W naszym przypadku w przeważającej części spełnił nasze oczekiwania, korzystamy przy pracy z Michaszkiem zarówno w wytycznych, jak i załączonych materiałów pomocniczych (oczywiście niektóre, jak dzienniczki postępów, czy wzory do rysowania trzeba skserować, bo wykorzystuje się wtedy wiele razy). Na pewno trzeba robić to wspólnie z przedszkolem lub poradnią, bo fizycznie w domu się tego nie przerobi.
Jeszcze jedno - IPET niby jest roczny, ale w naszym przypadku (m. in. wskutek braku mowy czynnej) wiele elementów przechodzi na kolejne lata, my realizujemy zadania IPETa sprzed 2 lat. Na bieżąco mamy coroczną diagnozę z Mrzeżyna i Koszalina.
Iga napisał/a:
Nie możesz na turnusie zdradzać niezadowolenia, ani wnosić uwag co do sposobu prowadzenia zajęć, bo zostaniesz usunięta i na przyszłość już nie pojedziesz.
Bez przesady. Organizatorzy wręcz oczekują konstruktywnych uwag, również krytycznych. Warto byłoby tylko przy tym zachować ogólnie przyjęte zasady i odróżniać krytykę od krytykanctwa.
Prośba jedna: nie oczekujcie cudów, to są wskazania i zalecenia do dalszej pracy po turnusie wynikające m. in. z jedno lub dwutygodniowej obserwacji dziecka, wobec tego w rzeczy samej nieraz odbiegają od naszych spostrzeżeń.
Nam odpowiadała intensywność zajęć i sposób ich prowadzenia i do Małego Księcia co najmniej raz w roku będziemy jeździć, traktując ten turnus jako uzupełnienie turnusu dwutygodniowego w Mrzeżynie.
A atmosfera jest naprawdę rodzinna, szczególnie, gdy postarają się o to
sami uczestnicy
Czy ktoś może wybiera się z Was na czerwcowy turnus, dokładnie od 7 czerwca, bo z Frankiem zapisałam się i ciekawa jestem czy ktoś ze znajomych Zakątkowiczów będzie..a może jakies spotkanie z koszalińskimi Zakątkowiczami???
_________________ Ania-mama Frania, ur. 13. maja 2007r. i Adasia, ur. 07.lipca 2009 r.
http://alfsy.cba.pl/
Tak sobie właśnie myślałam by wrócić do tego wątku, bo w zeszłym roku (krótko po turnusie) zamierzałam jechać jeszcze raz do Małego Księcia z Frankiem, ale po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw chyba jednak zrezygnuję.
Nie wiem czy ktoś się zapisuje z mam młodszych dzieci, ale ja po tym turnusie nie polecam jednak maluszkom tego typu turnusu. Jeśli mogę komuś doradzić, pomóc to jak dla mnie tempo zajęć, rozmieszczenie w czasie w ogóle nie liczy się z możliwościami percepcyjnymi, fizycznymi dwulatka. Bardzo żaluję, że pomimo wcześniejszych zapewnień, telefonów nikt nie wziął jednak pod uwagę, że Franek ma swoje drzemki południowe i bez tego żadna nauka, nawet zabawy nie wciągną go w ogóle bo on najzwyczajniej pada i śpi. No ale panie terapeutki się jednak uparły i wmawiając mi, że Franiu da radę...niestety wyszło na moje i parę razy stracił zajęcia bo zasypiał, albo był tak płaczący że nie dało się z nim współpracować.
Szkoda, że ośrodek nie ma żadnego zaplecza, świetlicy, gdzie rodzice mogliby się integrować, wymieniać doświadczeniami, a dzieci spotykać i bawić. No pod tym względem wielka szkoda. Sam ośrodek bardzo fajny, naprawdę wygodne, zadbane pokoje, dobre jedzenie, miła obsługa. Franek najbardziej lubił bity komputerowe, ja nie mogę o reszcie za dużo powiedzieć, bo niestety zasadą ośrodka jest brak możliwości uczestniczenia w zajęciach dziecka (może nie wszystkich ale na pewno w ciągu trzech pierwszych dni jest to zakazana-dziwne prawda . BYłam raz na zajęciach z SI i chodziłam na zajęcia integracyjne dla dzieci, poza tym nie wiem dlaczego tak restrykcyjnie przestrzega się tych zasad skoro raz jak poszłam z Frankiem na SI Pani była zdziwiona, że znam tyle wierszyków, że Franek chętniej współpracuje, no skoro do niego gadałam, wydurniałam się to się chłopak otworzył-to chyba normalne
Reasumując, dla starszych dzieci takie tempo zajeć może być odpowiednie, jest duży wachlarz zajęć, są krótkie przerwy więc trudno by wyszło z tzw obiegu, ale jak dla maluszków to jednak zbyt napięty program i bez przerwy na sen nie da się tego przejść w skupieniu i odpowiedniej koncentracji.
Jeśli już miałabym się kiedyś wybrać do Koszalina, o ile będzie mi to dane to może jak Franek będzie miał już rozkład dnia bez drzemek, ale to jeszcze się zastanowię...
_________________ Ania-mama Frania, ur. 13. maja 2007r. i Adasia, ur. 07.lipca 2009 r.
http://alfsy.cba.pl/
Oj tam dziwne Armadia...poszlabys na zajecia i pisala potem, ze Franek na SI nie przekraczal linii srodka, na Dennisonie krecil osemki od zlej strony, a na terapiku robil to samo co na polisensorze
_________________ Kajetan z zD - 8 lat, Mikołaj lat 10 i ja - Karolina
www.niezłyjazz.pl
Ostatni post pół roku temu, nikt nie był później, żadnych wrażeń?
Wybieramy się wkrótce z juniorką i sam jestem ciekaw, jak będzie, bo to nasz debiut w Koszalinie.
Interesuje mnie jedna kwestia techniczna, co z tym internetem, nadal nie ma (info o tym było z 2009 roku), bo będę tak pół w pracy, a pół na urlopie i to dość ważna kwestia.
Z uwagi na duże zainteresowanie nowoutworzonym Niepublicznym Specjalistycznym Przedszkolem Terapeutycznym „Mały Książę” w Koszalinie przy ul. Dywizji Drezdeńskiej 13 z ofertą przygotowaną dla dzieci z dysfunkcjami rozwojowymi, a w szczególności z autyzmem zlikwidowane zostały tygodniowe turnusy psychoterapeutyczne w ośrodku "Mały Książę".
Dwutygodniowe turnusy realizowane będą w Mrzeżynie w OW Bogdanka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum