Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-12, 11:17
Ojej, słuchajcie, a ja właśnie weszłam tutaj żeby napisać jak bardzo zdziwiła mnie informacja, którą mi podała koleżanka z Przemyśla: za prywatne przedszkole płaci 180 zł. Nie wyobrażam sobie tak niskiej ceny.
Jeśli przy 180 zł można zarobić na utrzymanie przedszkola, to ile zarabiają właściciele przedszkola Krzysia, gdzie płacimy 1000 zł miesięcznie, plus jeszcze zajęcia dodatkowe, razem ok. 1200.
A swoją drogą już pisałam, że za państwowe w Warszawie płaci się ok. 400 złotych, więc 250 to dla mnie jest bardzo niska cena!
_________________ Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
Ojej, słuchajcie, a ja właśnie weszłam tutaj żeby napisać jak bardzo zdziwiła mnie informacja, którą mi podała koleżanka z Przemyśla: za prywatne przedszkole płaci 180 zł. Nie wyobrażam sobie tak niskiej ceny.
Jeśli przy 180 zł można zarobić na utrzymanie przedszkola, to ile zarabiają właściciele przedszkola Krzysia, gdzie płacimy 1000 zł miesięcznie, plus jeszcze zajęcia dodatkowe, razem ok. 1200.
A swoją drogą już pisałam, że za państwowe w Warszawie płaci się ok. 400 złotych, więc 250 to dla mnie jest bardzo niska cena!
wow! to płacicie więcej niż my mamy z córką razem dochodu... ! a czy 180zł./250 zł. to niska cena, hm - tu bym polemizowała..
Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-12, 13:51
jasmino, niska cena w porównaniu z 400 zł warszawskimi!
_________________ Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
U nas jest super (na wsi przy takich cenach w ogóle nie byłoby dzieci w przedszkolu). Płacę 1,50 za wyżywienie i 1,50 czesnego za każdy dzień pobytu w przedszkolu. Jeśli dziecka nie ma w przedszkolu to nie płacę. Dla mnie to dobre rozwiązanie, bo bywało i tak, że Ania była w ciągu miesiąca trzy dni w przedszkolu.
_________________ mama Dorota z Anią z zD (ur.2.12.2006)
Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-16, 08:53
U Krzyśka właśnie przedszkole podniosło opłaty o kolejne 200 zł, bo im nie starcza pieniędzy. I o jeden angielski w tygodniu mniej jest od tego roku...
_________________ Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
Tak czytam o tych warszawskich cenach i w szoku jestem. Moja Majka chodzi do bardzo dobrego przedszkola, płacę w zależności od miesiąca do 300 zł, w tym rytmika, gimnastyka korekcyjna, angielski, teatrzyki itp.
Tak to już jest że im większe miasto tym wyższe opłaty za przedszkole .Ja mieszkam w 15tyś.miasteczku i za przedszkole płacę opłaty stałej 120 zł.i za wyżywienie ok.100 ,kwota zmniejsza sie jak Dominik nie chodzi z powodu choroby .
_________________ "...wstań,nie skupiaj się na słabościach i wątpliwościach,wyprostuj się...Wstań i idź."
Jan Paweł II
Sylwia J.mama Dominika 6 lat i Patryka 3 latka
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-16, 20:16
Ano warszawskie ceny są "boskie"
A jeszcze w mojej dzielnicy dostanie się do państwowego przedszkola jest praktycznie niemożliwe (największe szanse mają samotne matki, bez pracy - oczywiście to wszystko na papierze najczęściej się odbywa...).
Ale za to jest mnóstwo prywatnych - rynek nie znosi pustki Koszt od 650 wzwyż.
Pomogła: 11 razy Wiek: 45 Dołączyła: 07 Paź 2007 Posty: 9200 Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2009-12-18, 14:55
No to ja was znów pocieszę. Narzekacie na ceny ale chociaż godziny otwarcia macie normale. Przedszkole do którego chodzi Nigella pracuje od 8.45 do 15.45 i dzieci przynoszą swój lunch. Przedszkole zapewnia drobną przakąskę (najczęściej banan, ogórek, herbatniki )i napoje. Nigella chodzi raz w tygodniu na 3 godziny i na polskie płacę za to prawie 60 zł (za te 3 godziny). Viola idzie od stycznia, też na 3 godziny. Na więcej mnie nie stać. A jaką pracę mogłabym znaleźć w tych przedziwnych godzinach?
_________________ Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
w grupie specjalnej wszystkie dzieci (niezależnie czy z tej gminy czy z innej gminy) są zwolnione z opłaty stałej, płaciłam tylko za żywienie i te wszystkie tam komitety i ubezp.
kiedy doszedł mi drugi przedszkolak (w zwykłej grupie maluszków), a Julkę akurat przeniesiono do grupy integracyjnej - płacę za oboje opłatę stałą (tak jakby Jula nagle przestała być dzieckiem niepełnosprawnym )
Od wielu tygodni zastanawiam się jak ugryźć ten temat
Pani dyrektor milczy na ten temat, pytałam ją wielokrotnie czy na pewno ja za Julkę mam teraz płacić, itd. - mówiła że niestety tak.
Ostatnio spotkałam panią wicedyr i ta mi powiedziała że w tej sprawie mogę napisac pismo do opieki społecznej o dofinansowanie do opłaty stałej a może i do dojazdów do przedszkola. Zadzwoniłam dzisiaj do opieki w mojej gminie i ... pani twierdzi że to zależne od dochodów i że przysługuje poniżej 350 bodajże złotych na osobę Śmieszni są.
Czytam sobie czytam Zakątek prawny i co: ... Gmina MA OBOWIĄZEK zapewnić dziecku możliwość kształcenia w placówce specjalistycznej .... bla bla bla
no to w końcu jak to jest?
i do kogo pisać pismo skoro dyrektorka "unika tematu" ?
do GOPSu czy do Wójta? czy do Kuratora Oświaty? czy do radnego z Komisji Oświaty w mojej gminie?
hmmm
dodam że teraz za oboje jak chodzą normalnie płacę łącznie około 500zł plus 2 x rytmika i angielski Huberta - ot darmowa edukacja ...
Sama zarabiam ... jak nauczyciel kontraktowy ;)
_________________ mama Julki 14-06-2004 i Huberta 10-08-2006
Pomogła: 1 raz Wiek: 50 Dołączyła: 29 Cze 2007 Posty: 1057 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2010-01-18, 17:20
Kafe gmian ma obowiązek zapewnienia "bezpłatnej edukacji" - minimum programowe 5 godzin zgodnie z ustawą. Rzeczywistość jest taka, że gdy mają zgłoszone dzieci na pełną odpłatność to najczęściej takie przyjmują bo to dochód dla gminy i w ten sposób znikają miejsca dla bezpłatnych.
Jeżeli gdzieś bym napisałą to do wydziału oświaty w danej gminie , której podlega przedskzole i do wiadomości dyrektora o uzasadnienie konieczności płacenia za Julię z uwagi na to, iż wcześniej jak i teraz ona jest objęta edukacją dziecka niepełnosprawnego a miedzy kształceniem specjalnym i integracyjnym różnica dla Julii jest tylko taka iż w grupie specjalnej były wszystkie dzieci niepełnosprawne ( tak powinny być) a w grupie integracyjnej nie. Program pracy indywidulanej powinien być taki sam i praca z dzickiem wg kształcenia specjalnego takie samo więc i warunki odpłatności takie same
_________________ Nie oglądaj się za siebie bo tylko przed tobą jest coś ciekawego i marzenia
Witam . to moja premiera w Zakatku. Moj Pawelek ma 2,8miesiecy Jest przemilym chlopcem z zD. Wlasnie zlozylam dokumenty do przedszkola prywatnego ,ktore przyjmuje dzieci niepelnosprawne. Oplaty sa straszne. Napiszcie czy moge starac sie o jakies dofinansowanie.Jednym slowem pomozcie jesli cos wiecie. Ja staram sie dowiadywac jakie 'przywileje' mu sie naleza
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum