FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Kombinezon TheraSuit
Autor Wiadomość
vairatka 
gaduła
Agata i Staś


Wiek: 47
Dołączyła: 16 Kwi 2008
Posty: 317
Skąd: Chełm
Wysłany: 2009-12-16, 09:52   Kombinezon TheraSuit

Czy któreś z Waszych dzieci ćwiczy w kombinezonie TheraSuit? Jest to miękka, dynamiczna orteza składającą się z: czapeczki, spodenek, kamizelki, nakolanników oraz butów z specjalnymi przyłączami. Wszystkie te części są wzajemnie połączone poprzez system elastycznych konektorów. Metoda stosowana jest głównie w porażeniu mózgowym, ale wśród wskazań jest też ogólne opóźnienie rozwoju motorycznego. Służy m.in. do zwalczania obniżonej siły mięśni.
Zastanawiam się, czy nie spróbować. Stasiek jest dosyć wiotki, może to by trochę pomogło? Na pewno stosują tą metodę :arrow: w Olinku , w W-wie, nie wiem czy gdzieś jeszcze.
_________________
Agata, mama Stasia z zD (ur. 29.06.2007) i Zosi (26.01.2012)
"Każda matka stanie na głowie, żeby jej dziecko stanęło na nogach"
 
 
Iwona K 
nawijacz

Pomogła: 1 raz
Wiek: 62
Dołączyła: 03 Lis 2006
Posty: 1021
Skąd: Konin
Wysłany: 2009-12-16, 12:52   

Agatko, ja koniecznie chcę wybrać się do Olinka, przeraża mnie tylko cena hotelu, sama rehabilitacja jeszcze ok. Prawdopodobnie będziemy tam wczesną wiosną, wtedy dopiero coś będę mogła napisać.
_________________
Mama Wojtka z zD ur.13 luty 2004
 
 
vairatka 
gaduła
Agata i Staś


Wiek: 47
Dołączyła: 16 Kwi 2008
Posty: 317
Skąd: Chełm
Wysłany: 2009-12-16, 16:14   

A nie wiesz czy Fundacja Zdążyć z pomocą zwraca za turnus w Olinku? i nocleg też? Ja chciałabym się wybrać do nich też n wiosnę, nie wiem jeszcze jak z miejscami, ale chyba nie jest tak tragicznie. Nasz rehabilitant powiedział, że nie zaszkodzi spróbować, byle nie przesadzić i nie przetrenować. I teraz właściwie tylko kwestia tego, czy fundacja zwróci...
_________________
Agata, mama Stasia z zD (ur. 29.06.2007) i Zosi (26.01.2012)
"Każda matka stanie na głowie, żeby jej dziecko stanęło na nogach"
 
 
szałwia 
trajkotek


Pomogła: 2 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 24 Paź 2009
Posty: 2497
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2009-12-16, 19:10   

Chyba coś podobnego - metoda kombinezonów- stosowane jest w Ośrodku Stecrom pod Piłą.
Tutaj to kombinezon Dunag.
http://www.stecrom.pl/zabiegi_terapeutyczne.html
Informacja:
Robert Kwiatkowski
tel. 605-889-040
_________________
Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
 
 
Iwona K 
nawijacz

Pomogła: 1 raz
Wiek: 62
Dołączyła: 03 Lis 2006
Posty: 1021
Skąd: Konin
Wysłany: 2009-12-16, 22:44   

Zdążyć z Pomocą na pewno zwróci koszty rehabilitacji, czy pobytu, nie wiem, lepiej się zapytać.
Ja byłam kilka razy w Stobnie, Wojtek nie miał wtedy kombinezonu, mówiono, że jest jeszcze za słaby na ten wynalazek. W Stobnie nie mają czepków, poza tym tam się już więcej nie wybiorę, szkoda mi tylko wspaniałej pani logopedki.
Najbardziej obawiam się tego,że młody nie da sobie tej uprzęży założyć, powiedziano mi,że w takiej sytuacji ćwiczą z dzieckiem bez kombinezonu, a potem stopniowo oswajają dziecko, mam nadzieję z dobrym skutkiem.
_________________
Mama Wojtka z zD ur.13 luty 2004
 
 
Maciejka 
nawijacz


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 1260
Skąd: Poznań okolice
Wysłany: 2010-04-28, 12:20   

Ostatnio rehabilitantka zastanawiała się czy dla Jasia nie byłby korzystny kombinezon. Sama nie jest pewna czy to na pewno przyniosłoby efekt ale może warto spróbować. Jaś nadal jest bardzo wiotki. Jak twierdzi neurolog być może dodatkowo wpływ na to miało krwawienie dokomorowe przy urodzeniu.
Można zakupić dla dziecka różne rodzaje kombinezonów: noszone pod ubraniem, zakładane na ubranie.
Czy Wasze dzieci miały kombinezony? Czy były efekty w stosowaniu?
_________________
Beata, mama Natalki oraz Jasia z ZD
 
 
BeataS 
nawijacz
mama Kasi i Marysi


Wiek: 51
Dołączyła: 12 Maj 2008
Posty: 618
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Wysłany: 2010-04-28, 13:12   

Moja Marysia ćwiczy w kombinezonie Adeli. To jest to samo co Thera Suit tylko bez czapeczki. Zaczęłyśmy w listopadzie zeszłęgo roku i po 3 tygodniach ćwiczeń mała zaczęła raczkować. Teraz widzę ze jest na prawdę silna i te mięsnie nie są już jak szmatki. Polecam
_________________
mama Kasi lat 16 i Marysi z ZD (18.08.2008 r.)
 
 
vairatka 
gaduła
Agata i Staś


Wiek: 47
Dołączyła: 16 Kwi 2008
Posty: 317
Skąd: Chełm
Wysłany: 2010-04-28, 13:28   

Staś ćwiczył tydzień w kombinezonie TheraSuit w Olinku i po tygodniu była poprawa. Niewielka, ale jednak. Wzmacnia mięśnie niewątpliwie, choć i tak jak ze wszystkim - zależy to od dziecka...
Jeśli chodzi o miejsca gdzie można w tym kombinezonie ćwiczyć, to od maja dochodzi Tratwa w Steklinku k.Torunia, my jesteśmy tu właśnie na turnusie i jest świetnie, bardzo dużo zajęć, ale to nie na ten wątek ;-) Kombinezony już mają, panie są po szkoleniach i od majowego turnusu zaczynają.
Mieliśmy jakiś czas temu też okazję przymierzyć się do kombinezonu TheraTogs, ale mi specjalnie do gustu nie przypadł, Stasiowi też nie bardzo :nie: Może bardziej nadaje się dla dzieci już chodzących, bo pomaga trzymać prawidłową postawę, ale w przypadku dziecka leżącego nie spełniłby swoich funkcji. Poza tym powinien byc noszony kilka godzin, więc lato w nim wygląda przerażająco ;/
_________________
Agata, mama Stasia z zD (ur. 29.06.2007) i Zosi (26.01.2012)
"Każda matka stanie na głowie, żeby jej dziecko stanęło na nogach"
 
 
eelusiaa 
trajkotek
Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 2352
Wysłany: 2010-09-29, 12:54   

Nam właśnie nasz rehabilitantka zaproponowała ten kombinezon TheraTogs. Adaś przyjmuje pozycje pionową, ale niestety mięśnie brzucha dalej ma słabe i przez to "stoimy w miejscu", nasilają się przeprosty w stawach kolanowych i jest maszerowanie zamiast chodzenia - wyrzut nóg. Przyznała się, że ona już mało może zaproponować, bo już ciężko się z nim współpracuje - ciężko jest ułożyć go w prawidłowej pozycji. A ta rehabilitantka ma spore doświadczenie, jest wymagająca i stanowcza wobec dzieci i rodziców więc skoro głośno powiedziała o takim wniosku to faktycznie musimy szukać jakiejś alternatywy.
Zostaje basen - trudny do zrealizowania i hipoterapia... albo to "cudo".
w poniedziałek będziemy robić przymiarkę do kombinezonu. Jedna matka przekazuje kombinezon swojego syna na rzecz fundacji, w której mamy rehabilitację. Jeśli się sprawdzi to będę rozważać zakup tego kombinezonu.

Rehabilitantka ma doświadczenie w pracy z dziećmi z MPD (5 dzieci korzystało z tego kombinezonu), ale niestety nigdy dziecko z zd. Więc będzie to nowe doświadczenie dla wszystkich i nikt nie wie czy efekt pozytywny uzyskamy.

Zastanawiam się tylko czy taki kombinezon uczy prawidłowej postawy czy tylko działa na zasadzie wymuszenia jej gdy akurat jest założony.
_________________
Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
 
 
Grażyna O. 
moderator
Członek Stowarzyszenia


Dołączyła: 04 Sie 2007
Posty: 6425
Skąd: tutaj
Wysłany: 2010-09-29, 15:29   

Eelusiu :arrow: tutaj są namiary na przedstawicielstwo w polsce.
W :arrow: galerii dojrzałam 2 dzieci w zespołem Downa.
_________________
Zakątek Tomka (30.12.2003)
 
 
Artha 
gaduła


Wiek: 52
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 208
Skąd: Wrocław - Oława
Wysłany: 2011-02-21, 11:37   

Witam,

Właśnie dostaliśmy zalecenie zakupu kombinezonu TheraTogs. Max ma tak obniżone napięcie, że mowy nie ma nawet o siadaniu:(
Jestem przerażona... Maxio ma już ponad 19 miesięcy... Mam takiego doła jak rów Mariański:(

Dziewczyny napiszcie coś o tym kombinezonie... czy naprawdę warto wydać 2600 zł? czy są jakieś sposoby na refundację albo dofinansowanie? czy efekty są widoczne i po jakim czasie?
Będę wdzięczna za wszelkie informacje.

Dorota
_________________
Mama Maxia (z zD 04.07.2009) oraz trzech córek:)
Paula 22 l,Dominika 12 l, Wiktoria 9 l.
______________________________________
www.maxgudaniec.pl
 
 
djulia 
nawijacz


Wiek: 42
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 927
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-02-21, 12:27   

A może spróbujcie zacząć od turnusu w kombinezonie, my właśnie wróciliśmy z Olinka jestem bardzo zadowolona z rehabilitacji
_________________
Julia- mama Kingi z zD 07.03.2007 i Kuby 28.03.2013
 
 
Artha 
gaduła


Wiek: 52
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 208
Skąd: Wrocław - Oława
Wysłany: 2011-02-21, 16:32   

Djulio? a możesz napisać więcej o tym turnusie i o samej rehabilitacji? jaki koszt? jakie warunki? jakie terapie? ile godzin reh? z jakim problemem się zmagacie? Będę wdzięczna za każdą informację.
_________________
Mama Maxia (z zD 04.07.2009) oraz trzech córek:)
Paula 22 l,Dominika 12 l, Wiktoria 9 l.
______________________________________
www.maxgudaniec.pl
 
 
vairatka 
gaduła
Agata i Staś


Wiek: 47
Dołączyła: 16 Kwi 2008
Posty: 317
Skąd: Chełm
Wysłany: 2011-02-21, 21:30   

Hej Dorotko! Pisałam wcześniej, mierzyliśmy kiedyś Staśkowi kombinezon TheraTogs, on wtedy był jeszcze dość wiotki, nie siadał, słabo siedział i wydaje mi się, że w takim przypadku kombinezon nie dałby zadowalających efektów :-? Może się mylę, ale wg mnie bardziej nadaje się dla dzieci chodzących, dla wymuszenia np. prawidłowej postawy... (proszę mnie poprawić jeśli gadam głupoty, to tylko moje prywatne odczucia...). Za to na podobnym etapie będąc ćwiczył w TheraSuit i jakoś bardziej do mnie ten model przemawia... Ćwiczył m.in. w Olinku, nie wiem jak jest teraz, rok temu miał 2,5 godz. ćwiczeń dziennie, w tym jakaś tam część w kombinezonie. Byliśmy tylko raz przez tydzień, ale było ok. TheraSuit są też na Tratwie w Steklinku.
A odnośnie siadania - kochana, cierpliwości!!! Usiadzie, zobaczysz :tak: Stasiek siadł pierwszy raz samodzielnie mając równiutko 3,5 roku :-) Czyli niecałe dwa miesiące temu, a teraz chce już raczkować :-)
_________________
Agata, mama Stasia z zD (ur. 29.06.2007) i Zosi (26.01.2012)
"Każda matka stanie na głowie, żeby jej dziecko stanęło na nogach"
 
 
Artha 
gaduła


Wiek: 52
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 208
Skąd: Wrocław - Oława
Wysłany: 2011-02-21, 23:36   

Witaj Agatko:)
Dzięki za odpowiedź. Dzisiaj znowu rozmawiałam z naszą terapeutka i Ona z kolei twierdzi, że Thera Togs wymusi napięcie między innymi brzuszka. Zaletą TheraTogsu jest też ponoć to,że można go w domu używać i w ten sposób zwiększyć działanie terapeutyczne... ja sama już nie wiem:( Thera Suith to z kolei najnowsze cacko ale do użytku tylko wraz z terapeutą:) Czyli pozostaje jedynie turnus na który teraz nie mogę sobie pozwolić.

Gratuluję Stasiowi i Tobie sukcesu:) Jak u Stasia z napadami? u nas się niestety usrało i wróciły napady równo po miesiącu ciszy :( ale to nie ten wątek.
W każdym razie wielkie dzięki za informacje i całuski serdeczne dla Stasia - Młodego Odkrywcę:)

Ps. Ale Wam zazdroszczę... moim marzeniem jest zrzędzić : Max... nie wchodź tam...Maaaax nie wolno... Maaax wracaj do mamy.....ech.....
_________________
Mama Maxia (z zD 04.07.2009) oraz trzech córek:)
Paula 22 l,Dominika 12 l, Wiktoria 9 l.
______________________________________
www.maxgudaniec.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu