Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2011-08-05, 21:43
Gosiu, przeczytaj na pierwszej stronie, jest link.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
_________________ Edyta-mama Amelci z zD(2007), Antosia Franciszka(2011),Adasia(2015).
Dobry człowiek jest jak małe światełko.Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.
/Phil Bosmans/
Dziewczynki a ile czekałyście na kołderkę? Ja miesiąc temu wysłałam dokumenty. Nikt nie potwierdził czy doszły.Potwierdzają wogóle?
Tak, ja dostałam potwierdzenie od kołderkowych kochanych cioć,że uszyją taką kołderkę. To trwa ok, jak dobrze pamiętam, 7 miesiecy... chyba...
W każdym razie dość długo
Ale radość dziecka po dostaniu tej kołdeki nie do opisania kochana
Misiek jak usypia to odkrywa się ze swojej "zwykłej" kołdeki, a przykrywa "tą"
_________________ Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD i Milenki (17.08.2008)
No niestety, to trochę trwa... Wiem dobrze, bo sama biorę w projekcie czynny udział - jak mi czasu starcza - do czego namawiam gorąco także inne mamy, bo dzieci chorych niestety przybywa, a wyszywających i szyjących "cioć" juz trochę mniej Samo wyszycie kwadracików to ok. miesiąc, jak wszystko dobrze się zgra. Oczywiście trzeba najpierw swoje odczekać w kolejce, zanim wogóle kwadraciki zaczną się wyszywać Potem wszystkie trafaiają do jednej cioci, która będzie szyła kołderkę, a to już wyższa szkoła jazdy i tez zajmuje kilka miesięcy.
Naprawdę, gorąco namawiam, która z was choć trochę krzyżykuje lub szyje (potrzebne są tez kwadraciki "paluszkowe" dla dzieci niewidzących) - im wiecej nas będzie, tym szybciej kołderki będą trafiały do dzieci!!! A czas na pewno zawsze można sobie wygospodarować, nawet przy chorym dziecku Tak jako odskocznię od codzienności
_________________ Agata, mama Stasia z zD (ur. 29.06.2007) i Zosi (26.01.2012)
"Każda matka stanie na głowie, żeby jej dziecko stanęło na nogach"
Się nie dziwie, że Kubusiowi przypadła do gustu jak ona taka śliczna!!
_________________ Alina mama- Agatki z zD ur.29.12.2006r, Zuzi z zD ur.05.09.2007r
"Te dzieci od początku były moje, urodziły się by, być ze mną. Musiałam je tylko odnaleźć."
Matką nie jest ta co urodziła, lecz ta co wychowała.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum