Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16939 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-18, 19:20
Myslę, że będzie działała, tylko nie wiem na jakich laptopach.
Te komunikatory, do których linki podała Vagabunda , albumik mamy i jestem z niego zadowalona, ale ten drugi, cena porażająca
komunikator
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Pomogła: 4 razy Wiek: 46 Dołączyła: 08 Lut 2008 Posty: 3037 Skąd: z domu
Wysłany: 2011-11-18, 19:51
My mamy albumik i Gotalk 9+ oba nam służą dobrze.
Jedna tylko wada w tych go talkach to zmienianie tych plansz. Dziecku trudno to zrobć, zanim przełoży plansze i zmieni pole to już mu się komunikować odechce.
W tej kwestji to już ten talking photo album jest bardziej praktyczny.
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2011-11-18, 20:18
Ania, ale my właśnie mamy taki i jestem z niego super zadowolona. Myślałam o zakupie tego, ale jak szkoła wypożycza, to chętnie skorzystałam.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
Pomogła: 4 razy Wiek: 46 Dołączyła: 08 Lut 2008 Posty: 3037 Skąd: z domu
Wysłany: 2011-11-18, 22:21
Dlatego te gotalki są dobre do pracy, ale nieszczególnie praktyczne w komunikacji - tak na codzień. Mój Busiek z przekładaniem tych plansz i zmianą pól sobie nie radzi i w praktyce używa tylko jednego.
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2011-11-18, 23:17
Antek dopiero się uczy, ale chętnie się tym posługuje, no i uczymy go zmieniać plansze.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2011-11-19, 11:01
zula napisał/a:
Dziewczyny przerażacie mnie.Tak ciężko się przekłada te plansze??
Ja wiem czy trudno??? Chyba nie, to kwestia wprawy i wyćwiczenia, może nie które dzieci będą miały kłopoty z wymianą plansz, ale nie sądzę. Chyba że chodzi o sam fakt ograniczenia z jedna planszą.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
Pomogła: 4 razy Wiek: 46 Dołączyła: 08 Lut 2008 Posty: 3037 Skąd: z domu
Wysłany: 2011-11-19, 11:11
Mnie o to chodzi, że to zajmuje czas. Pomijam już kwestję techniczną choć to też nie jest bez znaczenia.
Tylko żaden człowiek nie wykonuje tak długiej pracy jeśli np. chce powiedzieć że chce iść na spacer i do sklepu po słodycze.
Ma to na 2 oddzielnych planszach i trzeba to przełożyć. A, i kliknać żeby pole zmienić.
Ula spokojnie, do pracy w szkole jest to dobry sprzęt.
Kamilem ma już komunikator i album komunikacyjny.Panie w przedszkolu ogólnie tym zachwycone.Ale my jeszcze chodzimy dodatkowo do logopedy i ta wczoraj jak jej to pokazałam to ogólnie po minie stwierdziłam że jej się to nie podoba a co do komunikatów to stwierdziła że mają być krótkie np.nie babcia tylko BABA nie piłka tylko Piła.że na pewno nie mają tam być długie zdania ,a i jeszcze mi powiedziała że ma nadzieję że w ogóle to wspomoże a nie zahamuje jego rozwoju mowy. Kurcze powiedzcie mi co wasi specjaliści na ten temat mówią .Jeśli ktoś może podajcie mi przykład waszych komunikatów.dodam że logopeda z przedszkola nic nie ma przeciwko nauki dziecka posługiwania się komunikatorem
_________________ Mama Kamilka (9 lat) z ZD i Agatki (6lat)
Blog Kamilka
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2011-12-13, 16:37
To chyba zależy od rokowania i stopnia zaawansowania mowy u dziecka. Antek ma komunikator, zalecenie i logopedy i pani od komunikacji alternatywnej. Ma tak nagrane komunikaty mówione normalnie, ale prostym językiem. np. "Mam na imię Antek", albo "chcę" i osobno "iść do toalety", lub "Jeść" Tak ze może sobie łączyć komunikaty. Na Antka komunikator nagrał się tata, głupio by było żeby chłopiec mówił "babskim" głosem. Jestem zadowolona, bo i łatwiej się porozumieć i czasem Antek "bawi się" komunikatorem, naciska komunikat i stara się powtarzać. Ostatnio sam powiedział "dudą bułche" Co znaczył drugą bułkę, co oznacza że jedna już zjadł i prosi o drugą. Co logopeda, to inne zdanie. Wstrzymywałam się celowo z wyborem formy komunikacji żeby ujednolicić w szkole. Tu jednak będzie najdłużej i będą ci sami specjaliści. Przedszkole to porażka, nic z nim nie robili, a niby integracyjne.... .
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
Pomogła: 4 razy Wiek: 46 Dołączyła: 08 Lut 2008 Posty: 3037 Skąd: z domu
Wysłany: 2011-12-13, 16:45
Matko chciałabym tę logopedę w swoje ręce dostać...
Co to za kretyńskie teorie?
przecież między piłą a piłką jest zasadnicza różnica , między babą a babcią też.
To jest dopiero głupota...
Normalne komunikaty mu nagraj:
"chcę iść do toalety", "poczytaj mi" "włącz muzykę" itd... Pod komunikatami piktogramy i już.
W albumie zrób mu zdjęcia jak wykonuje różne czynności i też nagraj mu takie komunikaty.
I nie martw się, jak ma mówić to mu komunikator nie zaszkodzi a jak mówić nie będzie to mu pomoże w normalnym funkcjonowaniu.
Zula, może powinniście zaprzestać chodzenia do dwóch logopedów , tak by iść jednym frontem w wspomaganiu dziecka?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum