Czyli rozumiem, że jak apel umieszczam na blogu, naszej-klasie, facebooku, to wpisujemy konto do zbiórki publicznej, a jak wysyłamy apel pocztą do kogoś na adres to konto dla zwykłych darowizn.
tiaaa, a czy to nie jest mieszanie ludziom w głowach? teraz ludzie dostaną kalendarzyk, na którym jest jeden numer konta do darowizn.. zerkną na stronę dziecka, a tam do darowizn podany inny numer konta.. i nie wpłacą, bo się pogubią..
hasło: "zbiórka publiczna" kojarzy się raczej ze zbieraniem pieniędzy w miejscu publicznym, nie z wpłatami darowizn na konto.
Pomogła: 9 razy Wiek: 49 Dołączyła: 23 Sie 2009 Posty: 1551 Skąd: Okolice Siedlec
Wysłany: 2011-11-26, 08:47
A mi jeszcze nasuwa się taka myśl. Dajmy na to wpłyną jakieś darowizny na konto zbiórek publicznych. Pieniądze są a nie ma zgody Fundacji na zbiórkę publiczną i co wtedy?
upewnij się w ustawieniach albumu na picasie, że jest publiczny.
Tak to kombinowałam od początku, ale i tak nie wyświetlało mi tego akurat który chciałam Z czasem się uda Na razie nie mam jak popróbować...
A jeśli chodzi o numer konta na blogu - jak zakładałam bloga Staśkowi, też o to pytałam w Fundacji, i mi też p. Gumieniuk w ten sam sposób co Grażynie odpowiedziała. Ale i tak przez x czasu miałam to normalne konto, do zbiórek indywidualnych Póki co nikt się nie przyczepił (ale też nie mamy wogóle wpłat ani indywidualnych, ani ze zbiórek publicznych, więc nie wiem, czy to miało wpływ i namąciło w głowach potencjalnym darczyńcom, jak piszecie, czy po prostu nikt się nie trafił ). Teraz już zmieniłam, bo się jakoś tak restrykcyjnie w fundacji zrobiło...
_________________ Agata, mama Stasia z zD (ur. 29.06.2007) i Zosi (26.01.2012)
"Każda matka stanie na głowie, żeby jej dziecko stanęło na nogach"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum