magura - 2008-01-18, 18:38 Temat postu: Genesis Gallardo (nasza-klasa.pl) Szczerze polecam wielu zachłystującym się społecznościowym portalom, szczególnie pobijającym od jakiegoś czasu wszelkie rekordy serwisem nasza-klasa.pl.  tutaj
Zasada stara jak sieć - najlepsze bezpieczeństwo to zdrowy rozsądek i jedynie odrobina umiejętności technicznych. Nadziejka - 2008-01-18, 19:14 www.nasza-klasa.pl to całkiem fajny portal. Odnalazłam starych znajomych, dwóch z nich nawet poza granicami kraju. Alicja - 2008-01-18, 19:29 Ja też odnalazłam dawno zaginionych znajomych,stare miłości.. 
i ciągle odnajdują się nowi (starzy?) kabatka - 2008-01-18, 20:20 Dziewczynki, rzecz nie jest w tym, że dzięki naszej-klasie (swoją drogą, cóż za durny adres z kreską ) można odnaleźć starych znajomych, rzecz jest o naiwności - a ta mnie poraża w kontekście Naszej-klasy 
Pamiętam kilka rozmów ze znajomymi na temat uczestnictwa w różnych forach. Zawsze z ich strony pojawiało się pytanie - i tak piszesz o sobie? nie boisz się? nie wiadomo, kto to czyta... A teraz Ci sami ludzie są na naszej-klasie z... imienia i nazwiska! ba! z wymienieniem wszystkich szkół, do jakich uczęszczali, ze zdjęciami i całą rzeszą znajomych, których w profilu może sprawdzić każdy ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
Wczoraj wypowadała się w TV fajna Pani z urzędu skarbowego, która wspominała, że dla US Nasza-klasa to nieocenione źródło wiedzy o podatnikach  Zresztą dla policji także
Alicja - 2008-01-18, 20:29 Ale czego się bać? US? policji? a może złodziei i bandytów? A może bać powinniśmy się tych,którzy posiadają nasze adresy,telefony i zapraszają na wszelakie prezentacje,pokazy? Nie dajmy się zwariować..
kabatka - 2008-01-18, 20:42 Nie Ala, tu chodzi o zdrowy rozsądek. Są osoby, które w ogóle nie biorą pod uwagę, że te dane widzą wszyscy, i nawet jak usuną np. zdjęcie, to ono już jest w sieci, mimo że go nie widać... Ika - 2008-01-18, 20:42 Mnie pomysl "naszej-klasy" sie podoba. Smiesza mnie natomiast ludzie - wstawiajacy super zdjecia  z super samochodami i czasem w biliznie itd.
Co do informacji jaka moga zdobyc na moj temat - to szczerze powiedziawszy jakos mnie nie bardzo interesuje, co komu po takiej wiedzy jaka szkole konczylam. Niekoniecznie to musi byc prawda. Zastanawiam sie tez co pani ze skarbowego by mogla miec z tej wiedzy (jak rowniez z info o moich znajomych). Przeciez nie jestem az tak naiwna aby podawac publicznie nr telefonu, gg itd. Wszystko jest dla ludzi ale z glowa
Nadziejka - 2008-01-18, 20:46 Z tym urzędem skarbowym to przesada. Mój kolega wprawdzie pokazał się na pokładzie jachtu, ale to wcale nie znaczy, że ten jacht należy do niego. Albo można zastosować taki trik, jak zrobiłam to ja na stronie Michała. przykład: http://misiu08.republika.pl/images/Mich37.jpg Zapewniam, że małpy nigdy nie trzymały mojego syna w objęciach.
Mówiąc więc "nie dajmy się zwariować" rozumiem to dokładnie w przeciwną stronę niż Monika. Tu w necie można sprzedać wszystko, trudno rozróżnić prawdę od fałszu. A jeśli ktoś ma ochotę bezmyślnie się chwalić, to czyni to na własną odpowiedzialność. Szkoda byłoby likwidować tak intergacyjny portal z powodu kilku pyszałków. kabatka - 2008-01-18, 20:47 A no właśnie - dla ludzi z głową. A niektórzy mają tam powypisywane: czym się zajmują, gdzie pracują, "trochę" o sobie itp. Nadziejko myślę, że dla specjalistów nie powinno stanowić problemu rozróżnienie fotomontażu od prawdziwej foty. I oczywiście nie jestem przeciwnikiem naszej-klasy, niech sobie będzie ten portal, tylko ludzie niech będą mniej naiwni. "Polska": Nasza-klasa pomaga namierzyć naiwnych
magura - 2008-01-18, 20:52 Dobrze, skoro wątek traktujemy jako ostrzeżenie w sprawach nie tylko technicznych i nie tylko tego forum (nie zostałem jeszcze upomniany przez adminki za reklamę "obcego, niezwiązanego z tematem forum" ) to pozwolę sobie dopowiedzieć coś do postu Alicji.
Pomysłów na wykorzystanie danych jest masę. Dla mnie wystarczy argument o wykorzystaniu zdjęć np. naszych dzieci, bądź informacji na temat zamożności pewnych osób. Wbrew pozorom ludzie całkiem chętnie się tym dzielą w sieci. A propos, to nie ten wątek ale... "Jaki jest największy obciach? - Mieć własną mamę w kontaktach na nasza-klasa.pl" 
Kabatko, dokładnie o to tutaj chodzi - o beztroską naiwność i przed tym chcę, żeby przynajmniej nasi Zakątkowicze się mieli na baczności. Nadziejka - 2008-01-18, 21:00 Michał, szczerze mówiąc, to ja na tym forum powiedziałam znacznie więcej o sobie niż gdziekolwiek indziej. Zdjęcia też pokazałam. "Ryzykuję" więc tak samo. A co do tych słów:
Zamierzam zaprosić do swych znajomych moją córkę, ponieważ nie widzę w tym nic obciachowego. Ika - 2008-01-18, 21:09 wydaje mi sie ze ja chyba jakas dziwna jestem i mam dziwnych znajomych, bo wsrod nich nikt nie podal zadnej informacji o tym, gdzie pracuje i co robi a tymbardziej danych adresowych.
Trzeba jeszcze wziasc poprawke na to, ze wiele osob moze zupelnie zmyslac, aby zaszpanowac. Tu kazdy moze z siebie zrobic dyrektora. Alicja - 2008-01-18, 21:11 Iko-to ja tez mam dziwnych znajomych i też dziwna jestem...
Nadziejka - 2008-01-18, 21:14 Eeeeee.... nie jesteście dziwne, tylko normalne. Jak większość osób na portalu naszej klasy.
Alicja - 2008-01-18, 21:19 Nadziejko......ależ Ty ładna jesteś 
Dlaczego nie pokazałaś nam tej fotki? |
||||||||
