[dorotka8s]

[kabatka]

hmmm...
Kuba był operowany w 8. miesiącu życia. Do tego czasu mieliśmy tylko szczepienia te, które wykonuje się zaraz po urodzeniu. Potem w ok. 7 tygodniu życia było jeszcze szczepienie przeciwko żółtaczcie, druga dawka.

Wszystkie inne były odroczone.

[GRADKA12]

Michaś był szczepiony przed operacją wg kalendarza szczepień. Dopiero po operacji jest trzy miesięczny okres ochronny, kiedy nie wolno szczepić dzieci. Po tym okresie kardiolog wystawiła Michasiowi zaświadczenie, że można szczepić.

[Kalinka]

Kala nie miała żadnych szczepień za wyjątkiem żółtaczki zaraz po urodzeniu i gruźlicy i drugiej dawki szczepionki przeciw żółtaczce w 6-tym tygodniu.

Przy konsultacji docent Burczyński przypominał mi, że mam tego pilnować i nie pozwolić jej szczepić na nic innego.

Po operacji Kala była szczepiona po pół roku, ale myślę że ten okres "ochronny" jak pisała Gradka zależy od stanu dziecka.

[kabatka]

Właśnie sprawdziłam w książeczce Kubuli, że miał dokładnie takie szczepienia, o których wspomina Kalinka:
- po urodzeniu: szczepienie przeciw żółtaczce WZW typ B (1. dawka) i przeciwko gruźlicy (BCG)
- ok. 7 tyg. życia druga dawka żółtaczki.

Nam też dr Mądry zakazał szczepić na cokolwiek innego do momentu operacji.

[Norelka]

Adaś jest szczepiony wg kalendarza szczepień, oczywiście dodatkowo dostał na pneumokoki itd. a jego lekarka w poradni szczepień twierdzi, że właśnie przed operacją te szczepienia są bardzo potrzebne bo mogą mu pomóc w razie ewentualnych powikłań.

Widać z naszych postów, że wśród lekarzy są dwa odmienne poglądy na ten temat.

[GRADKA12]

Pomimo tego, że Michaś był szczepiony wg. kalendarza szczepień i nic złego się nie działo to przed operacją zrobiono dziecku badania, które wykazały, że organizm nie wytworzył przeciwciał na żółtaczke. Nie wiem, czy wszystkim dzieciom takie badania robią. Michaś miał powtórzone szczepienia od początku i trzeba było poczekać z operacją (stan dziecka na to pozwalał a lekarze nie chcieli ryzykować zakażeniem). PO kolejnych badaniach wszystko było już w porządku i operacja się odbyła bez komplikacji.

[djulia]

Nam dr Mądry kazał szczepić według kalendarza oraz dodatkowo na pneumokoki i rotawirus tylko że Kinga jest cały czas chora, dostaje kolejny raz antybiotyki i nie możemy ją zaszczepić

[kacha_wawa]

My mieliśmy przed operacją wykonane wszystkie szczepienia wg tutejszego harmonogramu szczepień, czyli:
DTP (błonnica, tężec, ksztusiec) w 2, 3 i 4 miesiącu
IPV (polio) - 2, 3 i 4 miesiąc
Hib ( zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych wywołane bakterią haemophilius influenzae typu B) - 2, 3 i 4 miesiąc
MenC (zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych - zakażenie menigokami grupy C) - 3, 4 miesiąc
PCV (pneumokoki) 2 i 4 miesiąc
Nikt nic nam nie mówił, że przed operacją nie robi się szczepień i czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego są takie przeciwskazania ?

[kabatka]

Szczepienia przeciwko pneumokom od 1 października br. będą obowiązkowe więcej czytaj tutaj>>

[kasiao35]

My też szczepimy się wg kalendarza szczepień, nawet na wypisie z CZD z zeszłego tygodnia mamy napisane, żeby szczepić zgodnie z kalendarzem szczepień no, a przecież operacja już w tym miesiącu.

[djulia]

W CZD mówią żeby nie szczepić 2 tygodnie przed operacją, Kinga była już dwa razy operowana, najlepiej zadzwonić na kardiochirurgię i porozmawiać, wszystko zależy od tego ile szczepionek przeciwko WZW miało dziecko

[Ania Bydgoszcz]

Sebuś był tylko szczepiony na żółtaczkę i gruzlice, inne miał odroczone.Dostał je dopiero po opercji.

[BeataR]

Właśnie dowiedziałam się, że 27 października idziemy na cewnikowanie serca a 24 mamy planowane szczepienie Infarixem. Zadzwoniłam do kardiologa z CZD a ona stwierdziła, że nie ma przeciwskazań do szczepienia. Więc szczepimy i już.

[djulia]

zadzwoń na kardiochirurgię a nie na kardiologię