupić mieszkanie na syna[nie jest ubezwłasnowolniony] z wpisem notarialnym jednorazowo o pełnomocniku [rodzicem,opiekunem],który by załatwiał za niego wszystko ?
Czy za każdym razem by trzeba było robić upoważnienia?
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17968 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-09-19, 13:51
U nas jeszcze nikt nic takiego nie załatwiał. Wiem od Boszki,że sprawy spadkowe bardzo trudno załatwić bez ubezwłasnowolnienia, bo sąd zakłada ( w sumie słusznie) że taki obywatel nie wie o co chodzi.Choć istnieje możliwość prawna, że ONI podpisze pełnomocnictwo procesowe, żeby reprezentowała jej interesy matka albo ojciec, to jednak wszystko zależy od od ludzi - jak zawsze.
Polecam kontakt z prawnikiem albo z PSONI, albo z portalu niepełnosprawni zapytaj doradcę
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
Byłam u prawnika ,powiedział mi tak- żadna kancelaria prawna nie wystawi na osobę z ZD aktu notarialnego -przecież ten zespół widać!chyba żeby przeszedł badania że jest świadomy i wszystko rozumie...
Gdyby był ubezwłasnowolniony można by było na niego kupić a osoba ustanowiona mogłaby za niego podejmować czynności...
Gdy mu powiedziałam ,że jest cały czas pod kloszem typu ,że to ja mam przy sobie jego dowód osobisty,odpowiedział tak -traktujecie go jak ubezwłasnowolnionego choć nie jest ubezwłasnowolniony,wasza sprawa...
Głupio mi się zrobiło ....
Miało być coś innego zamiast tego ubezwłasnowolnienia liczyłam na to ale nic w tym temacie...
Dobrej nocy!!!
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17968 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-09-22, 07:11
Tak - ubezwłasnowolnienie to wygoda dla prawników i innych urzędników. Jeśli ktoś ma orzeczenie że jest znaczny i potrzebuje wsparcia bo nie może sam egzystować to przecież wystarczy żeby pomógł mu rodzic i on wyznaczył na opiekuna osobę która będzie to robić po jego śmierci.
Cały czas mam nadzieję że coś się u nas ruszy w tym temacie na lepiej.
Mam przykład Tuśki, której Zbyszek nie mógł odrzucić spadku, bo właśnie jako upośledzony , a ten spadek to były długi po dalekiej ciotce, której biologiczne dzieci ten spadek odrzuciły.
Jaka tu w ogóle logika, przecież taki spadek , to nie korzyść tylko strata , a sąd powinien działać na korzyść tych obywateli, którzy są mniej kumaci czyli naszych...
Ola1968 napisał/a:
Gdyby był ubezwłasnowolniony można by było na niego kupić a osoba ustanowiona mogłaby za niego podejmować czynności...
!
I to dla mnie jest kolejny absurd. Nie ma konta, nie ma prawa wyborczego, czyli nie jest obywatelem, ale może mieć mieszkanie za które nie może zapłacić czynszu bo nie ma konta a więc i swoich pieniędzy .
Była podobna sytuacja w warszawskim PSONi. Zmarła matka dziewczyny ubezwłasnowolnionej i nikt z rodziny nie chciał być jej opiekunem prawnym. Nie było jak zapłacić za mieszkanie w którym mieszkała ( może była też właścicielką?) Bo pieniadze szły na konto matki, a ta zmarła....
I stowarzyszenie namawiało jej ciotkę żeby prawnie ją przejeła...bo sytuacja była dramatyczna.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum