Nadziejka - 2008-01-18, 21:22 Alicja, co ja się będę tu pokazywać... To forum dla dzieci, a po drugie stara jestem. 
Ale dzięki, dzięki...  
kabatka - 2008-01-18, 21:22 no i całe szczęście, że większość nie jest naiwna  Jednak jak zauważono - jak na jedno miejsce w sieci jest tam też sporo osób, które podają te dane.
magura - 2008-01-18, 21:48 Pisząc to wszystko miałem świadomość, że to trochę jak "kazanie o złych katolikach unikających mszy skierowane z ambony do obecnych w kościele". Większość z was potrafi skorzystać z wyszukiwarki i ocenić obiektywnie odpowiedzi nie klikając na pierwszą lepszą, wysłać pocztę i odróżnić spam, wybrać forum odpowiednie forum  itd.
Wierzcie mi, a mam w tym niejakie doświadczenie jako "edukator"  że od pokolenia, które tak szumnie media określają jako "informacyjne" bynajmniej takich umiejętności nie należy oczekiwać (a piszę tutaj o ludziach decydujących się na studia).
Istnieje naprawdę duża liczba osób, które do tematów ochrony danych w sieci podchodzą z uśmiechem beztroski na twarzy. Nawet nie popadając w zbytnią skrajność wiadomo, że chodzi o oszczędność, a nie o paranoję w tych kwestiach. Sam nie raz zastanawiałem się co publikować na naszej stronie. Szczególnie kwestia tyczy się zdjęć dzieci...ale to nie ta nitka. karolina1 - 2008-01-18, 21:54 Jeśli chodzi o naszą klasą to ja też odświeżyłam bardzo stare znajomości dzięki tej stronie i było miło zobaczyć dawno nie widziane twarze. Grażyna O. - 2008-01-18, 21:55 Jakby zabrakło wrażeń w serwisie nasza-klasa.pl to powstały jeszcze inne na ten wzór. Na przykład: nasz-pobór.pl (gdzie można znaleźć kolegów z wojska) i nasza-cela.pl (czyli portal dla ludzi z przeszłością).  A ja to chyba chodziłam do dziwnych szkół (a skończyłam aż 4) bo nie znalazłam ani jednej swojej klasy 
karolina1 - 2008-01-18, 21:56 To ja też chyba, bo tylko szkołe podstawową odnalazłam. RENIA - 2008-01-18, 23:03 Odnośnie ochrony danych w naszej klasie przecież gdziekolwiek idziemy cos załatwić to podajemy wszystkie dane a idac do lekarza mamy w ksiazece pesel, numer ubespieczeniowy i pełny adres to gdzie tu ochrona danych nie wspomne o bankach i innych urzędach a w portalu nasza klasa fajnie jest po wspominać magura - 2008-01-18, 23:10 Tak Reniu ale u lekarza czy gdzie indziej dostęp do tych danych nie jest tak prosty dla nieograniczonej liczby osób. Czytaliście ile "uderzeń" na godzinę ma portal n-k? Głowa się kręci. Nic dziwnego, że cały czas im "muli". Nadziejka - 2008-01-18, 23:10
Grażynko, załóż stronę dla swojej klasy. Ktoś musi być pierwszy.
Michał, o co chodzi konkretnie z tymi zdjęciami dzieci, o jakie niebezpieczeństwo??? grażyna - 2008-01-18, 23:24
Ja swojej podstawówki nawet nie znalazłam , ale ją załozyłam. A co mi tam. Może ktoś się znajdzie.
Podałam swoje nazwisko, zdjęcie i nazwę pobliskiego miasteczka. Co z tych wiadomości komuś przyjdzie ? Właściwie na naszym forum to dopiero się rozpisałam, i co mam się bać ? asia14 - 2008-01-19, 00:11 Chciałam wam powiedzieć, że dzięki naszej-klasie odnalazłam znajomą z przed 7 lat, która ma córkę Natalkę z Zd (nawiasem mówiąc jest prześliczna) i dzisiaj się spotkałyśmy. Znajomość z Kardiohirurgii we Wrocławiu. Ona mnie znalazła i po kilku latach udało nam się odświeżyć znajomości. magura - 2008-01-19, 00:56
To może  tutaj będzie stosowniej.
A w temacie portalu n-k, tutaj post gościa Niepokorny (3-ci na tej stronie), jakże prawdziwy (przynajmniej pierwsza część).
armadia - 2008-01-24, 21:15 no cóż stało się, powoli stajemy się globalną wioską, gdzie wystarczy bodajże 6 osób by dotrzeć do dowolnie wybranej osoby na świecie. Założyłam konto na NK, i co z tego..nie musze podawac tam swoich danych, tel, czy gg, niech mnie nawet szukają przez szkołę, nie wiem, jak chcą...Każdy jest świadomy, jakie foty i jakie informacje tam podaje. Trochę smieszy mnie to targowisko próżności, bo w sumie wiele racji jest w tym, że niektóre osoby leczą się z kompleksów umieszczając dziesiątki fotek z wakacji, ślubu, chrztu, kupna nowego auta.etc A z drugiej strony, dlaczego nie...możemy odnowić stare znajomości, urządzić spotkanie klasowe. Jedna sprawa jest na pewno niezbyt prosta. Hmmmm, rację mają Ci, którzy twierdzą, że troszkę niebezpieczne dla dzieci, Admin tej strony musi coś z tym wykombinować. Niedawno jak zobaczyłam na NK syna mojej kuzynki, ma dopiero 8 lat i zapisanych ponad 300 znajomych to się przeraziłam. Gdzie on to wszystko zapoznał  , ale pewnie klika kto tam mu popadnie, no i tu juz chyba zaczyna się tworzyć mały problem...No, ale każde małe dziecko ma rodzica, bynajmniej tak mi się wydaje, że oni powinni mieć największy wpływ.
LidkaN - 2008-01-24, 21:56 Armadio skąd biorą znajomych?....no ja np. dostałam niedawno zaproszenie od ....koleżanki szkolnej mojej Madzi
armadia - 2008-01-24, 21:58 Lidko, no to masz niezłą koleżankę, nic tylko czekać na zaproszenie na klasowe spotkanie
|
||||||||||||
