"zjeżdżał" w sumie zjazdów było, czekaj...jeden, jeden...acha jeden! Resztą czasu zawładnęły moje dwa liski-zmarzluchy. Ale muszę przyznać, że Pawełek (który jest totalnie oporny) dał się namówić na wyjście z cieplutkiego jacuzzi i dołączyliśmy do Karolka i jego rodziców. Dla niego to było naprawdę duże osiągnięcie - pokonanie i strachu i zimna.
Ale było super i z pewnością jeszcze się skusimy. Marcinek wyglądał super profesjonalnie w pampersiku pływackim z Nemo
Tylko ta ilość osób! Dobrze, że Margolka wiedziała, że trzeba możliwie wcześnie się pojawić. No i najważniejsze - chłopaki są zdrowe: nikogo nie przewiało, woda nie zaszkodziła
_________________ Liski_5 to Lusi, Michał (vel magura) i nasze Liski-urwiski: Paweł (14), Marcinek z zD (08.05.07) oraz Zosia (8).
Majeczka dzisiaj dostała dyplom z kursu pływania i nadany został jej tytuł:
Pluskająca żebka
Jak wygląda żebka, nie mam pojęcia , a tymbardziej nie wiem jak wygląda żebka jak pluska. Gdy znajde zdjęcie wkleje w zagadce fotograficznej. W przyszłym tygodniu będzie już żabką (reszta grupy również)
Hej!
A ja się zastanawiam, czy gdzieś w moich okolicach są zajęcia dla dzieci na basenie, z profesjonalistami?? Jak ktoś wie to proszę o podpowiedź.
My byliśmy z dzieckiem jeden raz na basenie, miał skończony rok. Przez moment się cieszył, jak wszedł do wody na rękach tatusia, a za chwilkę już płakał i chciał wychodzić.
Nie zmuszałam go, na siłe, bo i po co?
A żeby było śmieszniej o nas też się chyba bał, bo jak ja sama pływałam to patrzał za mna i płakał, chciał, żebym wyszła, jak wychodziłam to się urwisek cieszył, z tatą było podobnie.
Na tym koniec naszych doświadczeń, bo to pogoda nie taka, to przeziębienie no i niewiem pewnie za jakiś czas ponowimy tam nasza wizytę. Basen czysty, nic małemu potem nie było.
_________________ Baśka-mama cudownego Karolka ( 3 latka z ZD) i Lenki (6 m-cy)
My próbujemy znów w ubiegłym roku umowę podpisałam na rok z tego byłam może 30 razy,teraz znowu podpisałam na cały sezon zajęcia zaczęły się od września a ja byłam raz,jutro miałam jechać cieszyłam się że mała zdrowa a dziś zauważyłam że wyszedł jej wrzód i znowu kicha.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum