U nas tak samo - Antek miał mierzoną długość kości udowej i w normie była - i dalej jest: Antek ma długie nogi (po tatusiu ).
_________________ Marta, mama Antoniego Pędziwiatra z zD (19.04.2007r.) i Kudłatego Ignacego
Porzuć złe uczynki, postępuj szlachetnie, opanuj swój umysł...
Zastanawialo mnie czy moze ktos nieudolnie zrobil pomiary mojemu dziecku ale wyglada, ze nie. Mial byc perfekcyjny i jest, z kazdym dniem sie o tym przekonuje
_________________ Marta i ukochany Kasper
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-04, 21:35
marta07 napisał/a:
[...] Badanie usg nie jest tym, ktore wykrywa wady, do tego trzeba zdecydowac sie na inwazyjne badania. W grupie "zlotych rybek" sa przynajmniej dwie mamy (z ostatniego roku) po wszytstkich mozliwych badaniach nieinwazyjnych, ktore wykluczyly u dzidziusia zd.
Marta może to tylko skrót myślowy, ale wolę doprecyzować: dobry specjalista z dobrym sprzętem właśnie na USG wykryje wady towarzyszące. Oczywiście nie mówimy tu o stwierdzeniu samego zespołu za pomocą USG.
A badanie nieinwazyjne są tylko badaniami przesiewowymi A zatem wyłapują jakąś tam grupę potencjalnego ryzyka, która ma wskazania do badań inwazyjnych.
Jesli chodzi o badania przesiewowe albo wylapia grupe ryzyka albo nie. Duzo rodzi sie dzieci tutaj z zd po uzyskaniu wynikow z niskim ryzykiem i dlatego Szwedzi zdecydowali sie na obnizenie wieku do 33 lat, kiedy proponuje sie mamie przeprowadzenie testow.
Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-07, 09:18
Chodzi o amniopunkcję? Bo jakoś nie rozumiem...
U nas w każdym razie postulują podwyższenie wieku matek potrzebnego do jej przeprowadzenia z NFZ
_________________ Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
Zaleca sie tutaj zaczynac testy od NUPP i KUB ( wlasnie te sa wykonywane od 33l) natomiast jesli jest juz dziecko z zd z automatu wysylaja na amiopunkcje, ktorej nie trzeba przeprowadzac jesli sie nie chce. Jest jednak rekomendowana poniewaz wedlug szwedzkich lekarzy "ryzyko" urodzenia kolejnego dziecka z zd jest wyzsze o 50%.
_________________ Marta i ukochany Kasper
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-07, 16:23
marta07 napisał/a:
[...] Jest jednak rekomendowana poniewaz wedlug szwedzkich lekarzy "ryzyko" urodzenia kolejnego dziecka z zd jest wyzsze o 50%.
Tak bez wzgledu. Mielismy prywatne spotkanie z lekarzem z kliniki kobiet gdy Kasper mial 4 - 5 miesiecy i pamietam Jego slowa, do tej pory ryzyko u Ciebie wynosilo 1: 700 teraz 1: 350. To byl ten sam lekarz, ktory robil mi pare razy usg i, ktory na wizycie kontolnej po cc zapytal jak sie ma syn a gdy odpowiedzialam,ze ok tylko,ze ma zd zapytal tak ale czy jest zdrowy??
Fakt, szokujaca jest ich wersja ale moze to jakas "skandynawska"??
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 2361 Skąd: Rybnik
Wysłany: 2009-12-12, 15:42
Nie wierzę w te 50%. Popatrzcie, ile tu na forum jest dzieci z zD i ile ma rodzeństwo. Statystycznie powinienin się więc już taki przypadek zdarzyć. Nam też genetyk mówiła, że u nas ryzyko wzrasta o 1% (przy trisomii prostej)-jeśli dobrze pamiętam (czyli tak jak Kabatce to napisano).
_________________ Piotruś-zD, ur. 27.08.2006r.
Oleńka-ur. 26.03.2009r.
Adusia-ur. 06.12.2010r.
dla mnie właśnie nawet ten 1%, o którym Joa piszesz jest dziwny, bo niby to przypadek, loteria, jak wygrana w totka.. więc skoro raz się zdarzyło, to prawodpobieństwo wygranej drugi raz powinno się zmiejszać, a na Zakątku czytam (Kabatka pisała gdzieś, nie pamiętam gdzie.. ) zupełnie co innego, że raczej się zwiększa.
Może to chodzi o komórki, które się gorzej dzielą i jeżeli raz się źle podzieliły, to znaczy, że coś z nimi nie teges i mogą się drugi raz źle podzielić? hmmm
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-12, 16:04
Nie, nefre to chodzi o statystykę
Np. robiłam test Pappa i wyszedł mi 1 do 600 (z kawałkiem) ryzyko urodzenia dziecka z zD.
Kasik robiła też test Pappa i wyszło jej dużo mniejsze ryzyko, przy czym nasze parametry były podobne - poza jednym - wiekiem. Ja mam 32 lata, Kasia ma 28 i to znacząco już na moją niekorzyść zawyża test.
Tak samo jest wg mnie z tym 1% - statystycznie im wychodzi, że ryzyko wzrasta.
50 % o ktorym wspomnialam a o ktorym poinformowal nas lekarz byl niewatpliwie efektem statystyk. Znane sa w Szwecji przypadki gdy urodzilo sie drugie dziecko zd w rodzinie a do tego sporo moze byc takich sytuacji gdy kobieta decydowala o kolejnej aborcji. Przykra statystyka ale skoro lekarze wspolpracuja z klinika i osrodkiem uniwersyteckim w Lund nie moze to byc informacja niesprawdzona, takiej tu nikt nie odwazylby sie podac pacjentkom.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum