No tak-Martuś młodziutka jeszcze jestem ale ten głupi wynik.
Więcej jest takowych rodzin...Sama już nie wiem co myśleć.
Kasiu a wiesz,że sny interpretujemy odwrotnie
_________________ Edyta-mama Amelci z zD(2007), Antosia Franciszka(2011),Adasia(2015).
Dobry człowiek jest jak małe światełko.Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.
/Phil Bosmans/
Edytko może moja sytuacja i wiek Cię troszkę uspokoją .
Kajcię urodziłam mając 39 lat , w wieku 41 zdrowego Kubula Z Kubą w ciąży robiłam test podwójny i prawdopodobieństwo zd ..... 1:145 , z amino zrezygnowałam na dwa dni przed badaniem ,bojąc się o dzidzi , które wiedziałam że niezależnie od wyniku urodzę , Tulę Cię mocno i życzę spokojnego oczekiwania
_________________ Ola mama: Kai z zd urodzonej 8kwietnia 2005
Madzi ,Maćka , Ani ,Ola, Mai i Kubusia
Fotki Kajulki Serduszko Kai
Ja też znam osobiście rodzinę, w której jest dwójka dzieci z zD (trisomia prosta).
Edyta, będzie dobrze nie zamartwiaj się
Kasia, ja też kiedyś (dawno) miałam sen, że urodziłam drugie dziecko i jak tylko położyli mi je do przytulenia, to zauważyłam, że ma zD i odwróciłam się ze łzami w oczach, bo czułam, że tak będzie...
rany, poranek miałam tragiczny...
Olam właśnie takiego pocieszenia potrzebuje.
Skoro mam byc kolejną rodziną z dwójką zespołowców,to będę-tak czy tak.
Dziekuję Wam,ale ja i tak będę o tym myślec,bo w końcu spodziewałam się czegoś innego.
Jak się dowiedziałam,że jestem w ciąży-czwarta ciąża w mojej rodzinie-z Amką była trzecia,to pomyślałam sobie,że pewnie znowu na mnie padnie jakich "pech",bo jestem ostatnia w kolejce do porodu.Potem dowiedziała się,że kolejna kuzynka w ciąży więc już piątka,jakoś się uspokoiłam.Głupie,ale tak sobie pomyślałam,a może przeczuwałam...
_________________ Edyta-mama Amelci z zD(2007), Antosia Franciszka(2011),Adasia(2015).
Dobry człowiek jest jak małe światełko.Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.
/Phil Bosmans/
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 06 Kwi 2011 Posty: 2832 Skąd: z dużego pokoju :)
Wysłany: 2011-04-22, 01:34
tak sobie czytam ten wAtek i głupieje. jestem wściekła , i zazdroszcze wam, mam mieszane uczucia.
czytam i jest napisane że bardzo rzadko dzieje się że 2 dziecko tez ma zd. moj zespół to te głupie 50%szansy że dziecko też będzie chore, i to nie wiadomo jaki typ nf dostanie w spadku.
marze o kolejnym dziecku najlepiej dziewcyncę , ale boje się że któreś z dzieciaczków choroba się pogłębi i będzie cierpiało, ze umrze...,
gdyby te 50 % dotyczyło tylko zd to bym od razu się starała o 3 dziecko. a w moim przypadku nawet jak maleństwo nie odziedziczy nf po mnie to ja mogę nie przeżyć tej ciąży, raz mi się udało ale drugi raz już ze świadomością pełną chyba się nie zdecyduję... a tak bardzo bym chciała mieć,
i do licha nawet nie mogę zaadoptować. bo nieuleczalnie chorym nie dadzą dziecka
Kuzynka mojego szwagra(męża mojej siostry) ma dwóch synów z zd.
Starszy ma 11 lat ,a młodszy ok.3.
Nie chciała w ciąży robić badań ,a dawano jej 50% szans na urodzenie dziecka z zd.
Niestety nie znamy się osobiście.
_________________ Ania, mama Sebastiana z ZD (14.10.2007), Adriana 26 l, Patrycji 24 l i żona Adama
Historia Sebastianka
Z żoną Anną mamy dwójkę dzieci Bartosza (lat 4) który nie ma ZD oraz córeczkę Karolinkę która urodziła się z trisomią prosta 17 lutego 2010.
Mała ma ZD ale.. my z żoną kochamy dzieci.... hmm...
Też myśleliśmy o 3ciej ciąży i w skrócie wyglądało to tak :
1) Oboje boimy się jak cholera rozmawiamy co będzie gdy....
2) Dochodzimy do kilku zaskakujących wniosków :
- Kochamy Karolinkę taką jaką jest (zaskakujące może nie :D, ale ważne)
- Mamy takie same szanse na "inne problemy" jak każdy
- Szans na ZD zwiększonych nie mamy
- Bartkowi będzie ciężko samemu z siostrzyczką (<- UWAGA ważny argument)
- Karolinka bardzo dobrze reaguje na swojego brata
- Jeżeli Bóg znowu ześle nam wyjątkową dzidzie, to tak musi być*
3) Decyzja na ciąże na TAK
4) Uuuu ooo aaa i tak wam nie napiszę, ale udało się ! Jesteśmy w ciąży
5) Zrobiliśmy badania standardowe i dodatkowo badania serduszka malucha (Karolcia miała wady serca bardzo chcieliśmy wszystko załatwić co się ew. da wcześniej wykryć i naprawić)
6) Termin mamy na 2011-08-20 i wszystko jest dobrze i nasze trzecie dziecko Tomek niedługo, oficjalnie, dołączy do rodziny (oficjalnie a może raczej osobiście)
- Tak że robienie Amniopunkcji czy jak to się piszę jest wykluczone, sam zabieg ma szanse zabić Twoje dziecko - jak nie masz obciążeń genetycznych nie rób.
* Genetyka, genetyką ale wiadomo że Bóg musi ileś takich dzieci wysłać na świat i cieszmy się że trafiają do rodzin które będą je kochać :)
Ważny argument -> Im większa rodzina tym lepiej, nie ma co ukrywać, nie wiemy jak bardzo upośledzenie Karolci wpłynie na jej życie codzienne. Jako rodzic musisz teraz zrobić wszystko aby życie WSZYSTKICH Twoich dzieci mogło rozwinąć się i przebiegać wedle ich naturalnego potencjału!!! Pisząc wprost : niepełnosprawność Twoich dzieci nie może upośledzać życia innych dzieci - chociaż i tak na nie wpłynie (niekoniecznie źle) :P
Buzia. Jesteśmy młodymi rodzicami ale motto naszej rodziny to "Być szczęśliwymi, nie ważne co".
PS. Co do prenatalnych ukierunkowanych na ZD i inne to nie robiliśmy po pierwsze że jak coś to trzeba Amiopunkcje a to jest dodatkowe ryzyko no i po drugie z przyczyn moralnych - nie jesteśmy zwolennikami aborcji (z "małymi" wyjątkami)
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2011-07-11, 15:59
Noooooo, to jest duża rzecz Gratulacje, super, extra i nie wiem co jeszcze, spokojnego porodu dla żony, dla Ciebie, pogody ducha, cierpliwości i ...Bądź dzielnym i dobrym tatą. Nie prześlę Ci buziaka bo to nieetyczne, ale dla Twojej dzielnej żony tak
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
Serdeczne gratulacje i zapraszamy do odpowiedniego wątku-podobny termin macie jak i ja
_________________ Edyta-mama Amelci z zD(2007), Antosia Franciszka(2011),Adasia(2015).
Dobry człowiek jest jak małe światełko.Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.
/Phil Bosmans/
Gratuluję Wam Thar! Tego, że rodzina się Wam szczęśliwie powiększy, oraz podejścia do życia, do niepełnosprawności dzieka, optymizmu, mądrości. Jesteście super
_________________ Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum